reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
miliaa, Igielka, marcikuk, madmax78, gieniek, Anioleczek bardzo Wam dziękuje za wsparcie i trzymane kciuki.

Dziewczyny jesteście cudowne, bardzo Wam dziękuje i oznajmiam ze Wasze pozytywne fluidy bardzo, ale to bardzo pomogły. Sama nie mogę w to uwierzyć ale pobrali 18 komórek które kwalifikują sie do zapłodnienia. Na pierwszy rzut oka podobno dużo lepsze niż poprzednio. Jutro lub w sobotę maja zadzwonić i powiedzieć jak sie łącza i dziela. Jak wszystko będzie dobrze transfer we wtorek (jejku tylko żeby przetrwały do wtorku). Jestem tak szczęśliwa ze nawet masakryczny ból brzucha mi tak nie przeszkadza.

Anioleczek gratuluje 5 z obrony a teraz skoro kipsko sie czujesz to odpoczywaj i myśl tylko o przyjemnych rzeczach

Igielka wspaniale wieści u Twojej przyjaciółki. Gratuluje jej i Tobie ciociu:-)

Sciskam Was wszystkie mocno i znikam sie na trochę położyć bo dzis fizycznie nie czuje sie tak wspaniale jak psychcznie. Jeszcze raz ogromnie dziękuje.
 
anioleczek...gratuluje kochana!!!!:tak: tzn przepraszam pani magister!! :-D buzki :*
Lazaya...no widzisz, super!! teraz beda sie ladnie dzielily az nie bedziesz wiedzia co zrobic z taka iloscia!!:-p brzuszek boli, ale przejdzie, wiec spoko...wytrzymasz jeszcze chwile, zeby cieszyc sie pozniej malenstwem/malenstwami...!
gieniek...przesylam dwa buziaki :*:* dla moich kochanych blizniaczkow!:tak:
 
Aniołeczku gratulacje, pieknie na 5tkę widac szczęśliwy czas się dla was zaczął

Lazaja cudownie, bardzo dobre wieści, dobra z ciebie 'kokoszka', i już nie długo twoje maleństwo/a będą z Tobą

Buziaczki dla wszystkich
...dzwoniłam do kliniki, powiedzieli że to tylko dwa dni się spóźnia i że tak czasem bywa, spokojnie dalej przyjmować leki a okres napewno przyjdzie. Nie wiem nie do końca im ufam, jutro jadę na nauke robienia zastrzyków to jeszcze przycisnę pielęgniarki. Martwie się a przecież to mi teraz nie potrzebne. :no: :no:
 
aniopleczek - gratuluje obrony, teraz juz koniec stresu, masz wakacje wiec odpoczywaj. Zasłużyłaś.
Lazaya - bardzo dobre wiadomości. ciesze się bardzo to teraz czekam razem z tobą na rezultat ile się zapłodniło i jak się dziela. No i byle do wtorku.
Zosia - nie denerwuj się dwa dni opóźnienia to jeszcze nie tragedia. @ jak to @ jest po to by nas wkurzać. w końcu przyjdzie.
 
no dziewczynki jestem po wizycie myslalam dzisiaj ze wyjde z siebie ale maja tutaj balagan niezabukowali na tlumacza wyczekalismy sie 2 godziny a gamonie mieli zaznaczone ze chce tlumacza przy kazdej wizycie niemoglby byc moj M, a na koniec wielce nas przepraszali i ze jeszcze to nie ich wina a maja nawet w mojej ksiazce ciazy zapisane ale przejde do rzeczy. po skanie wszystko ok mlody dobreze sie rozwija wielkosc trodzke ponad norme wody plodowe tez wporzodku wiec przestalam sie marwic. kolejn skan mam za 4 tygodnie i wizyte z lekarezm oraz z anastaziolog bo lekarz taki tluk jak mu pokoazalam zdjecie kregoslupa niewiedziala nawet jak na nie patrzec cos okropnego. ale dobrze ze juz w domu jestem. Teraz czas na meczyk.
 
aniołeczek - no przecież napisałam,że kopniak przyniesie szczęście,to nie mogło być inaczej :)))) Gratuluje.
No i proszę.... dopadł i Ciebie ten "ciężarny stan". Myślę,że aż tak złe samopoczucie może być troszkę spowodowane stresem jaki miałaś przed obroną. Miejmy nadzieję,że jutro obudzisz się w lepszym nastroju - tego Ci życzę :)))

Lazaya - tak,to prawda,dziewczyny tutaj są wspaniałe :)))). Wynik po prostu REWELACYJNY :))) Masz rację po takich wiadomościach,nawet dokuczliwy ból brzucha jest mało istotny ;)))) Kochana,teraz niech się PIKNIE ;)) dzielą i wskakują do mamusi :))))
 
Kaśka31 - co za patafiany.... ://// żeby tak ciężarną denerwować. Najważniejsze jest jednak to co napisałaś,że jesteś już w domku a o wizycie trzeba teraz jak najszybciej zapomnieć. Kochana, cieszę się,że mimo nerwów,wizyta Cię jednak uspokoiła (chodzi mi o wody płodowe) no i,że maluszek się dobrze rozwija - to chyba rzecz najistotniejsza :))) Zdrówka życzę :)
 
reklama
Do góry