reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Lazaya - pociesz sie mnie pobrano 20 komorek, 17 nadawalo sie do zaplodnienia zaplodnily sie .....4. tez bylam smutna, zszokowana sama nie wiedzialam co myslec. Wszystkie 4 zamrozili (mialam hiperke) odmrozily sie ladnie, dzielily sie ladnie w 5 dobie wszystkie byly na podobnym etapie rozwoju wiec lekarze postanowili poczekac jeden dzien duzej, 1 nie przetyrwala tego dnia, 2 zaczela obumierac rano, podano dwie piekne ktore we mnie teraz skacza fikolki. Zycze ci aby te twoje 4 byly takie mocne jak moje dwie:) glowa do gory gorzej by bylo gdyby sie wcale nie zaplodnily, a tak jest dobrze.

Co do plasterka to dziewczynki tu pisaly ze podobno na dol brzucha przykleja sie plasterek po transferze tak na szczescie. Ja nosilam jeden ale musialam bo mialam ranke, kto wie moze pomogl.
Powodzenia. Czy wiesz juz kiedy bedziesz miala transfer???
 
Marcikuk dziekuje - bardzo mnie pocieszylas. Transfer ma być w 4 dobie czyli w poniedziałek. Ja tez miałam hiperke ale nic mi nie mówią o tym ze powinnam odpocząć jeden cykl. Mam mieć podane już teraz. Plasterek przykleje w takim razie bo na pewno nie zaszkodzi.
 
Czesć kobitki melduję się posłusznie:)

Najpierw wszystkim razem i kszdej z osobna dziękuję za kciuki i gratulacje:) Jestem naprawde szczęśliwa, że mam takie wsparacie i że udało mi się z tą obroną:)
miliaa, igielka- małe sprostowanko- broniłam licencjat, nie magisterkę:) do tego jeszcze mi troszkę brakuje:)
lazaya nie martw się. ważne aby z tych 4 zostało z tobą choć jedno szczęście. jak masz transfer w pon9edziałek to może się spotkamy przypadkiem w klinice:) MOCNO TRZYMAM KCIUKI:*
kaska31- gratuluję dobrych wieści, a dr się nie przejmój- czesem trafi się jakiś konował... ech...
bunka- przytulam i nic więcej nie napiszę...:(((

Ja wczoraj poszłam zaraz spać i wstałam koło 20 czułam się już dobrze. dziś również czuję się dobrze. Mój mąż ma znów pracujący weekend więc mało myśląc wsiadłam w pociąg i pojechałam do niego. teraz korzystam z jego komputera:) podczytuję was, a on robi spagetti- pięknie pachnie w całym mieszkaniu:) pierwszy raz od kilku dni mam na coś tak straszną ochotę:) MNIAM:) weekend cały u mężusia wiec napiszę pewnie w niedzielę wieczorkiem. trzymajcie sie:)
 
Lazaya u mnie jajniki naprodukowały 20 komórek z czego podczas punkcji pobrano 9 a tylko 3 się zapłodniły z czego 2 dostałam pod opiekę a 1 wyjechał na zimowisko.
Nic się nie martw, maluszki na pewno są silne i już niedługo ujrzysz 2 grube kreseczki :-).
Trzymam kciuki.
 
bunka jejku tak bardzo mi przykro:-:)-:)-( wiem, że nic Cię teraz nie pocieszy i tylko moge sobie wyobrazic jaki ból przezywasz... tulę mocno, bądź silna...
[*]-dla twojego aniołka...:-(
Lazaya najważnejsze że sa te 4 i trzeba miec nadzieję, że wsród nich jest lub są te szczęśliwe:tak: ja też miałam sporo pobranych-13, zapłodniło się 10, a do trzeciej doby przetrwały tylko 2. Jeden mi podali i niestety źle sie ulokował, a jeden czeka na mnie na zimowisku, mam nazieje że to bedzie ten szczęśliwy. Takze kochana głowa do góry, nie jest tak źle, najwazniejsze żeby którś z Toba został do końca:tak: Trzymam kciuki w poniedziałek:-)
anioleczek gratuluję obrony!!!:-)
 
Bunka bardzo mi przykro, nawet nie wiem za bardzo jak cie pocieszyć. Pomodlę się.

Dziewczynki @ przyszła z 3 dniowym opóźnieniem ale za to z pełną parą. Byłam dziś uczyc się robić zastrzyki, ale mam czekać w poniedziałek do mnie zadzwonią i powiedzą, kiedy zacząć zastrzyki. Dziewczynki na dłuższym protokole? Ile średnio będę musiała czekać do pierwszego zastrzyku? Dziś mam pierwszy dzień okresu po wyciszaniu. Ma kontynowac spray aż powiedzą kiedy zmniejszyć dawkę.

Życzę Wam przemiłego weekendu, i czytając te wszystkie posty dopiero sobie zdaję sprawę z tego ile nas takich róźnych a takich podobnych jest.
 
Zosia na to chyba nie ma reguły kiedy zaczniesz stymulację, o tym decyduje lekarz, tak przynajmniej było w miom przypadku, jak miałam wyciszanie to chodziłam na kontrole i na podstawie usg powiedzieli mi kiedy wprowadzic zastrzyki stymulujące. To chyba zalezy od indywidualnego przypadku. Moge się mylic, bo ekspertem nie jestem:-p Może dziewczyny cos jeszcze podpowiedzą:tak: w kazdym razie trzymam mocno kciuki za ładna stymulacje i piękne pęcherzyki:-D
 
reklama
cześć dziewczynki, witam w ten upalny dzień:cool2:
Zosiu uważam tak jak Roxii to indywidualna sprawa kiedy zaczynasz stymulkę. Ja po anty i gonapeptylu zaczęłam stymulkę, po prostu dr powiedział ZACZYNAMY:-D
Ja 5dpt objawy dalej takie jak przed@ ale nie tak bolesne. Jeszcze muszę tydzień wytrzymać do testowania.
A tak wogóle to w 14 dpt jaka powinna być beta żeby można było mówić o ciąży?

Miłego dzionka...
 
Do góry