dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Ja widze (na kom)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja widze (na kom)
anett, a czy pozwola ci w klinice od razu w nastepnym cyklu stymulacje robic? gdzie niegdzie kaza 3 miesiace odczekacwięc ja wyluzowałam Nastawiłam się że szału nie będzie i że po prostu zamrozimy teraz pecherzyki i kolejna stymulacja od razu i nazbieram ich więcej. A jeżeli okaże się że urosło ich troche to będę pozytywnie zaskoczona Oczywiście w piątek dam znaka
Ale na aplikacji Forum Babyboom, czy Tapatalk czy na www (Safari)?Widzę jak odwróce tel poziomo.
U kogo jestes?witajcie moje Kochane,
steskniłam się za Wami. U nas po nieudanym transferze kazał dr odczekać cykla najlepiej dwa. W tym czasie mam zrobić histeroskopie diagnostyczną pod kątem utajonej infekcji. Czy któraś z Was miała? I skąd na to skierowanie? Czy da rade na nfz?
@nieagatka , rzeczywiscie ja tez nie umiem znalezc przycisku zeby wyslac wiadomosc priv do ciebie. to ja tez tutaj podaje: bertha@poczta.onet.plMogę też prosić o książkę na mobi? Mój mail lyudmila-86@o2.pl
Dziękuję pięknie!
P.S. Nie umiem Tobie wyslać prywatnej wiadomości.
Kurcia, domyslnie zapladniaja 6. wszystkie zapladniaja jesli masz skonczone 35 lat, albo sa jakies ku temu inne wskazania medyczne - ale nie wiem jakie. Ale co z tego, jak ja cieszylam sie ze bede miala wszystkie zaplodnione (skonczone 35 lat), a tymczasem mialam tylko 2 jajka zdolne do zaplodnienia...A w Polsce można tylko 6? Ja jestem zielona w temacie IVF i jedyną "wiedzę" jaką mam to z tego serialu "In vitro - czekając na dziecko" i tam wydawało mi się, że babka miała 11 zapłodnionych komórek.
A co to ten drilling, bo mi tez nie zawsze pekaja.Jeśli chcesz to umów się na wizytę do Ingi... Może będzie miała jakiś pomysł na Ciebie Tym bardziej, że oni się nie zajmują ifv więc może coś wymyśli, zamiast od razu naciągać na ifv?
U mnie przy pco miałam tak grube otoczki na jajnikach, że nic nie chciało nawet rosnąć, nie mówiąc już o pękaniu (nie miało co pękać ) ale po drillingu super reagowałam na leki.
Teraz leczę sie w krakowskim Macierzyństwie... Kilka dziewczyn z tego forum od nich "uciekło" do Katowic... To moje pierwsze ifv i mamy jeszcze u nich zarodki więc na razie będę jeszcze u nich próbować... Szczerze mówiąc modlę się, żeby się udało bo nie mam za bardzo możliwości jeździć gdzieś dalej...
Moze zapladnianie pol na pol? Polowa waszym nasieniem a polowa nasieniem dawcy? Trudna decyzja, ja bym dala szanse mezowi tylko pofaszeruj do mega dawkami witaminPrawne sprawy i alimenty są dla mnie nieistotne. Boję się że gdzieś tam kiedyś może w jego sercu pojawić się żal do mnie, że nie próbowaliśmy do końca z jego nasieniem (bo mam wrażenie że on to tak odbiera, że jak nie może mieć swoich biologicznie dzieci to nie jest pelnowartosciowym mężczyzną). Choć jego dzieciaki też uwielbiają-jak już się doczekamy to on będzie ten fajny, a ja ta jędza co krzyczy i wszystkiego zabrania . Przed nami trzecia procedura i trzeba coś postanowić.
Macie z M super podejście do życia. Pogratulować ☺
Ja po wizycie, nie widm czy pamiętacie z endometrium byl problem podgonilo do 8 utrzymuje estrofem i transfer we wtorek. Martwi mnie fakt ze to bedzie 24dc zapytalam o to lekarza on ze to o niczym nie przesadza ma ciaze z jeszcze pozniejszych transferow ze na sztucznym cyklu o dobre endometrium chodzi.
E, no to chyba lepiej ze tlumaczy jak debolim niz mialby uwazac ze wszystko wiecie i nic nie mowicTo już prędzej ten urolog doprowadza mnie do szału jeśli chodzi o rozmowę . tłumaczy i mówi wszystko tak jakby miał nas za debili ale to nie zmienia faktu ze specjalistą jest bardzo dobrym
A w Polsce można tylko 6? Ja jestem zielona w temacie IVF i jedyną "wiedzę" jaką mam to z tego serialu "In vitro - czekając na dziecko" i tam wydawało mi się, że babka miała 11 zapłodnionych komórek.
Bardzo Ci dziękuję za opinię.
Ogólnie dziewczyny dziękuję za tak szeroki odzew. Dziękuję za Wasze opinie. Umówię się do dr Mercika i zobaczymy jak to będzie. Wciąż mam nadzieję, że uda się naturalnie, ale okienko endometriozy się zamyka, a pęcherzyki nie pękają więc nie mam nieograniczonej ilości czasu. Czuję się jak tykająca bomba i to mnie dobija.
A nam powiedzieli ze te nieruchliwe dopuszczone do IMSI też za dobrze nie rokują. Wg dziwi mnie to bardzo ze skoro czynnik męski włącza się dopiero w 3 dobie po zaplodnieniu to czemu w naszym przypadku nie chcą trzymać wszystkich zarodków do 5 doby ? Wcześniej to taki transfer na chybił-trafił.Tylko te nieperfekcyjne może i zapłodnią, ale przez wadę którą posiadają dalszy rozwój zarodka jest nieprawidłowy
Moze zapladnianie pol na pol? Polowa waszym nasieniem a polowa nasieniem dawcy? Trudna decyzja, ja bym dala szanse mezowi tylko pofaszeruj do mega dawkami witamin