reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Kurcze ja jakos zaufalam dr Janeczko ogolnie nie mam zastrzeżeń co do niego ale za to jest taka polozna tam ktora traktuje to strasznie z gory "no trudno nie udalo sie to prosze sie umowic na wizyte" troche mnie to zrazilo
Dla nich kochana to jest codzienność. I nie kazdy z nich umie wyrazic wspolczucie. Niestety in vitro nie kazdemu udahe sie za pierwszyn razem i po nieudanym tranaferze nie mozna sue uzalac nad soba tylko spinac poslady i walczyc dalej. I mowie to jako osoba ktora tak jak mowie ma za soba piec pelnych procedur
 
reklama
Dla nich kochana to jest codzienność. I nie kazdy z nich umie wyrazic wspolczucie. Niestety in vitro nie kazdemu udahe sie za pierwszyn razem i po nieudanym tranaferze nie mozna sue uzalac nad soba tylko spinac poslady i walczyc dalej. I mowie to jako osoba ktora tak jak mowie ma za soba piec pelnych procedur
Misis188 mieliście badane zarodki pod katem genetycznym czy podawalisvien"w ciemno"? My jesteśmy po badaniu PGS i mam nadzieje,ze podanie w pełni zdrowego genetycznie zarodka zwiększy znacząco nasze szanse na powodzenie.To nasza pierwsza próba IVF,ale nie pierwsza porazka(2 nieudane inseminacje za nami).
 
Hej dziewczyny jest tu ktoś o tej porze? Pisze bo dostaję wariacji dzisiaj mija 8dpt i jakoś tak od 2 godzin na przemian płacze że strachu że się nie udało i ogarniam się i w myślach gadam do siebie że będzie dobrze. Poprostu taka chandra mnie chwyciła że poezja
 
Misis188 mieliście badane zarodki pod katem genetycznym czy podawalisvien"w ciemno"? My jesteśmy po badaniu PGS i mam nadzieje,ze podanie w pełni zdrowego genetycznie zarodka zwiększy znacząco nasze szanse na powodzenie.To nasza pierwsza próba IVF,ale nie pierwsza porazka(2 nieudane inseminacje za nami).
Nie badalismy. Tylko wczesniej nie wiedzielismy ze msm problemy immunologiczne i pod tym katem nie bylam przygotowana do transferow
 
Misis188 mieliście badane zarodki pod katem genetycznym czy podawalisvien"w ciemno"? My jesteśmy po badaniu PGS i mam nadzieje,ze podanie w pełni zdrowego genetycznie zarodka zwiększy znacząco nasze szanse na powodzenie.To nasza pierwsza próba IVF,ale nie pierwsza porazka(2 nieudane inseminacje za nami).
A kto wam zasugerował badanie zarodku przy pierwszym podejsciu?? Sa u was jakies osoby chore czy klinika was zwyczajnie na to naciagnela bo wiem jakie sa koszty a tak transfer tego zarodka zdrowego nie daje 100% szans tylko ok 80 o ile wszystko inne jest ok. Ja jskbym nawet zbadala a o immunologi nie wiedzials to tak bylaby d...a bo moj organizm po prostu zwalczal zarodki
 
Pierwszy raz tak się boje
A jak sie czujesz? Przypomnij mi ilu dniowy zarodek transferiwalas? Nie placz kochana bo to dzidziusiowi nie pomaga choc wiem ze fajnie sie mowi, gorzej w praktyce. Raz po transferze (3 procedura) caly czas bylam w stresie. Od pierwszego dnia do dnia bety i to byla masakra. Wszyscy bali sue na mnie patrzec bo tylko leciała muzyka uspokajajaca co i tak nie pomagalo
 
Mala844 wiem co czujesz i wiem jak jest ci ciężko, ale niestety każda z nas musi to przejść. Ja w dniu badania bety przekroiłam sobie palec dosłownie uciełam opuszek jak kroiłam chleb w takich nerwach byłam. Uda się kochana min. też dlatego że jesteś na tym forum i jak nie teraz to następnym razem dziewczyny pomogą się podnieść i doradzą. Trzymaj się i uwierz, że musi być dobrze:-) :)
 
reklama
A kto wam zasugerował badanie zarodku przy pierwszym podejsciu?? Sa u was jakies osoby chore czy klinika was zwyczajnie na to naciagnela bo wiem jakie sa koszty a tak transfer tego zarodka zdrowego nie daje 100% szans tylko ok 80 o ile wszystko inne jest ok. Ja jskbym nawet zbadala a o immunologi nie wiedzials to tak bylaby d...a bo moj organizm po prostu zwalczal zarodki
Staramy się już 5lat,jestem kilka lat po 30stce,nieudane inseminacje,wysokie AMH,a mimo to brak ciąży,mąż badania ok.Jakie mieliście badania immuno?
 
Do góry