asinka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2017
- Postów
- 1 098
ja kochana pisze tylko co lekarz mi tłumaczył ...nie wiem jak to wygląda w rzeczywistosci..bo to było moje pierwsze podejscie...A ja się z tym nie zgodzę, że z mrożonego zarodka są mniejsze szanse. Były tu na forum dziewczyny, którym właśnie criotransfer się udał a nie na świeżo po punkcji. U mnie w klinice mówili to samo. I nie mam tutaj tylko na myśli jakości samego zarodka ale też przygotowanie kobiety do transferu. Po stymulacji hormony szaleją i niekiedy ich nadmiar przeszkadza w implantacji. Przy crio kobieta jest, że tak to ujmę czysta i wtedy większe szanse na powodzenie.