reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

mistle - te diety w ciąży to ładnie wyglądają na papierze w praktyce juz nie tak ładnie. Ja poczytałam i teraz sie martwię bo wiem ze powinnam jesc ale nie jem bo mam jadłowstręt. Idz naq spacerek, przeczytaj jakieś romansidło, obejrzyj film cokolwiek by sie na moment oderwać od myśli. Wiem ze łatwo nie jest. Ale nie podłamuj się bo w 6 dobie ci test nie wyszedł. Ja robiłam w 6 i druga kreska pojawiła się dopiero po ok 20 minutach, była tak blada ze myślałam ze może ja widze bo tak bardzo chce ja widzieć. Byla ale ja mam blizniaki. poczekaj jeszcze troszkę. A najlepiej idz na betke tam wynik będziesz miała 100% sikance czasem wychodzą negatywnie a betka rosnie. Powodzenia i informuj nas co u ciebie.

gienek - co u ciebie??? Mam nadzieje ze wszystko dobrze.

elala - rozmawialas z jakims innym doktorkiem?
 
reklama
Mam do was jeszcze jedno pytanie,jeśli można.Moi bliscy "staracze" dostali dziś wiadomość z kliniki, że z 18 pobranych komórek 5 oceniono na nadające się do zapłodnienia.Potem okazało się ,że jedna jest z błędem chromosomalnym(nie wiem czy już po zapłodnieniu).Dwie na zimowisko a dwie w poniedziałek do mamusi.Czy taka ocena chromosomalna to jest rutyna przed transferem?
 
hej ale mam zawroty glowy juz nie idzie normlanei sie przewracam , @ nadal nie mam a powinnam dzis dostac , jajniki mnie kluja i brzuch pobolewa na @ i dalej nic ..... w wtorek ostatnia beta :)#

igileka u mnie tez tak bylo i ten zarodek sie nie nadawal niestety ;(
 
igielka - wydaje mi się ze taka ocena to norma. Po pobraniu sprawdzaja jakosc komorek, pozniej po zaplodnieniu nadal je obserwuja zeby wiedziec jak sobie radza.

joweg - no to moze jeszcze nic straconego, co
 
Czesc dziewczyny,
Na poczatku gratulacje dla tych, ktorym sie udalo!
wytrwalosci dla oczekujacych!
Mam mały problem, moze pomozecie?
dzis zrobilam sikany - 8dp2dt (2 maluchy) - pokazala mi sie bledziutka druga, ale teraz wieczorem cos mi nie pasuje - brazowe plamy - calkiem sporo. Czy to juz the end czy moze cos z tego bedzie? Wiem, ze troche za szybko, ale nie wytrzymalam... Poza tym zadnych innych objawow, nawet piersi mnie nie bola, nic kompletnie... Dajcie znac prosze...
 
hej dziewczynki - pieknie wszystkim dziekuje. Taksie ciesze ze kiedys przygarnrlyscie mnie ma tym forum.
Progesteronu wystarczy mi do poniedzialku rano ale juz jutro wale do "zaprzyjaznionego" gina (obawiam sie tylko ze on moze miec typowo angielskie podejscie do sprawy) i bede blagala o recepty. Jezeli nie uprosze to poszukam polskiego gina w okolicy lub w Londynie i zalatwie te recepty. \\\ohhh dlaczego zawsze jest to cos, co zakocanam spokoj.
jeszcze raz dziekuje - jestescie kochaniutkie.
 
ananas zalecany po transferze. chodzi o ta czesc w srodku ananasa ktora ma rzekomo pomagac w implantacji. nie jest jakos to naukowo na 100% uzasadnione ale nie zaszkodzi jesc. ananasa na 7 czesci podzielic i jesc 1 czesc dziennie po transferze

Z tym anansem to bym uwazala bo zdania sa podzielone, sama kiedys pisalam ale ktos zauwazyl ze w niektorych krajach uzywa sie niedojrzalych ananasow jako srodkow poronnych. Specjalista nie jestem ale popatrzce na wczesniejsze posty....
 
hej dziewczynki - pieknie wszystkim dziekuje. Taksie ciesze ze kiedys przygarnrlyscie mnie ma tym forum.
Progesteronu wystarczy mi do poniedzialku rano ale juz jutro wale do "zaprzyjaznionego" gina (obawiam sie tylko ze on moze miec typowo angielskie podejscie do sprawy) i bede blagala o recepty. Jezeli nie uprosze to poszukam polskiego gina w okolicy lub w Londynie i zalatwie te recepty. \\\ohhh dlaczego zawsze jest to cos, co zakocanam spokoj.
jeszcze raz dziekuje - jestescie kochaniutkie.
ja to na kazdej wizycie w klinice mowilam ze moze mi niewystarczyc i mi dawali nawet wiecej po transferze dali mi na tyle zeby mi wystarczylo do wyniku i jeszcze mialam zapas do pierwszej wizyty dziwie sie ze tobie niedali wystarczajaco a tez milam 2 razy dziennie na pierwszej wizycie po wyniku zmienili mi na zel bo po czopkach mnie strasznie swedzialo. i tak ze jeszcze mi zostalo prawie cale opakowanie.
 
elala - Ja na 100% bym leków nie odstawiała. Moja lekarka zawsze 10 razy powtarza , że dopóki nie ma pewnego potwierdzenia braku ciąży to trzeba leki brać. Jeżeli możesz to załatw sobie progesteron u tego lekarza , o którym pisałaś. Jeżeli trzeba to mam 2 opakowania luteiny 50 i bez problemu mogę Ci przesłać.
Trzymam kciuki za kolejny teścik.

Jo.M. Dziekuje - sloneczko z ciebie kochane - jak mi nie uda sie jutro nic zalatwic to sie odezwe.
 
Ostatnia edycja:
reklama
elala no dobrze JoM pisze - czemu każą ci odstawić leki??? zazwyczaj to jeszcze zwiększają dawki... bardzo dziwne:(
Mnie tak jakby cały czas coś kłuje pobolewa delikatnie... może jutro rano odważę się zrobić ten test??? niby jutro jest termin bety zaleconej przez dr (10 dpt) ale ze jest niedziela to nie mam jak wiec zrobię w poniedziałek. cały dzień sprzątałam więc jestem zmęczona i chyba się troszkę położę.
Zaczynam się bać tu zaglądać po ostatnich dniach... :(


Anioleczek
pobolewanie to jak najbardziej dobry znak. Z testem sikanym uwazaj, no bo widzisz jak ja sie urzadzilam - caly piatek przeplakalam i stracilam resztki wiary a dzis malenki cien cienia sie pojawil. I boje sie dalej! Tkze rozumiem Twoj strach jest niestety nieodlacznym towarzyszem naszych staran o dzidzie. Trzymam kciuki i wierze ze Ci sie uda:-)
 
Do góry