reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Mam tylko 3×2 lutinus... nic wiecej mi nie przepisal... to za malo? :(

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
To i tak jest dużo. Na prawde nie przejmuj.sie kochana i tak.jak mowie ten dowcipny nie wychodzi w badaniach wiec nawet nie rob ich. Mi dr mowil ze tylko u nas sie tak.obstawia progesteronem. Za granica to daja 3x1 luteine i to wszystko a u nas jeszcze to, jeszcze tamto. Na prawde te dawki ktore masz sa wystarczajace
 
reklama
@dzoasia nie mogę dogrzebac się starych Twoich wpisów. Wiem ze to nie miły temat i nie chcesz do tego wracać ale przepraszam muszę zapytać. Lekarz kazał dzisiaj bete zrobić więc zrobiłam było 740a a jest tylko 1750 , taki przyrost mały ale rośnie...Tak mi powiedział lekarz i kazał czekać do środy na usg bo wtedy już będzie widać czy bije serce i czy jest zarodek itp. Jak u Ciebie były te przyrosty, chyba dużo większe? tez musialas czekac ? Podejrzewam że będzie puste jajo plodowe, bo jeszcze takich cudów to nie widziałam aby przy takiej becie była zdrowa ciąża. Proszę o szczerość...nie pocieszenie

Szkoda, że musialas ta betę robić. Ona tylko niepotrzebnie Cię jeszcze bardziej stresuje. Kochana, ja taka betę jak Ty miałam tydzień temu czyli 15dpt blastki. U Ciebie ostatnio była niska, ale na USG wszystko było dobrze. Im starsza ciąża tym więcej można stwierdzić na podstawie badania USG niż bety. Niestety czeka Cię kilka dni w napięciu i nerwach.
 
Wracając do tematu kościoła i in vitro....
W święta wielkanocne na pytania "naszego" księdza kiedy będziemy mieć "w końcu" dziecko nie byłam w stanie nic powiedzieć... Zalalam się łzami... I krótko powiedziałam że mamy spore problemy... Jedyna odpowiedź księdza tylko nie in vitro!
W efekcie odpuściłam sobie kościół! Za dużo nerwów mnie to kosztowało... Oczywiście w święta pójdziemy ale na pewno nie do naszej parafii...
Jeśli uda mi się urodzić mam zamiar poszukać księdza który po ludzku potrafi zrozumieć dlaczego pary decydują się na tą metodę leczenia. Potraktuje nasze dziecko jak dar od Boga nie wciskając między wiersze metody w jaki sposób zostało poczęte.
 
To i tak jest dużo. Na prawde nie przejmuj.sie kochana i tak.jak mowie ten dowcipny nie wychodzi w badaniach wiec nawet nie rob ich. Mi dr mowil ze tylko u nas sie tak.obstawia progesteronem. Za granica to daja 3x1 luteine i to wszystko a u nas jeszcze to, jeszcze tamto. Na prawde te dawki ktore masz sa wystarczajace
Nie wiem za która??? za ta zachodnia to najczesciej badana sprawa i jestem tak nim obstawiona ze mi bokiem wychodzi.Czechy, Ukraina , Austria tez uwazaja na poziom. Kwestia jeszcze na jaka klinike trafisz. W Anglii, Norwegii maja to totalnie gdziesna zasadzie ma byc to bedzie
 
To i tak jest dużo. Na prawde nie przejmuj.sie kochana i tak.jak mowie ten dowcipny nie wychodzi w badaniach wiec nawet nie rob ich. Mi dr mowil ze tylko u nas sie tak.obstawia progesteronem. Za granica to daja 3x1 luteine i to wszystko a u nas jeszcze to, jeszcze tamto. Na prawde te dawki ktore masz sa wystarczajace

Jeju Ty to mnie zawsze uspokoisz. Dziękuję.
Mi właśnie doktor też mówił, że w Anglii to tylko luteina, a tu encorton, neoparin itp.

Nie, dopóki nie będę u spowiedzi i nie dostanę rozgrzeszenia to nie. Nie chcę naginać zasad jakie panują w (polskim) kościele. Ale to tylko moje zdanie, najważniejsze to postępować zgodnie z własnym sumieniem w tych delikatnych kwestiach :)

Ja się z Tobą zgadzam. uważam że każda wspólnota ma swoje zasady. I albo się jest jej członkiem i wg nich postępuje albo nie i wtedy mamy tyle religii ile Polaków, bo każdy ma swój pogląd na to co grzechem nie jest a co jest :)
Ale dziewczyny - ja wszystkie Was rozumiem, sprawa jest delikatna i sama nad nią się głowię. Jeśli będę chrzciła dziecko to prawdopodobnie pójdę do spowiedzi ale do kogoś mądrego. Bo tak jak pisałyście. Żałuję, że nie mogę mieć dziecka naturalnie, ale nie żałuję, że moje będzie z IVF.
Teraz cieszmy się oczekiwaniem (o ile tym można się cieszyć)/ ciążami/ serduszkami i bobasami. To są nasze priorytety.
 
reklama
No
Nie, dopóki nie będę u spowiedzi i nie dostanę rozgrzeszenia to nie. Nie chcę naginać zasad jakie panują w (polskim) kościele. Ale to tylko moje zdanie, najważniejsze to postępować zgodnie z własnym sumieniem w tych delikatnych kwestiach :)
Wlasnie a ja chciałabym w ciąży móc korzystać z Komunii i tu mam pewien problem
 
Do góry