reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Byłam u lekarza i zrobiłam jeszcze raz badanie na cito, okazało się , że pomyłka w laboratorium i nie mam toksoplazmozy nowy wynik to 0,02 :D ale mi ulżyło, czekam tylko na amh jeszcze i mam pełny pakiet badań. Zaczynamy na początku grudnia. Czekamy tylko na to amh bo od tego będzie zależało czy długi czy krótki protokół, jak długi to jeszcze w tym miesiącu leki na wyciszenie i później leki stymulacyjne w każdym bądź razie transfer zaraz przed świętami :)ależ jestem podekscytowana :)
 
reklama
@Nadzieja78 bez spiny :) ja jestem w ciąży więc warzywa i owoce w miarę możliwości wyparzam, napisałam o nich, bo panuje powszechne przekonanie, ze koty i mięso to główne źródło zakażeń toxo, a tak naprawdę największa szansa jest złapać z owoców i warzyw niestety...wystarczy nie wyszorować dokładnie liści sałaty...
 
Dzieki, wiem ze pewnie bym jakies labo znalazla ale na prawdę troche sensu nie widze zeby jezdzic po całej Anglii w sytuacji kiedy super czule testy mi wychodzą negatywnie na tak późnym etapie przy transferze blaski.
Jak pisałam już wcześniej nie wierzę w cuda.
A Ty jak się czujesz Kochana?

Tak mi przykro;/ digital preagnant or not tez zribilas ?w boots kupisz

Mdlosci okropne brak sil no Ale psychicznie wspaniale




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Więc.. ciekawość zwyciężyła [emoji23]
Wczoraj rano ( nie z porannego moczu) zrobiłam test by sprawdzić czy Ovitrelle jeszcze się pokaże. Wynik negatywny.
Dzisiaj znowu przed chwilą zrobiłam test i mamy blada kreskę.
Tydzień po transferze 2dniowego malucha.
Teraz wszystkie trzymają za nas kciuki by ta już ostatnia ciąża z IVF została z nami. Biorę tyle leków, że jeśli nie utrzyma mi ciąży to przynajmniej rozwali mi nerki i wątrobę [emoji23]
U nas nie problem z zajęciem więc wiedziałam że w ciąży będę. Kontroluje codziennie sikance by zobaczyć kiedy ewentualnie poronie. W Szwecji nie mam jak zrobić bety.


Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Czyli teraz zaciskamy kciuki jeszcze mocniej!! Powodzenia.
 
To piękny wynik kochana [emoji173]
Nie patrz na cyferki. Moja serdeczna koleżanka pomimo bardzo młodego wieku już wchodzi w menopauze. Ma zaledwie 26 lat.
Po stymulacji miała tylko jeden bardzo słabiutki zarodek, którego lekarze nawet nie chcieli jej podać. Bardzo powoli się rozwijał i zamiast podać go w 2 dobie chcieli go przetrzymać przekonani, że umrze. Ona zrobiła im awanturę. I tak odbył się w 2 dniu transfer.
Bina na dniach rodzi córeczkę [emoji16]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Uwielbiam takie historie...ale boje sie ze.ja na taki cud nie zasługuję... jestem już po 3 nieudanych transferach :/
 
reklama
Do góry