labelladurmiente
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 348
Witam, jestem nowa. Jutro mam punkcję. Zaczynam się mocno stresować. U nas problemem jest czynnik męski a dokładnie azoospermia. Mąż miał zrobioną biopsję i zamrożone 3 słomki. Na szczęście w trakcie biopsji znaleziono plemniki, co nie zmienia faktu, że są słabe. Boję się jutrzejszego rozmrażania. Boję się, że coś jest nie tak z jajeczkami. Ogólnie zaczynam mocno panikować. Na dodatek mam dość wysoki estradiol i sporo jajeczek. Obawiam się hiperstymulacji. Jak dobrze pójdzie, to w czwartek będę miała transfer. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie.
Cześć [emoji16] Miałam punkcję w ostatni wtorek. Pierwsza w życiu, wiec wiem co czujesz. U mnie podobnie - azoospermia u męża. Jestem drugi dzien po transferze. Przeżyłam zatem i punkcję, i transfer [emoji16] Chociaż na początku nie sądziłam ze jest to do przejścia. Z moich doświadczeń powiem Ci, ze punkcja nie jest taka straszna jak ja malują. Bedzie dobrze!
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom