Kto po in vitro?

[miliaa]

Jo.M. ...jak sie czujesz kochana tak w ogole? co dalej bedziesz kombinowac?

gieniek...no u mnie juz drugi dzien w miare dobrze, tzn boli mnie jeszcze glowa, ale bardziej tak cmi, wiec zyje jeszcze...chociaz nie powiem, bo to goraco zle na mnie dziala, az sie boje jak tu @ przyjdzie, wtedy chyba nie bede wychodzic z domu...;-) czekam na dobre wiesci dzis!! buziak :* ciesze sie, ze umowilam sie tak z Lewicka, ze transfer zrobimy juz w tym cyklu...nawet jak nie bedzie mojej owulacji, to maja tak zrobic, zeby bylo dobrze, bo ja juz dluzej nie wytrzymam, wszystkie dziewczyny mnie przegonia i zostane sama

memories...ciesze sie, ze przeszlo bezbolesnie wszystko...super wynik, 11 komoreczek! teraz niech sie ladnie dziela!! &&&

Lazaya...ciesze sie,ze masz w sobie dwa maluszki, zobaczysz, ze bedzie wszystko ok...a dostalas jakies leki na ta hiperke?
kurde wlasnie jak czytam wasze wpisy, to troche zaluje, ze sie mocniej nie uparlam, zeby dostac malucha...no trudno, szkoda...bylo minelo...czekam dalej...za ciebie mocno zaciskam kciuki && bedzie dobrze, kiedy wyznaczyli ci betke?

 

[Lazaya]

Marcikuk / lolitka 200 dziękuje za info.. Chyba rzeczywiscie muszę przestać myśleć o tym bo i tak nic nie zmienię a nie chce sie stresowac ze względu na Maluszki. Z piciem i jedzeniem czegokolwiek to mam taki problem ze jeśli przelkne cokolwiek poza maslanka to czuje sie jakbym lykala zyletki. Cieżko mi jeść i pic. Podobno może to być przez encorton, w każdym razie nie mam na nic ochoty. Dodatkowo pelny pecherz powoduje taki bol moich wielkich jajnikow ze w nocy wstaje siku przynajmniej 5 razy. Skoro jednak tak radzicie to będę wmuszac w siebie te wodę, latać do łazienki i wierzyć ze może sie uda tym razem:-)

 

[last time]

Hej babole )))
Trochę mnie tu nie było ale to głównie za sprawą spotkań i spacerów....

Kate - moje gratulacje )))) Kolejna mamuśka nam się szykuje ))

onlyone - ciesze się,że nie czytasz i nie szukasz już informacji w necie - to naprawdę nic nie da,człowiek się tylko zadręcza. Przecież wiadomo,że wszystko będzie dobrze ))) Ja to wiem i Ty to wiesz ))
Odpoczywaj teraz,dbaj o siebie i będzie gitarrrra ))

gienek,aniołeczek - Wy chyba dzisiaj macie wizytę dziewuszki? Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści ))

marcikuk - co u Ciebie kochana,jak samopoczucie?

igiełka - kochana,niczym się nie martwcie,skoro na usg serduszko biło,tzn. że maluszek ma się dobrze. Plamienia zniknęły,więc nie ma o czym mówić Jedynie tylko o tym,że wszystko jest w jak najlepszym porządku )))
Aaaa,dzieci niech szybko zdrowieją

lazaya- trzymam kciuki kochana )))

Kochane,skrobnę coś jeszcze ale trochę później - obiad czeka do zrobienia i nie ukrywam,że okropnie mnie zmogło )))

Pozdrawiam Was wszystkie ))
Dowcip też dzisiaj będzie ))

 

[marcikuk]

Lazaya - nie jedz jesli nie masz ochoty al;e wmuszaj w siebie litry wody to bardzo wazne przy hiperce, dobra wiadomosc jest taka, ze mozesz pic rowniez litry maslanki bo jak pisala lolitka bialko potrzebne. Nie denerwuj sie, nie bij z myslami tylko sie relaksuj i odpoczywaj. Tylko sie nie relaksuj w goracej kapieli bo nie wskazane.

miliaa - czasme lepiej przeczekac jak hiperka mocna to nie chca ryzykowac, tak bylo u mnie. Nie zdecydowali sie bo u mnie juz na tydzien przed punkcja bylo wiadomo ze hiperka gwarantowana. Kuzynce emka mojego podali zarodki bo nie najlepsze byly, mimo hiperki jeden sie przyjal i przez kilka pierwszych miesiecy miala tragedie wiec czasem lepiej przweczekac niz sie nacierpiec. Glowa do gory juz zaraz bedziesz miala maluszki oddane. A po takich przejsciach musi sie udac prawda???

