reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
a które wyniki masz? :)

Chodziło mi o to,że bardziej szczegolowe wyniki ANA z rozpisaniem wartosci i rodzaju (dziś był do pobrania wynik w PDFie a wczoraj sama informacja ze dodatnie). I te bardziej szczegółowe dane nie są takie najgorsze (na szczęście są tylko słabo dodatnie). A na resztę wyników jeszcze czekam (mam nadzieję że do wtorku do wizyty u Pasnika będą). Zrobię jeszcze ANA3 bo one teraz mogą być najważniejsze.
 
temat ciężki, oczywiście szacun że zostałas dawczynią. Ja miała bym problem z adopcją komórki. Prędzej adopcja, ale trzeba byc 5 lat po slubie.. my jestesmy rok.. no nic poki co wierze ze się uda z moimi starymi i słabymi komórkami..;)
Mam bardzo wysokie AMH i w trakcie stymulacji na 15 jajek wychodowalam 30 ... 10 wykorzystałam ,12 zamrozilam a 8 oddałam być może i te 12 jeszcze oddam. Jak mi one nie mogą dac szczescia to może komuś dadzą... a do nieba to wezmą mnie od razy odrzutowcem a nie windą za tak dobry uczynek;) teraz zastanawiam się jak zostać dawczynia szpiku...tylko poczekam az sytuacją unormuje się z leczeniem i moja burza hormonalna też się uspokoi :)
 
Chodziło mi o to,że bardziej szczegolowe wyniki ANA z rozpisaniem wartosci i rodzaju (dziś był do pobrania wynik w PDFie a wczoraj sama informacja ze dodatnie). I te bardziej szczegółowe dane nie są takie najgorsze (na szczęście są tylko słabo dodatnie). A na resztę wyników jeszcze czekam (mam nadzieję że do wtorku do wizyty u Pasnika będą). Zrobię jeszcze ANA3 bo one teraz mogą być najważniejsze.
no to dobrze, że tylko słabo dodatnie :) mam nadzieję, że nie będzie to przeszkodą przy transferze i uda się tylko dołożyć jakieś leki, które pomogą :)
 
reklama
@anett96 odnośnie Twojego leczenia to musi się udać, tylko czasami to przychodzi z czasem a co za tym idzie trzeba dużo cierpliwości i samozaparcia, czego niestety mojemu M brakuje. Wierzę w to ze wszystkie w 2018 r będziemy grube nie od leków tylko od ciąży, albo bedziemy już miały dzidziusie:)
 
Do góry