reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Wiesz co najgorsze jest to że jajowod tak mnie napierdala ze się właśnie boję ze to mogło iść do jajowodu tak mnie jajnik ta strona nawala ze sie nie da poczekam co sie będzie działo w poniedZiałek
Nie sądzę żeby była to ciąża pozamaciczna. W takich sytuacjach beta rośnie, poniżej normy ale rośnie przez dłuższy czas. Wartości są tak niskie ze zarodek w zasadzie tylko otarł się o endometrium zapewne. Tak jak jedna z dziewczyn napisała, już wczoraj ta niska beta moim zdaniem była zbyt niska i raczej zlapalas ja w tendencji spadkowej. Bardzo mi przykro, że co jakiś czas każda z nas musi przez to przejść.

[emoji127] 28.10.2017
 
reklama
Ropuszka nigdy nie wiadomo co Cię czeka, jakbyś się wcześniej zaczęła starać to może twoja droga leczenia nie była by zbyt intensywna, lub żyłabyś w przekonaniu, że to jednak Ciebie nie dotyczy, że to jakiś zły sen - im człowiek starszy, tym bardziej racjonalnie podchodzi to pewnych rzeczy... Ja się zaczęłam starać zaraz jak wyszłam za mąż - w wieku 21 lat... Najpierw nie dopuszczałam do siebie myśli, że to może mnie dotyczyć, potem leczył mnie zaściankowy lekarz który wierzył w uzdrawiającą moc tabletek, na które nie reagowałam w ogóle, dopiero gdy obudziłam się, że jednak lata lecą a tu nic się nie dzieje więc trzeba szukać pomocy u specjalistów bańka pękła... i tak mi zleciało 7 lat... teraz wiem, że moja droga przynajmniej do tego momentu mogła być co najmniej o 4 lata krótsza... ale czasu nie cofnę

10 lat byłam w związku i już wtedy wiedziałam ze coś jest nie tak ale on nie chciał dziecka wolał się dorabiać , rozeszło się po kościach z obecnym M powiedziałam pierwsze co dziecko i tez przeszłam lekarzy którzy mówili zdrowi nic tylko się bzykać a czas leciał . Za miesiąc kończę 35 lat i przyznam ze nie czuje się pierwszej świeżości do bycia Matka ale mam nadzieje ze jak ja zobaczę jak się urodzi to nabiorę nadludzkich sił i stanę się Supermenką [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiesz co najgorsze jest to że jajowod tak mnie napierdala ze się właśnie boję ze to mogło iść do jajowodu tak mnie jajnik ta strona nawala ze sie nie da poczekam co sie będzie działo w poniedZiałek
Nie martw się raczej wygląda to na biochemiczna. Tak mi przykro ze Cie to spotkało. Ale pamietaj co nas nie zabije to nas wzmocni

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
 
Ja mam wspaniałego męża lepiej trafić ie mogłam poplakal sobie sam przyszedł przytulil i powiedział kochanie będzie dobrze będziemy walczyć aż sie uda nie martw się;) dobrze ze on jest ciezko by bylo bez niego powiedział że nie pójdzie do pracy w poniedziałek aby byc ze mna abym lepiej się poczuła jak w poniedziałek wyjdzie źle Ale sie boje ze to mogło pójść do jajowodu bo od paru dni tak mnie boli ciągnie tak jak przy tamtej ciąży to samo Ale ale myślałam ze to moze tak ma być widocznie wychodź ze nie poczekam do poniedziałku i umowie się do lekarza jak wyjdzie że po wszystkim
Może to efekt punkcji czy mialas crio?

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
 
a tą spasmolinę jak długo łykałaś i w jakich ilościach. Relanium też miałam i zażywałam 2 razy dziennie.

Spasmoline jadlam 3 razy po jednej. Po drugiej becie dr kazał odstawic i brać jedynie w razie skurczy, ale póki co nie mam potrzeby. Brzuch mnie czasem pobolewa ale delikatnie a to chyba normalne. Relanium miałam 2 godz przed transferem a potem w razie potrzeby, dla spokoju jadłam przez kolejne 4 dni po 1 tbl.
 
Moj lekarz wczoraj powiedzial ze on wierzy tylko w relanium. Jak pytalam o atosiban to zrobil taki grymas jakby zjadl smierdzace jajo... ale juz z doswiadczenia wiem ze jak sie.pojdzie.od jednego do drugiego to prawie.kazdy zaneguje dzialania tego pierwszego i bedzie udowadnial ze on jest lepszy... nie jestem zadowolona ze mi tego atosibanu nie podadza ale przynajmniej relanium zmienil za silniejsza dawke bo poczatkowo wpisal 1mg ale po moim spojrzeniu zmienil na 2mg - chyba sie domyslil ze pewnie i tak bym lyknela wicej:) jak to ja... :p

Ja po pierwszej tabletce miałam niezły odlot...prawie całą drogę na transfer przespałam :-D nastepne już działały łagodnie, tak w sam raz ale byłam po nich wyraźnie spokojniejsza i to czekanie do bety łatwiej przeszłam:)
 
A znasz Przyczynę dlaczego tak się działo?

U mnie akurat sprawa była dość prosta, bo niestety miałam krwiaki jeden zniknął na jego miejsce powstały dwa mniejsze i tak do około 11tc później już nie było widać krwiaków a plamienie od czasu do czasu występowało...nawet tydzień w szpitalu byłam, potem wróciłam do domu i jakoś tak ustąpiło plamienie, ale skurczowe bóle brzucha dopiero niedawno ustaly. Zauważyłam później u mnie że jak szłam za grubszą potrzeba do WC i bardziej musiałam się wysilić to zaraz jakieś lekkie plamienia były więc piłam codziennie syrop lactuloza. Teraz wszystko minęło i oby tak do końca...
 
Tak pracuję w MSWiA to tam kierowała mnie na zbieg na NFZ o nawet nie wiedziałam o żadnym detekorze czyli nawet jak bym zakupiła go i przyłoże do brzucha to będę widzieła czy serduszko biję czy jak to wygląda?Ja biore Duphaston Luteine Progynove i kwas foliowy teraz w wczesniej jak pisałam Acard i Encorton.Ja dziś dzowniłam i przełożyłam na 30 ;) No mam nadzieje już wczesniej jak byłam 10 to widziałam już jakby zarys ale taki nie dokladny teraz jak pojade do niej to będzie 10 tydzień więc już będzie machał/a nóżkami rączakami do mamusi i tatusia ;) Oby było wszystko dobrze :) Powodzenia na wizycie
Pokaz poprzednia focie[emoji16]
 
reklama
Do góry