gieniek...no no trzymaj mocno moja kochana!!dzis dostaje telefon z kilniki, wiec wszystko bedzie wiadomo, tzn podejrzewam, ze te z ICSI sila rzeczy beda zaplodnione, no ale tamta reszta jak sie zaplodni prze IVF bedzie mocniejsza...kurde, zobaczymy...moje maluchy musza dac rade! wiesz, ze ja je traktuje juz prawie jak moje dzieciaczki...moze to smieszne,ale jestem mama poki co 17 maluchow
co do mojej torbielki to jest, dr powiedzial, ze jezeli mi sie poszczesci i okaze sie, ze to ciaza, to spowoduje "pekniecie" jej i byc moze endo sie zatrzyma, na co bardzo licze!!
a ty kiedy idziesz zbadac ta chole.re? a w ogole kochana jak ty wygladasz? widac juz brzuszek?
marcikuk...tak, dzis maja do mnie dzownic i powiedziec ile sie zaplodnilo...az sie boje, chociaz tak jak pisalam wczesniej, przez icsi to pewnie wszystkie sie zaplodnily, ale najbardziej mi zalezy na tym zwyklym ivf...az sie nie moge doczekac, maja dzwonic 10.30 - 13:-) a co do ilosci to nie wiem, jezeli okaze sie, ze hiperka mnie opuszcza to wtedy bedziemy podejmowac decyzje...to zalezy tez od jakosci maluchow, nie wiem, nie jestesmy zdecydowani
agapl...a jak ty sie czujesz? dziekujemy ci , ze jestes z nami caly czas i nas wspierasz...! powiedz mi czy ty po tej stymulacji mialas jakas torbielke?
madmax..ja wiem, ze latwo sie mowi, bo mnie tez dziewczyny bardzo wspieraly, a ja i tak przed wejsciem na sale myslalam, ze umre ze strachu, ale cala punkcja okazala sie pikusiem..wiadomo, nic milego, ale do przezycia..dla mnie najmniej przyjemne okazal sie czyszczenie pochwy, bo ja bralam augmentin w globulkach, bo mialam jakies bakterie, wiec musieli to wyplukac, no i potem jak bylam po, podali mi hesa i tprzez to zyla mnie bolala troche...ale reszta spoko, np babka obok mnie lezala to nawet ketanolu jej nie dali, bo nic ja nie bolalo...
wez sobie jakies wkladki, bo mozesz plamic.. i nic sie nie boj!
czy ktoras z was uzywala lutinus? bo tam jest aplikator i nie wiem czemu, ale dzis jak wlozylam sobie luteine to na tym aplikatorze takie jakby czerwony sluz wyjelam, i teraz nie wiem czy to jeszcze po punkcji czy to podraznia mnie ten aplikator...