reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To moja druga, rok temu miałam procedurę w invimedzie. Lekarz spodziewał się wielu jajek i żeby można było zapłodnić wszystkie (miałam 34 lata) proponuje nam badania genetyczne zarodkow. Jesteśmy po jednej ciazy naturalnej z trisomią Wiec mógł je zrobić. One trochę trwają, wszystkie zarodki trzeba trzymać do blastocysty, zrobić biopsje, zamrozić. No i mieliśmy blastek, z czego 4 zdrowe. W poprzednim cyklu miałam ostatni criotransfer. Ale tak zmęczył mnie Invimed ze zapisałam się na wizyte kwalifikacyjną do naszej pani doktor (ktoś mi polecił) jeszcze zanim miałam ostate crio. Bo ponad miesiąc trzeba było czekac, tyle chętnych. I bardzo dobrze bo czekałam na wizyte kwalifikacyjna tylko tydzień po nieudanej becie. I miałam cały czas w głowie ze jest plan awaryjny, ze to ostatni transfer ale idę do nowej kliniki, będzie nowa stymulacja, nowa nadzieja. I nawet na bety ostatnie do Invimedu nie pojechałam tylko zrobiłam w Medicover i wysłałam im maila, tak mi zalazł za skórę doktor tym swoim chaosem i niedopilnowywaniem. W Novum czuje się po tym Invimedzie jak w bajce. No i program warszawski się rozpoczą, dofinansowanie 5 tysięcy do procedury :) Invimed też się na to załapał ale... za żadne skarby bym tam nie wróciła
Widać że jest program po ilości pacjentek. Jak byłam ostatnio w sobote to bylam w szoku taki był tłum,ale dr mi mówiła że to właśnie przez program.
Ja miałam jedną jedyną pierwszą wizytą w invimedzie i był to dla mnie koszmar. Dr mnie dobił... w Novum czuję się dobrze. Ale ile ludzi tyle opini :-)
 
reklama
Cześć dziewczyny jestem 8dpt, moja Doktor kazała mi zrobić dzisiaj badanie krwi na wysokość proegesteronu i wynik mam 15,77 ona twierdzi że jest dobry a ja w to wątpię i sądzę, że transfer się znowu nie udał. Ostatnio po pierwszym transferze miałam wynik coś w granicach 14. Czy Wy też badałyście poziom progesteronu w 8 dpt? Ja już dzisiaj jestem załamana a beta dopiero w poniedziałek ehh... :(
Poziom progesteronu nie swiadczy o tym czy sie udalo w tym momencie . Poziom jest w granicach normy . Ja mialam w poprzednim transferez 67 i tez sie nie udalo . Wiec wszystko zalezy od lekarza. Tak ajk napisalam ci wczesniej ze ja mialam teraz 21,7 i mi moja p. Doktor kazala zwiekszyc leki choc myslalam ze nie bede musiala .
 
reklama
Dr Hanna Starosławska, czytałam że Twoim Dr Wojewódzki, on ma bardzo dobre opinie :) też chciałam iść do niego ale jakoś tak wyszło że trafiłam do Pani doktor i muszę przyznać że jest bardzo miłą osobą :) z wizyty zawsze wychodzę zadowolona;)
Ta pani doktor robiła u mnie 2 inseminacje. Fakt bardzo sympatyczna.
 
Do góry