reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak. Co prawda jestem w programie wiec za procedure nie place ale z uwagi na to ze to bedzie 5 podejscie to leki pelnoplatne, do tego bede musiala powtorzyc badania immunologiczne i pewno czeka mnie doszczepienie tak ze troszje kasy trzeba. Bede startować kolo stycznia lutego

Czyli dołączasz do noworocznej niemałej ekipy :)
 
reklama
Hej. Dziś już żadnego bólu... Wczoraj dostałam jeszcze 2 kroplówki, dzisiaj szczepienie z immunoglobuliny ze względu na moją grupę krwi i do południa wyjdę. Jestem sama w sali, żal i smutek towarzyszy. Trzymajcie się ciepło!
 
Ostatnia edycja:
Szczęście w nie szczęściu takie ze mam cukrzyce ciążową i te 10 już prawie poszło w nie pamięć choć odczuje dopiero pewnie jak urodzę bo teraz z brzuszkiem ciężko to zobaczyć [emoji13]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kurde ... znowu miałam cukier sprawdzić . Ja zapewne też mam. Muszę sprawdzać co jakiś czas choćby glukometrem bo już przed ciąża miałam graniczny a teraz biorę przecież Encorton [emoji85] miłego dzionka

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@zylwia dzieki :)

A jeszcze dwa pytanka mam dziewczyny. 1. Czy to normalne ze jajniki po punkcji mnie dalej bola? Nie jest to taki bol ze musze brac prochy ale boli..nie moge zs dlugo siedziec czy chodzic bo sie bol zwieksza.
2. Czy ten lutinus u Was tez tak brudzi? Czasami kapie sam taki płyn a czasem gęste grudki... mam nadzieję ze sie wchlania mimo tego...

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Mnie jajniki bolały jeszcze ponad tydzień po punkcji. Teraz po transferze polecam łóżeczko i dobrą książkę :) boleć nie będzie i czas szybciej zleci :)
A z tymi progesteronami dowcipnymi niestety tak jest...bez wkładki ani rusz :p
Trzymam kciuki ✊✊✊
 
To jesrem w szoku ze tego nie ustaliłas przy punkcji a potem rozmawiajac z,embriologiem ktory wyzbaczal godzine tranaferu ale nie wiem czy za pierwszym razem mozna podac 2 zarodki o ile masz mniej niz 35 lat i moim zdaniem bedziesz miala transferoeany jeden. Ja dopiero przy trzeciej stymulacji mialam tranafer 2 zarodkow
@Kurcia Chyba tu wiek nie ma aż tak istotnego wpływu. Ja mam 29 lat i wcześniej miałam podane dwa zarodki, ale warto to przemyśleć czy jest sens , bo straciłam oba zarodki. A procent szans i mnie w klinice wynosił 35 przy jednym 40 przy dwóch więc niewielka różnica.
 
Kochana właśnie czytam posty [emoji6]
Dopiero przed chwilą wróciłam z pracy a jutro od 11-23 i w niedzielę to samo . Staram się nie myśleć o srodzie, co jeśli nie zobaczymy serduszka [emoji85] odczytuje Was. Jednak co wchodzę to mam kilkanaście jak nie kilkadziesiąt stron do nadrobienia i zwyczajnie padam [emoji23]
Bardzo się cieszę z pozytywnych wieści kochane [emoji173] wszystkim mocno kibicuje. [emoji8]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Ciesze się ze wszystko u Ciebie dobrze. No już zaczynałam się martwić twoja cisza. Już niedługo usłyszysz serduszka :* pozytywnie zazdroszcze.
U mnie sytuacja niepewna beta rośnie ale bardzo słabo...pomimo to walczymy do końca. Pecherzyk jest więc nadzieja umiera ostatnia.
 
Dziewczynki, rozmawiałam z lekarzem. Trochę mnie wkurzył bo powiedział że nie robią transferów na cyklu naturalnym. To dziwne, nie uważacie.
Przypomnę że mam baby z pierwszego transferu 2 swiezaczkow a teraz jestem po 3 crio i nic :(
Więc pomyślałam o naturalnym cyklu (@hope322 , @walczaca o szczescie..?) bo lekarz powiedział że moje endometrium ma tendencje do przerostow, no i tak myślę że skoro tak to może ten estrogen to napędza?
Czemu on się tak uparł na ten sztuczny cykl? Każe mi w styczniu brać estrofem znowu i podchodzić. To już nasz ostatni z 4 mrozaczkow... a miało być tak pięknie ;(
Myślicie że powinnam się uprzec na ten naturalny czy po raz kolejny mu zaufać. Tak tylko myślę że trochę dziwne żeby czwarty już transfer zrobić bez żadnej totalnie zmiany... poradzcie please. Buźka.
Hmm nie mam pojecia czemu nie chce podejsc na cyklu naturalnym, dziwne. Nie mam pojecia co Ci doradzic ale skoro nie wyszlo ani razu na sztucznym to bym sie jednak na ten naturalny uparla, to Twoja decyzja. A jakie masz endo w naturalnym cyklu? Mi zdecydowanie lepiej uroslo na naturalnym i jak widac moj maluszek woli grubsze podloze. Porozmawiaj jeszcze z ginem. Przeciez mozna zaczac na naturalny a jak bedzie endo jakies mega przerosniete to po porostu przelozyc transfer.
 
reklama
Hej. Dziś już żadnego bólu... Wczoraj dostałam jeszcze 2 kroplówki, dzisiaj szczepienie z immunoglobuliny ze względu na moją grupę krwi i do południa wyjdę. Jestem sama w sali, żal i smutek towarzyszy. Trzymajcie się ciepło!

Dobrze, że masz to już za sobą, przynajmniej fizycznie. A jak bedziesz w domu to i może humor się choć trochę poprawi. Trzymaj się Motylku :*
 
Do góry