A co, mialam sie obrazic i przestac sie kluc?
z drugiej strony co 3 glowy to nie jedna
nie wiem jak w innych klinikach ale u mnie maja taki system ze jak przychodze na wiz to na recepcji odznaczaja ze przyszlam, lekarz wie ze juz czekam wiec nie wola w ciemno i notatki z wiz widza polozne w gabinecie obok wiec wiedza jakie badania pobrac lub jakie dokumenty przygotowac itp. I znowu babki na recepcji wiedza co bylo robione i ile mam zaplacic. Wiec i kazdy lekarz wie co i jak bo ma dostep do kartoteki. Mi to nie przeszkadzalo zbytnio. Zreszta lekarz jaki by nie byl - tez czlowiek i ma zycie prywatne, szkolenia, konferencje itp.