Zmykam do kuchni, sledzi mi sie zachcialo, salatke zrobie wczoraj specjalnie po te sledzie do sklepu jechalam

last time - chyba zesmy cie z gienuskiem przyciagnely myslami. Dobrze spacery wskazane tylko nie zapominaj o nas....BABOLU! Jak sie czujecie??? Kiedy masz wizyte nastepna?

 

[Lazaya]

Miliaa nie zaluj, ja sie cały czas martwię ze mój organizm nie jest w zbyt dobrej formie na przyjecie dzieciaczkow. Nawet nie wiem jaki miałam estradiol przed transferem. Ja wolałabym poczekac... Mojej koleżance w Niemczech, a w tym samym czasie zaczynalysmy pierwsze podejście, i obie mialysmy hiperke tez kazali odczekać - teraz jest w 4 miesiącu ciąży.., ja mialam wtedy tez podane odrazu i niestety....Wiec sie nie martw... Niedługo zamieszkają w Tobie Twoje malenstwa i bedą sie pięknie razwijac do 9 miesiąca.
Co do leków to nic nie dostałam. Nie dostałam tez żadnych zaleceń np. zeby pic dużo wody - wiem to tylko od Was.. Ma mi po prostu przejść.

 

[Lazaya]

Marcikuk wode już w siebie wlewam według Twoich zaleceń:-)

 

[Lazaya]

Miliaa bete mam zrobić za tydzień w czwartek.

 

[madmax78]

Moje wy ekspertki – memories 02, miliaa, marcikuk, madzialenak, krolik, zosiaK, Roxii, anioleczek1234, gieniek, Lazaya zgodnie z waszymi zaleceniami dziś zadzwoniłam do kliniki. No i najprawdop.mam hiperke(eureka). Gin kazał mi zrobić usg- pomiar jajników i wody w brzuchu i chyba dostanę te tabsy o których pisałyście. Jutro śmigam na usg. Normalnie powinni wam płacić za trafne diagnozy.
Czytałam gdzieś, że usg dopochwowe można zrobić dopiero po miesiącu od transferu, ponieważ wcześniej można coś w środeczku uszkodzić? Słyszałyście o tym?
Lazaya-pić na umór, nawet jak nie umiesz i odpoczyaj
Last time – też marze o spacerze ale u nas 35 st., nic tylko leżec i się nie ruszać
KrólowaFal-dobra decyzja
Anioleczek1234-cóż za CUUUDO a i dzieki za info o hennie
Memories02-odpoczywaj, trzymam kciuki za transfer
Igiełka- musi być dobrze u koleżanki a dla dzieciaczków zdrówka zycze
Onlyone-olej papiery i bądź teraz księżniczką.
Lolitka200 a co u ciebie

Gorąco pozdrawiam

 

[agapl13]

Kate, przylaczam sie do gratulacji,niech betka pieknie przyrasta.

KrolowaFal, witaj ponownie tym razem w gronie invitrowiczek ;-) Sadze, ze podjeliscie dobra decyzje. Moj maz tez ma kiebskie nasienie i nawet zwykle in vitro nie poskutkowalo, dopiero icsi zaskoczylo.

Onlyone, trzymam mocno kciuki,aby wszytko sie ulozylo po Twojej mysli. Teraz lekarze dali naturze pole do popisu. Oby rezultat byl oczekiwany.

A co u mnie: Lekarka kazala brac progesteron na wywolanie @. Mam brac przez 10 dni lub przestac wczesniej jesli pojawi sie @. Wyliczylam sobie,ze gdybym szybko zareagowala na lek mogloby sie udac podejsc do transferu jeszcze w lipcu. Aczkolwiek lekarka w mailu wyrazila sie,ze to opoznienie przeszkodzi mi w kriotransferku w tym miesiacu
buuuu
Trzymajcie prosze dziewuszki kciukasy za moja paskude ,zeby wreszcie przyszla :-(

 

[marcikuk]

agapl - z calego serca ci zycze zeby cie szybko krew zalala!!!!
madmax - mialam to wiem jak to wyglada a co do usg do-w-cipnego to ja mialam robione nie caly miesiac po transferku a dokladnie 3 tygodnie i 1 dzien po. Zastanawiam sie tylkoczy jutrzejsze usg moze potwierdzic ciaze bo przeciez dopiero jestes ile? tydzien po transferze? wydaje mi sie ze na usg moze jeszcze nie byc winna, choicaz moze takie dopochwowe to od razu wykryje. Tego nie wiem.