reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A robicie klasyczne in vitro? Czy imsi?
Bo cenowo sporo się różnią...a u nas morfo plemników 2 % więc pewnie lepsze by było imsi...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Cenowo sie nie roznia w Artemidzie zawsze robia icis a o reszcie nie mowia bo wszystkie dodatki sa w cenie tak jak zmiana rodzaju zaplodnienia. W cenie masz embrio glue naciecie otoczki aktywacje oocytow. Tylko ciezko jest przekonac embriologa do czegokolwiek :)
 
Cenowo sie nie roznia w Artemidzie zawsze robia icis a o reszcie nie mowia bo wszystkie dodatki sa w cenie tak jak zmiana rodzaju zaplodnienia. W cenie masz embrio glue naciecie otoczki aktywacje oocytow. Tylko ciezko jest przekonac embriologa do czegokolwiek :)
Ja patrzyłam cennik na Bocianie. I tam za każdy bajer płacisz...
Np za badanie plemnika do imsi 600 zł. Za skreczing enometrium embrioglu....
Jest jeszcze opcja diagnostyki zarodków...
Także takie in vitrove all inclusiv jednak 4 tyś więcej...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiesz...ten komu się udało będzie zachwalal. Komu nie-odoradzał.
Ja na razie nie mam zastrzeżeń ani do lekarza ani kliniki.

Niby jedna nazwa ale placówki i personel jednak inny...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Nie oceniaj odrazu w taki sposob ja przeszlam tam 3 pelne procedury wiec troche poznalam schemat dzialania tej kliniki. Bez badan. Jak pytalam czy warto zrobic jakies badania to nie ma potrzeby bo po co wydawac pieniadze. Jak nie wyjdzie to odpowiedz tak sie zdarza. Jak jest problem czy w nasieniu czy jakies inne to odpowiedz czy brac jakies suplementy nie nie trzeba bo po co. I uwierz mi to nie jest tylko moje zdanie tej osoby ktorej sie nie udalo tylko tez tych osob ktore sa juz w ciazy i maja tez juz dzieciaki na swiecie.
Oczywiscie ja tylko ostrzeglam nie namawiam to twoj wybor.
Ja jak i wiele innych osob twierdza ze wywalily pieniadze w bloto bo robia tam ivf na slepo bez badan haha nawet do 2 i 3 procedury nie kazali nam sprawdzic badan nasienia gdzie przerwy byly po 4-8 miesiecy bo po co. Oczwywiscie zrobilismy sami
 
Ostatnia edycja:
Ja patrzyłam cennik na Bocianie. I tam za każdy bajer płacisz...
Np za badanie plemnika do imsi 600 zł. Za skreczing enometrium embrioglu....
Jest jeszcze opcja diagnostyki zarodków...
Także takie in vitrove all inclusiv jednak 4 tyś więcej...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Joaszka kochana, moim zdaniem musisz zastanowić się czy faktycznie chcesz być po raz drugi mamą... a z tego co piszesz chcesz tego bardzo. Jeśli tak jest to niestety musisz odłożyć trochę kasy i ruszyć z grubej rury - ja przez ponad 5 lat starałam się najpierw naturalnie, potem u "zwykłego" gina, który chyba wierzył, że jak mi wpakuje cały zapas clostilbegytu ze wszystkich hurtowni w Polsce to może w końcu na niego zareaguję... I tak mijały lata, za każdym razem słyszałam "leczenie póki co jest skuteczne więc kontynuujemy, teraz 2 miesiące przerwy a potem znów będziemy się stymulować" - chodziłam do niego bo jak debil mu wierzyłam (prawie same pozytywne opinie na znanymlekarzu no i TANIO więc ok). W końcu odkryłam Amerykę że coś jest nie tak bo ileż mozna czekać??!! I ruszyliśmy w tamtym roku w kwietniu - zmiana lekarza, w tym czasie miałam duuużo badań, 2 operacje, non stop monitoringi wizyty i znów badania, 3x IUI i w końcu decyzja o IVF - znowu zmiana kliniki (bo tam choć fachowo to nie robili ivf) masa badań, tony leków, życie w biegu i stresie bo nie ma się jak urwac z pracy, urlopy zamiast L4 bo za sześć L4 w ciągu roku to i święty by się wywalił w końcu z roboty - poszło 50tysi, które mieliśmy odłożone na nadpłacenie kredytu ale taka była nasza decyzja - ciul ze wszystkim skoro nie mamy tego czego pragniemy najbardziej. No i zostaliśmy goli i wesoli ale zapowiada się, że jednak jeszcze będziemy szczęśliwi :) I teraz tylko żałuję tego, że tyle lat łudziłam się, że jednak bardziej zaawansowana medycyna nie będzie mi potrzebna.
 
Ostatnia edycja:
a jak w ogóle przeżyłaś chrzciny? dałaś radę jakos? :*
Ja dałam,nawet dzielna bylam... za to moja tesciowa rozplakala sie w kosciele pod koniec jak moj m siedzial z ta mala a ja za nim dwie ławki,to ja tez na chwile... kilka łez poleciało,potem jakos poszlo. Modle sie teraz o dobre endo i oby sie w koncu udalo
 
reklama
Do góry