reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Męża nasienie ok. ma dziecko z I związku, ja chcę adoptować komórkę ale mój mąż nie chce, nawet już ze mną nie rozmawia na temat ivf, teraz nawet nie wie że czekam na testowanie. Podpisa w lipcu dokumenty w Klinice po wielu prośbach, oddał nasienie do zamrożenia, tyle go tam widzieli i wyjechał w sierpniu do pracy za granica i wraca w święta listopadowe.
Kurcze, przykro jest jak nie ma wsparcia u najblizszej osoby :( On juz ma dziecko to tez inaczej na to pewnie patrzy. A jak sie adoptuje komorke to wspolmalzonek musi cos podpisac? Tak tylko pytam z ciekawosci. Ty masz jeszcze mala rezerwe to mozesz probowac, szansa zawsze jest ale na Twoim miejscu zrobilabym badania tak jak radzi @dżoasia, bo komorek coraz mniej a przyczyna moze lezec zupelnie gdzie indziej. Jestes jeszcze mloda i nie poddawaj sie. Tule mocno ✊❤️
 
reklama
@tusiaczzek1988 miłego podgladania chłopców! Mam nadzieję że pochwalisz się zdjęciem :rofl2:
@Gaska okrągłych jajców! I samych dobrych wiadomości! ;-) ;)
@aniaAsia222 wow! Pierwszy raz zobaczysz swoją kruszynke! Trzymamy kciuki za dobre informacje! :-D
@goffa13 pięknego przyrostu! ;)
@Olusja1987 przytul dwa kropki z całej siły i nie puszczaj przez najbliższe 9 miesięcy ;-) ;)
@Oczekiwanie2017 pewnie będziesz powtarzać bete. Powodzenia! Trzymamy mocno kciuki ;)
@dżoasia udanego pierwszego dnia w pracy! Nie przemeczaj się jeszcze! :D

Miłego dnia Kobity moje kochane :-D
Przylaczam sie do zyczen ✊✊✊
Czekamy na same pozytywne wiadomości!
@walczaca o szczescie chyba tez jutro betujesz? Kciukasy ✊
✊❤️
 
Ja za ivf już 4 raz płaciłam komercyjnie, a 3x były z dofinansowania...i za każdym razem mówię że to ostatnie ivf, ale wraz się podnoszę zbieram przez rok lub póltora kasę i znowu podchodzę. Z tym że co kolejne ivf to gorsze wyniki i wdalszym ciągu brak dziecka..

Trzymam mocno oby tym razem !!![emoji95][emoji108]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zaczęłam w 2012r teraz to 7 ivf za każdym razem mam komórki 9,7,lub 6 z każdej komórki były zarodki i były też śnieżynki.
2 ostatnie ivf gorsze .( 6 ivf 4 komórki, zapłodniły się 4, 2 podano dwie u nie dotrwały do 5 doby i nie zostały zamrożone, no i teraz 7 ivf 2 komórki pobrano 2 się zapłodniło no i czekam do jutra...

Gdy w piątek odebrałam bhcg chciałam płakać, krzyczeć, ale już nie potrafię płakać, krzyczeć....zakręciła mi się tylko łza w oczach...

Najgorsze jest to, że powodem ivf są niedrożne jajowody po operacjach torbieli, ktore wciąż nawracają, ale też samoistnie się wchłaniają, jednak gdy miałam te 20 - 25 trafiałam na lekarzy którzy od razu kierowali mnie na laparoskopię nie podając leków, a ja głupia wciąż po szpitalach bo torbiel co doprowadziło do zrostów, no ale wtedy nie było parcia na dziecko, a gdy zaczęło być to rozpadło się małżeństwo.
Za nim ponownie ułożyłam życie i zaczełam się starać to i było juz 32 l na karku.

Zabawne to wszystko, wyniki ok, zawsze są komórki, zarodki, gdy pierwszy raz podchodziłam do ivf amh 2, teraz już 0,47, i jak czytam że dziewczyny walczą o 1 lub 2 zarodki i zachodzą w ciążę....
Wielokrotnie przeklinałam Boga bo już łącznie transferów i crio transferów było ok 15 -16 przestałam liczyć...Dlaczego JA.....
Ale wciąż się modlę i wracam do Boga z prośbą...

Ohhhh ;/ chyba na grupie mialas ich najwiecej:/, bardzo ci wspolczuje i wierze ze nastepnym zaswieci slonce!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam czytam was dosc czesto ale teraz odwazylam sie napisac. Zaczelam 6 raz insyminacje wiec jak znowu sie nie uda to sprobujemy in vitro. Ale bardzo sie boje rozczarowania. Ze cos pujdzie nie tak po tych 5 insyminacjach zrobilam 3 miesiace przerwy bo nie wytrzymalam psychicznie. Staramy sie juz 3 lata i nic. A jak na zlasc wszyscy w mojm otoczeniu zachodza w ciazy tylko nie ja . Siostra przyjaciolka szwagierka. Ciesze sie ze beda mialy swoje skarby ale za kazdym razem jak sie spotykamy chce mi sie plakac. Tak bardzo chce zajsc w ciaze ze boje sie ze sie nie uda. Ze sie zalamie do konca.

Link do: Inseminacja, in vitro - co doradzają lekarze przy trudnościach z zajściem w ciążę

Moge zapytac dlaczego inseminacja u was ?



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana u mamusi zawsze jest najlepiej i z pewnością jest im cudownie i pięknie się dzielą [emoji4] tylko się nie martw bo to nie pomaga

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Tez tak sadze ze Po 3 dobie w macicy najlepiej
Moj cud tak Sue obudzil a reszta umarla I nie dawalo szansy tak wyec Moka oby ..trzymam mocno


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry