Ja tak miałam dwa dni temu. A teraz mnie kuje jajnik. Wzięłam paracetamol, on nie zaszkodzi a ból owszem może zaszkodzić Kruszynie. Miejmy nadzieję ze to dobry znak i maleństwa po prostu dają znać ze są z namiDziewczyny znów przychodzę z pytaniem i po rade dzis juz praktycznie od 5 rano do teraz boli mnie może nie sam brzuch i tez nie wiem jak to określić hmmm... podbrzusze, miednica? Sama nie wiem jak leze jest Ok ale jak chodzę to az sie zatrzymać muszę... czy któraś miała podobny ból? Co sie dzieje?
reklama
Witamy zapraszamy i teraz cierpliwie czekaj a jutro przytul kropkaCześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć, jestem w trakcie 1 in vitro, jutro transfer w 2 dobie, trzymam za Was kciuki
pisces
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2016
- Postów
- 2 187
Hej! Napisz coś o Waszej historii jeśli masz ochotę, co było u Was wskazaniem do IVF, jaki protokół, jak się czujesz.Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć, jestem w trakcie 1 in vitro, jutro transfer w 2 dobie, trzymam za Was kciuki
I oczywiście kciuki za Jutro!
U
użytkownik 177795
Gość
Oj zmartwiłas mnie... ból może zaszkodzić Kruszynie? Ja paracetamolu w domu nie mam tylko Apap... może lepiej wcale nie brać..? Na początku rano pomyslałam właśnie ze macica, miednica sie poszerza żeby przygotować warunki ale juz sama nie wiem....Ja tak miałam dwa dni temu. A teraz mnie kuje jajnik. Wzięłam paracetamol, on nie zaszkodzi a ból owszem może zaszkodzić Kruszynie. Miejmy nadzieję ze to dobry znak i maleństwa po prostu dają znać ze są z nami
pisces
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2016
- Postów
- 2 187
Apap to paracetamolum więc możesz brać.Oj zmartwiłas mnie... ból może zaszkodzić Kruszynie? Ja paracetamolu w domu nie mam tylko Apap... może lepiej wcale nie brać..? Na początku rano pomyslałam właśnie ze macica, miednica sie poszerza żeby przygotować warunki ale juz sama nie wiem....
2,5 roku starań, 2 nieudane iui, endometrioza 1 st, ostatnich kilka cykli LUF i w sumie nie chcieliśmy dłużej czekac. Miałam długi protokół, czuje się dobrze, jestem szczesliwa, a mój zarodek- dzidziuś jutro będzie ze mną. A co ma być dalej to będzie. Martwi mnie tylko, że transfer juz w 2 dobie i tylko 1 zarodek będzie podany ( obecnie jest 6, zobaczymy co będzie jutro). Może bezzasadnie. A Wy jak się czujecie?
U
użytkownik 177795
Gość
Ok dziękiApap to paracetamolum więc możesz brać.
Apap jest na bazie paracetamolu. Ale jak bardzo nie boli to nie bierz.Oj zmartwiłas mnie... ból może zaszkodzić Kruszynie? Ja paracetamolu w domu nie mam tylko Apap... może lepiej wcale nie brać..? Na początku rano pomyslałam właśnie ze macica, miednica sie poszerza żeby przygotować warunki ale juz sama nie wiem....
A może po prostu nospa??
Jak masz możliwość to może dwa zarodki ?? Zawsze to zwiększa szanse.2,5 roku starań, 2 nieudane iui, endometrioza 1 st, ostatnich kilka cykli LUF i w sumie nie chcieliśmy dłużej czekac. Miałam długi protokół, czuje się dobrze, jestem szczesliwa, a mój zarodek- dzidziuś jutro będzie ze mną. A co ma być dalej to będzie. Martwi mnie tylko, że transfer juz w 2 dobie i tylko 1 zarodek będzie podany ( obecnie jest 6, zobaczymy co będzie jutro). Może bezzasadnie. A Wy jak się czujecie?
A tak pozatym to nic innego nam nie pozostaje jak zaufac lekarzom
reklama
Podziel się: