Witam wszystkie Panie, jestem zupełnie nowa na forum. W chwili obecnej jestem w 5 dpt i oczywiście jestem pełna obaw czy się wszystko udało. Jest to mój drugi transfer pierwszy który odbył się w październiku niestety się nie powiódł. Z mężem staramy się o dziecko od sześciu lat, podczas tych starań byłam w jednej ciąży pozamacicznej oraz ciąży która okazała się być ciążą bezzarodkową. W chwili obecnej przebywam w domu na zwolnieniu lekarskim, i wiadomo zaczynam wariować, ponieważ jak każda z kobiet próbuję "wypatrzeć" jakiekolwiek objawy ciąży. Zarodek miałam trzydniowy i podczas transferu wykonano AZH. W środę mam wykonać badanie krwi na poziom progesteronu. Także z każdym dniem mój poziom stresu wzrasta.
Witaj na forum
Polecam czytanie książek, najlepiej jakiegoś dobrego, wciągającego kryminału.
Ja dziś mam 10dpt i nawet nie wiem kiedy ten czas zleciał