czesc kochane!!
Adus, Roxii...ehh dziewczyny, mocne jestescie dacie rade! jz niedlugo podejdziecie do kolejnego IVF i uda sie na pewno! po tylu cierpieniach MUSI!! bez jajowodow przeciez da sie zajsc w ciaze, ja np mam niedrozne, wiec tak jak bym ich nie miala...kibicuje wam mocno!
last time, Igielka...dzieki za kawaly, juz mi sie ryjek smieje last dobrze, ze wrocilas...nie wiem czy dobrze zapamietalam, dzis masz USG? jezeli tak to babo czekamy na dobre wiesci plus zdjecie i nie odpuszcze tez tym razem!!
marcikuk...co tam ten emek ci zrobil? wez olej, na mojego to najlepiej dziala...po co sie denerwowac
gieniek...co tam u ciebie? jak tam plamienia, tfu! jakie plamienia? przeciez pewnie juz ich nie ma!
nie wiem czy chcecie wiedziec co u mnie, ale powiem, a co!
w nocy obudzil mnie niesamowity bol lewego jajnika, myslalam, ze umre...moj zrobil mi kanapke, wzielam no-spe forte i jakos przeszlo...ale dziwnie lała sie ze mnie jakas woda (i to nie od luteiny, tylko tj normalna woda), dzis rano wstalam, poki co nie boli nic...co wiecej brzuch zmalal, nie jest taki napiety, wazylam od punkcji 59,7 , teraz 59,3 a obwod brzucha z 88 spadl na 85! kurde, wmowilam sobie, ze ta woda co sie ze mnie wylewala to wlasnie ta woda z brzucha...hahahah, wiem, ze to raczej niemozliwe...
info o moich dzieciach - z 12, zrobilo sie 11....z czego 5 jest juz dobrze rozwinietych a 6 probuje dogonic...takze czekamy dalej, boje sie troche, ze do soboty zadne nie zostanie...:-(
Adus, Roxii...ehh dziewczyny, mocne jestescie dacie rade! jz niedlugo podejdziecie do kolejnego IVF i uda sie na pewno! po tylu cierpieniach MUSI!! bez jajowodow przeciez da sie zajsc w ciaze, ja np mam niedrozne, wiec tak jak bym ich nie miala...kibicuje wam mocno!
last time, Igielka...dzieki za kawaly, juz mi sie ryjek smieje last dobrze, ze wrocilas...nie wiem czy dobrze zapamietalam, dzis masz USG? jezeli tak to babo czekamy na dobre wiesci plus zdjecie i nie odpuszcze tez tym razem!!
marcikuk...co tam ten emek ci zrobil? wez olej, na mojego to najlepiej dziala...po co sie denerwowac
gieniek...co tam u ciebie? jak tam plamienia, tfu! jakie plamienia? przeciez pewnie juz ich nie ma!
nie wiem czy chcecie wiedziec co u mnie, ale powiem, a co!
w nocy obudzil mnie niesamowity bol lewego jajnika, myslalam, ze umre...moj zrobil mi kanapke, wzielam no-spe forte i jakos przeszlo...ale dziwnie lała sie ze mnie jakas woda (i to nie od luteiny, tylko tj normalna woda), dzis rano wstalam, poki co nie boli nic...co wiecej brzuch zmalal, nie jest taki napiety, wazylam od punkcji 59,7 , teraz 59,3 a obwod brzucha z 88 spadl na 85! kurde, wmowilam sobie, ze ta woda co sie ze mnie wylewala to wlasnie ta woda z brzucha...hahahah, wiem, ze to raczej niemozliwe...
info o moich dzieciach - z 12, zrobilo sie 11....z czego 5 jest juz dobrze rozwinietych a 6 probuje dogonic...takze czekamy dalej, boje sie troche, ze do soboty zadne nie zostanie...:-(
Ostatnia edycja: