reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ojej, no to niefajnie ze tez ba bylo przelozyc stymulacje:/ a dosłali ci wyniki z poznania?
Ja juz po zabiegu, mialam o 16 a juz wracam do domku:) podobno wszystko super poszlo. Przed zabiegiem mialam usg i pecherzyk dalej byl ma swoim miejscu wiec sama bym sobie raczej napewno nie poradzila. Oczywiscie od ostatniej wizyty nawet nie drgnal, byl taki sam jak 2tyg temu.
Dpbrze ze juz wracasz do domu. W takim razie teraz dbaj o siebie i nabieraj siły do kolejnej walki!! :-)
 
reklama
Ojej, no to niefajnie ze tez ba bylo przelozyc stymulacje:/ a dosłali ci wyniki z poznania?
Ja juz po zabiegu, mialam o 16 a juz wracam do domku:) podobno wszystko super poszlo. Przed zabiegiem mialam usg i pecherzyk dalej byl ma swoim miejscu wiec sama bym sobie raczej napewno nie poradzila. Oczywiscie od ostatniej wizyty nawet nie drgnal, byl taki sam jak 2tyg temu.
no to teraz wypoczynek i za jakis czas dalsza walka :)

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@dżoasia trzymaj się tam dzisiaj!

Ja Wam powiem dziewczyny, że im bliżej stymulacji, a później miejmy nadzieję punkcji tym bardziej się boję. Słabiak ze mnie straszny. Źle znoszę ból, a psychikę to mam w ogóle wątłą. Skoro mnie lewy jajnik przy jednym pęcherzyku boli tak, że ledwo chodzę to jak to będzie jak będzie w nim np 3 pęcherzyki? ;/
Kochana mnie przy braku pecherzykow bola albo kluja jajniki a przy stymulacji nic a nic nie czulam:) bedzie dobrze, a jak nie to sie spotkamy gdziez w polowie trasy bronowice-biezanow i wypijemy herbatke ku pokrzepieniu serc i jajnikow:D
 
Ojej, no to niefajnie ze tez ba bylo przelozyc stymulacje:/ a dosłali ci wyniki z poznania?
Ja juz po zabiegu, mialam o 16 a juz wracam do domku:) podobno wszystko super poszlo. Przed zabiegiem mialam usg i pecherzyk dalej byl ma swoim miejscu wiec sama bym sobie raczej napewno nie poradzila. Oczywiscie od ostatniej wizyty nawet nie drgnal, byl taki sam jak 2tyg temu.

Dobrze, że już wszystko się wyjaśniło i nie tkwisz w zawieszeniu. Teraz chwila przerwy, trochę badań i kolejna próba (tym razem w 100% udana- nie ma innej opcji).
 
A ktory to byl Wasz transfer? Wiesz że niestety in vitro to trochę jakby loteria... Ja jestem po dwoch nieudanych transferach póki co i dalej wierzę,że w końcu się uda! Do Paśnika mozna sie umówić telefonicznie,ktoś tu ostatnio nawet nr chyba podaw. @dżoasia,sie ostatnio umawiala

To był 4 transfer, pierwszy w którym coś zaskoczyło.
 
reklama
Ojej, no to niefajnie ze tez ba bylo przelozyc stymulacje:/ a dosłali ci wyniki z poznania?
Ja juz po zabiegu, mialam o 16 a juz wracam do domku:) podobno wszystko super poszlo. Przed zabiegiem mialam usg i pecherzyk dalej byl ma swoim miejscu wiec sama bym sobie raczej napewno nie poradzila. Oczywiscie od ostatniej wizyty nawet nie drgnal, byl taki sam jak 2tyg temu.

Dobrze, że sprawnie poszło. Na ile masz jeszcze l4? I ile kazali Ci czekać do następnego podejścia?
Wyniki mam. Genetycznie ok.
 
Do góry