Zaraz Was doczytam. Opiszę wizytę.
więc jest zarodeczek ma 3 mm. Zaczęło bić serduszko. Dziś jest 28dtp Po krwiaku nie ma śladu,ale mam skłonności do krwiaków i dodatkowo aspirynę dostałam. Jestem obstawiona tymi lekami że hej.
Zarodek jest o 2 dni do tyłu, musi podciągnać.Mam się cieszyć ale nie na maxa,musi podgonić. Więc i się cieszę ale ciężki okres przede mną żeby powtórki nie było sprzed 2 lat.. Ale kurdę musi być dobrze kiedyśw końcu, w wieku 50 lat dzieci nie będę rodzić, nie?
Kolejna wizyta19 grudnia,teraz weź tu i wytrzymaj
Dziewczyny u Was w 28 dpt jakiej wielkości miałyście zarodek? Było już serduszko?