reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

4% to przyzwoita morfologia.
A posiew robił. Może jakiś stan zapalny?
My też teraz zapładniamy wszystkie i trzymamy do 5 doby. Te transfery niepewnych zarodków za dużo kosztują i nie mówię tu o finansach.
Tak jak mowie on duzo robil różnych badan 2 lata temu i nie bylo nieprawidlowosci a wskaźniki ma duzo wyzsze od tych mininalnych. Zobaczymy co bedzue teraz. Poki co zaczal łykac prodefertil i sie naczytal ze nie może jakichs tam tluszczow jesc, mniej cukru-po prostu mnie zadziwia. Tylko on malo odpoczywa, bardzo cuezko pracuje i tym sie martwię. Z drugiej strony caly czas powtarza ze praca jest dla niego terapia na nasz problem
 
reklama
Tak 3 dniowy. No to czeka mnie jeszcze 6 dni niewiadomej. Choć dziś mnie dół dopadł :( jeszcze z M miałam spięcie. Niby od transferu biega w okoł mnie i wszystko robi ale psychicznie mnie w ogóle nie wspiera i mam wrażenie że w ogóle już nie wierzy że się uda :( aż się popłakałam



Ja chyba w poniedziałek albo wtorek zrobię bo zwariuje, mam taką huśtawkę nastrojów że szok.
Ja przy blastce robiłam w 8dpt gdzie dziewczyny mnie tu nakręcały żeby wcześniej ;) moim zdaniem powinnaś zrobić w 10dpt to będzie najbardziej wiarygodne po co masz się denerwować. Złotego środka nie ma to czekanie najgorsze. Zróbcie coś wspólnie, u mnie było kino, wyjazd nad morze i czAs minął.
 
Tak jak mowie on duzo robil różnych badan 2 lata temu i nie bylo nieprawidlowosci a wskaźniki ma duzo wyzsze od tych mininalnych. Zobaczymy co bedzue teraz. Poki co zaczal łykac prodefertil i sie naczytal ze nie może jakichs tam tluszczow jesc, mniej cukru-po prostu mnie zadziwia. Tylko on malo odpoczywa, bardzo cuezko pracuje i tym sie martwię. Z drugiej strony caly czas powtarza ze praca jest dla niego terapia na nasz problem

Jak ciężko pracuje to może te plastry chłodzące by były lepsze niż witaminki.
 
A wiązanie z hialuronem, morfologia najlepiej MSOME? Albo coś z genetyką u M? Bo skoro nic do 5 doby nie dotrwało to tak jakby czynnik męski tu działał.



W warunkach laboratoryjnych (ani żadnych innych) nie da się obserwować zarodka po etapie blastocysty, dlatego nie można powiedzieć, że jak dotrwa do 5 doby to powinno być ok. To co potem wpływa na rozwój zarodka jest jedną wielką niewiadomą. Niestety.



Ciemne winogrona na dżem marnujesz?:szok: Ty wino na endometrium produkuj:p:D
Ja wstawiłam 6 balonów w tym 2, 55 L :D:D:D:D:D:D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry