To była miłość
i od razu po ślubie chcieliśmy mieć dzieci, chociaż byliśmy "na dorobku" - w wynajmowanym mieszkaniu, ja studia itp ale stwierdziliśmy, że oboje tego chcemy. Jak jakiś czas nie wychodziło to wydawało nam się, że jest w tym jakiś cel, że może faktycznie powinniśmy sie najpierw czegoś dorobić, jak nie mieszkania to przynajmniej, żebym studia skończyła albo jakąś lepszą pracę znalazła i człowiek głupi niby się nie zabezpieczał ale nie domyślił się że to kuźwa poważny problem, że jeszcze się nie udało.