reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Wracając do tematu kościoła i in vitro....
W święta wielkanocne na pytania "naszego" księdza kiedy będziemy mieć "w końcu" dziecko nie byłam w stanie nic powiedzieć... Zalalam się łzami... I krótko powiedziałam że mamy spore problemy... Jedyna odpowiedź księdza tylko nie in vitro!
W efekcie odpuściłam sobie kościół! Za dużo nerwów mnie to kosztowało... Oczywiście w święta pójdziemy ale na pewno nie do naszej parafii...
Jeśli uda mi się urodzić mam zamiar poszukać księdza który po ludzku potrafi zrozumieć dlaczego pary decydują się na tą metodę leczenia. Potraktuje nasze dziecko jak dar od Boga nie wciskając między wiersze metody w jaki sposób zostało poczęte.

Ehhhhh wspolczuje

Moj ksiadz natomiast dal chrzest i gratulowal corki z invitro


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Nie ma szalu z tym przyrostem ,ale cos sie dzieje to najwazniejsze .Czasami tak jest ze Beta wolno rosnie pozniej dostaje kopa i zasuwa potrojnie.Nie skazywala bym tego na niepowodzenie, w in vitro nic nie jest biale ani czarne.A moze akurat cie zaskoczy? Wiem jakie to uczucie,czlowiek chce wiedziec na czym stoi nawet jesli porazka bedzie.Trzymam kciuki za Twoj maly cud
Dziękuje. Czasami jest lepiej znać prawdę nawet ta gorzka niż żyć z niewiedzy. Po prostu chyba osiwieje...Ale cóż pozostało czekać. Może łez już wylałam. Pozostaje nadzieja ze jestem aż tak zepsuta ze poziom bety mam niski a wszystko pozatym jest ok.
 
Zaraz Was doczytam. Opiszę wizytę.
więc jest zarodeczek ma 3 mm. Zaczęło bić serduszko. Dziś jest 28dtp Po krwiaku nie ma śladu,ale mam skłonności do krwiaków i dodatkowo aspirynę dostałam. Jestem obstawiona tymi lekami że hej.
Zarodek jest o 2 dni do tyłu, musi podciągnać.Mam się cieszyć ale nie na maxa,musi podgonić. Więc i się cieszę ale ciężki okres przede mną żeby powtórki nie było sprzed 2 lat.. Ale kurdę musi być dobrze kiedyśw końcu, w wieku 50 lat dzieci nie będę rodzić, nie? ;)
Kolejna wizyta19 grudnia,teraz weź tu i wytrzymaj :)
Dziewczyny u Was w 28 dpt jakiej wielkości miałyście zarodek? Było już serduszko?
Super że jest już serduszko. Maluch na pewno podgoni ;-) trzymam za niego kciuki. Myślę że to są dobre wiadomości. Teraz uważaj na siebie,oszczędzaj się i na kolejnej wizycie wszystko będzie super!
 
Zaraz Was doczytam. Opiszę wizytę.
więc jest zarodeczek ma 3 mm. Zaczęło bić serduszko. Dziś jest 28dtp Po krwiaku nie ma śladu,ale mam skłonności do krwiaków i dodatkowo aspirynę dostałam. Jestem obstawiona tymi lekami że hej.
Zarodek jest o 2 dni do tyłu, musi podciągnać.Mam się cieszyć ale nie na maxa,musi podgonić. Więc i się cieszę ale ciężki okres przede mną żeby powtórki nie było sprzed 2 lat.. Ale kurdę musi być dobrze kiedyśw końcu, w wieku 50 lat dzieci nie będę rodzić, nie? ;)
Kolejna wizyta19 grudnia,teraz weź tu i wytrzymaj :)
Dziewczyny u Was w 28 dpt jakiej wielkości miałyście zarodek? Było już serduszko?
Będzie dobrze. Może po prostu później się trochę zaimplantowal. Będzie dobrze:* cudne wieści :*:*
 
Zaraz Was doczytam. Opiszę wizytę.
więc jest zarodeczek ma 3 mm. Zaczęło bić serduszko. Dziś jest 28dtp Po krwiaku nie ma śladu,ale mam skłonności do krwiaków i dodatkowo aspirynę dostałam. Jestem obstawiona tymi lekami że hej.
Zarodek jest o 2 dni do tyłu, musi podciągnać.Mam się cieszyć ale nie na maxa,musi podgonić. Więc i się cieszę ale ciężki okres przede mną żeby powtórki nie było sprzed 2 lat.. Ale kurdę musi być dobrze kiedyśw końcu, w wieku 50 lat dzieci nie będę rodzić, nie? ;)
Kolejna wizyta19 grudnia,teraz weź tu i wytrzymaj :)
Dziewczyny u Was w 28 dpt jakiej wielkości miałyście zarodek? Było już serduszko?

Ja dokladnie 28dpt mialam serduszko i zarodek 2,4mm. Teraz ma prawie 9kg [emoji4]
Bardzo Ci kibicuje - dbaj o Was [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zaraz Was doczytam. Opiszę wizytę.
więc jest zarodeczek ma 3 mm. Zaczęło bić serduszko. Dziś jest 28dtp Po krwiaku nie ma śladu,ale mam skłonności do krwiaków i dodatkowo aspirynę dostałam. Jestem obstawiona tymi lekami że hej.
Zarodek jest o 2 dni do tyłu, musi podciągnać.Mam się cieszyć ale nie na maxa,musi podgonić. Więc i się cieszę ale ciężki okres przede mną żeby powtórki nie było sprzed 2 lat.. Ale kurdę musi być dobrze kiedyśw końcu, w wieku 50 lat dzieci nie będę rodzić, nie? ;)
Kolejna wizyta19 grudnia,teraz weź tu i wytrzymaj :)
Dziewczyny u Was w 28 dpt jakiej wielkości miałyście zarodek? Było już serduszko?
U mnie w 22 dpt był zarodek 2,2 mm i widać już było bijące serduszko. Ale u mnie był zarodek 5 dniowy. Potem miałam badanie dopiero w 35 dpt i zarodek miał już 15 mm. Myślę, że u Ciebie wszystko idzie w dobrą stronę.
 
O dziękuję :-) a jak u Ciebie opowiadaj :-))
W podobnym terminie dołączyłyśmy na forum i Ty juz pewnie powoli odliczasz czas do porodu?;-)

I my ten sam rocznik, o ile dobrze pamiętam :)
U nas będzie synek, w ciąży czuję się rewelacyjnie. Brzuszek nie jest jakiś duży, jak na 28tc. Wszystko z malutkim jest ok. Przytyłam już 9 kg :tak: chociaż nie wiem, gdzie te kilogramy wpadły. 27 grudnia mam USG III trymestru.
Mnie czas od samego początku stymulacji do teraz bardzo wolno leci.
 
reklama
Do góry