reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

no ja za leki przy crio place tez z wlasnej kieszeni ..ale to i tak na polskie zarobki te kwoty za in vitro sa nie adekwatne.. no w de in vitro z punkcja narkoza i zastrzykami kosztuje ok 3tys euro mrozenie 150e na pol roku 350 kazdy criotransfer..no i leki kazdy transfer ok 150e ..a jak słyszalam od was 30tys albo i wiecej to szok ...

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
No ja w pl za in vitro płaciłam: punkcję, icis 7580 zł za transfer 3 dniowego zarodka 1400 zł, za crio wiem, ze się płaci 1800 zł. Leki po transferze 480 zł. Przed Ok. 1500zl. Wiec tak jakby zliczyć to wszystko to ceny porównywalne jak w Niemczech. Jak ktoś ma już bardziej zaawansowane problemy z immunologia itp. To faktycznie są to bardzo duże koszta. I faktycznie względem tego ile u nas się zarabia są to kwoty duże.
 
reklama
Ja miałam też już w 8 tygodniu ostatnia połówkę i wtedy też ni kazał pomału progesteron odsatwiac ale że trafiłam do szpitala z krwotokiem to biorę do tej pory duphaston
ja na wlasna reke zrobilam sobie progesteron i wydaje mi sie za niski jak na ten tydzien i z zastrzykiem bo 41. zrobilam bo 3 tyg temu juz sie zastanawial czy mi odstawic juz leki czy jeszcze . jakos z tym prolutexem pewniej sie czuje, no coz zobacze co zdecyduje w srode
 
Sama chciałbym to wiedzieć...
Dla mnie to bez sensu. Skoro owulacja bedzie z tego pecherzyka i in peknie to za pare dni zarodek mozna podac, tak samo przeciez jak przy naturalnym cyklu. Dla mnie to dziwne ale lekarzem nie jestem u trzymam kciuki, zeby nie rosl ten pecherzyk w takim razie, skoro tak jest lepiej.
 
Przepraszam dziewczyny ale Was już dziś nie nadrobię. Normalnie padam na ryjek. Wieści po wizycie dobre w połowie (no bo przecież nie może być za dobrze). Endo na razie słabe bo 4 mm, pęcherzyki się cudownie rozmnożyły i naliczyła dziś Pani doktor 9. Niestety są małe 8 - 9 mm więc mam zwiększoną dawkę gonalu i nadzieję że zaczną teraz już iść w jakość a nie ilość czyli że wszystkie pięknie urosną... Kolejna wizyta w środę... czyli znowu czekamy...
MoKa piekny wynik!! :-) to dobre wieści,endo jeszcze podrośnie :-))
 
Mroziaki masz, tak? U Ciebie nie da rady na naturalnym bez lekow?
Tak, mam jeszcze 3 blastki. No na naturę nie mam co liczyć bo zawodzi na całej linii - tak naprawdę bez operacyjnego nawiercania jajników nie miałam owulacji nawet o lekach... Teraz mam owulację na cyklu stucznym i w ciąży :p a jak trzeba to nie ma...
 
no ja za leki przy crio place tez z wlasnej kieszeni ..ale to i tak na polskie zarobki te kwoty za in vitro sa nie adekwatne.. no w de in vitro z punkcja narkoza i zastrzykami kosztuje ok 3tys euro mrozenie 150e na pol roku 350 kazdy criotransfer..no i leki kazdy transfer ok 150e ..a jak słyszalam od was 30tys albo i wiecej to szok ...

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
I mnie cala procedura z badaniami i transferami jest calkowicie bezplatna. Sa trzy procedury darmowe. Za leki place ale z refundacja i za wszystkie leki za jedna stymulacje i leki na sztucznym cylku przy drugim crio (pierwszy byl na naturalnym) wyszlo mi ok 1,5 tys zl. Takze w porownaniu z cenami w PL to grosze.
 
reklama
Ja kiedyś poszłam bez skierowania, powiedziałam co się stało, zbadali i zostawili. Myślę, że skierowanie w takiej sytuacji ułatwia ale jest to też ratowanie Twojego zdrowia i życia więc powinni zając się takim pacjentem.
Dokladnie to samo chcialam napisac. Dzoasia idz na sor powiedz ze jestes w ciazy ktora obumarla wszystko ci boli zle sie czujesz i raczej sama sie nie oczyscisz
 
Do góry