reklama
Nie, tym razem nie robimy pgd. Poprzednio lekarz nas na nie namówił żeby była możliwość zapłodnienia wszystkich zarodkow a teraz skończyłam 35 lat i i tak będziemy zapładniać wszystkie. A poza ogromnym kosztem boje się trochę robienia punkcji zarodkom, może przez nią poprzednio były trochę słabsze...
Plan jest taki ze transferuje zarodki pojedyńczo.
A trzymacie do 5 doby?
Przy tylu komórkach trochę tych zarodków będzie.
Uważam że zmiana kliniki na novum to dobry ruch. Gdzie się wczesniej leczyłaś?Dzień dobry dziewczyny
Mój październikowy transfer ostatniego zarodka się nie udał, beta <1
Ale wróciłam do gry - druga procedura. Zmieniłam klinikę, teraz jestem w warszawskim Novum, w poniedziałek punkcja. Jajek duzo bo o ile dobrze liczyłam to okolo 17 ale zobaczymy ile będzie dojrzałych. Nie wiadomo czy będzie transfer bo boją się hiperki, zobaczymy.
Na pewno będzie test plemnikow z hialuronianem, zapłodnienie ICSI albo IMSI do decyzji embriologow, podłoże zaproponowali że będzie Embriogen z czynnikiem wzrostu bo jestem po 2 biochemicznych a w poprzedniej procedurze zarodki trochę leniwie rosły.
Pojawiłam się tu na moment w październiku i znikłam, przepraszam bardzo, troszkę mnie zdołowały to ostatnie niepowodzenie i nie miałam siły odpisywać. Skasowałam mi się powiadomienia ale pamiętam że @Iskra_82 pytałaś o „leczenie” męża pod kontem niskiej morfologii. Bardzo przepraszam, że nie odpisałam ale to nie było nic odkrywczego, po prostu suplementy czasem te czasem inne, dawno temu lekarz zapisywał mu jakiś lek poprawiający krążenie ale nie brał go od półtora roku. Ale szczerze to największą poprawę zaobserwowaliśmy jak od poprzedniej procedury w listopadzie do maja nie brał ŻADNYCH suplementów ani leków i nie stresował się nasieniem bo mieliśmy zamrożone 4 blastocysty. No i... odstawił rower. Przez moment morfologia była prawie 5 potem znowu spadła ale utrzymuje się w okolicach 2 (co po wielu miesiącach 0% jest dla nas super wynikiem) Przestaliśmy już badać... Czytam od kilku dni forum i trzymam kciuki za twoją piękną betę.
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Iskra, ja mysle, ze te objawy o ktorych piszesz wskazuja tylko jedno te testy sa popiepszone jakies, raz pokazuja pozytywa przy becie 8 a raz przy 500 sa ledwo widoczne cienie kreski. Oby do jutra:*W 4 dzień mnie tak trochę okresowo bolało, od 2 dni znowu i krzyże. W piatek rano bylo trochę różowo wiec pomyślałam, że może dopiero imlantacja. A dziś test biały aż w oczy razi
o to coś mi się popytało że mamy tego samego lekarzaKochana mnie prowadzi dr Zygler. Cudowna kobieta:-)
Mnie tez prowadzi dr Z. i zgadzam się z Tobą..Kochana mnie prowadzi dr Zygler. Cudowna kobieta:-)
@Iskra Ty chyba byłas w zeszłym roku na forum o iui -dobrze kojarze??A trzymacie do 5 doby?
Przy tylu komórkach trochę tych zarodków będzie.
Maryanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 381
Ja zaraz po transferze miałam 1x1,5 tabletki Encortonu 1x1 Folik 2x1 Estrofem 3x1 Lutinus (czyli Luteina dopochwowo) i 3x2 Luteina pod jezyk. Po pozytywnej becie zmniejszałam Encorton i Estrofem, po tygodniu w ogóle ich juz nie mam. I ponieważ progesteron mi wychodzi z krwi około 90-100 to pani dr zmniejszyla mi telefonicznie Luteinę do 2x2 i Lutinus do 2x1 [emoji16] Wiec teraz to juz Folik i Luteina (od góry i od dołu)
To nic tylko czekać do środy i mojego wyniku wysokości progesteronu
reklama
Iskra, ja mysle, ze te objawy o ktorych piszesz wskazuja tylko jedno te testy sa popiepszone jakies, raz pokazuja pozytywa przy becie 8 a raz przy 500 sa ledwo widoczne cienie kreski. Oby do jutra:*
Doszedł kolejny objaw...braku ciąży...zaczęłam plamić
Dla formalności pojadę na betę, a wracając kupię flaszkę...wina...
Podziel się: