reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Btw... dziewczyny czy wy na sztucznym cyklu przy estrofemie tez mialyscie takie wahania nastrou??? Czy powinnam juz isc do psychiatry... bo raz mam ochote smiac sie i zartowac a zaraz moglabym popelnic samobojtwo... (oczywiscie az tyle odwagi nie mam:p) ostatnio to sie tak czulam przy antykach przed stymulacja... ale wtedy to sobie tlumaczylam ze to ivf to najwieksze nieszczescie jakie mnie spotkalo i wgl nie mialam nadziei ze cos z tego moze byc... a tu coraz blizej do kolejnej proby a ja sie momentami czuje jakby mi mieli macice wyciac a nie wlozyc tam dzieciatka...
Kurcze poczytaj ulotkę. Mi się nigdy nic takiego nie działo
 
reklama
Nie jesteś sama chyba tak działa na jestem po transferze i ten Estrofem biorę 3×1 i raz bym mogła siedzieć i beczec jakie to życie jest źle że muszę tyle cierpieć a raz czuje jakaś euforię nie wiem czy to juz z głową coś nie tak mam zastanawiam też sie nad tym hehe ;) i brzuch mnie boli od 7 dnia po transferze tak jak by ktoś mi rękę wkladal i tak dziwnie głaskal nie potrafię tego opisać Ale jest dziwne to uczucie jutro idę betowac zobaczymy co tam sie dzieje ;)
Jutro Twój dzień ... Gdzie betujesz w klinice czy w innym miejscu ? Trzymam kciuki :)
 
Nie jesteś sama chyba tak działa na jestem po transferze i ten Estrofem biorę 3×1 i raz bym mogła siedzieć i beczec jakie to życie jest źle że muszę tyle cierpieć a raz czuje jakaś euforię nie wiem czy to juz z głową coś nie tak mam zastanawiam też sie nad tym hehe ;) i brzuch mnie boli od 7 dnia po transferze tak jak by ktoś mi rękę wkladal i tak dziwnie głaskal nie potrafię tego opisać Ale jest dziwne to uczucie jutro idę betowac zobaczymy co tam sie dzieje ;)
mama nadzieję, że u ciebie to już ciążowe hormony :p:p:p
 
Teraz bezrobocie rekordowo niskie jak sie chwali kaczor yo se robote znajdziemy bez problemu. Tylko ze tu moje dziolchy juz wiedza o co chodzi i w sumie to ja mam indywidualne godz pracy hehe ale w nowym miejscu bedzie gorzej...
a ja twierdziłam zena razie nie szukam. nie chce sie stresowac jak juz jestem w trakcie protokołu. Jak się nie uda to wtedy zaczne a na razie nie mysle i wypoczywam :)
 
a ja twierdziłam zena razie nie szukam. nie chce sie stresowac jak juz jestem w trakcie protokołu. Jak się nie uda to wtedy zaczne a na razie nie mysle i wypoczywam :)
no jacha, póki możesz bierz l4, jak się uda to i ciążowe pociągniesz :) a potem jakoś się ułoży :D innej wersji nie bierzemy pod uwagę :p
 
Jutro Twój dzień ... Gdzie betujesz w klinice czy w innym miejscu ? Trzymam kciuki :)
w mieście u siebie do kliniki mam 120 km więc tu pójdę do laboratorium zobaczymy co to będzie; ) powiem wam ze zrobiłam dzisiaj sikanca i pojawiła się druga kreska taka delikatna ale jest wiec zobaczymy będę cieszyła sie jak jutro krew zobaczę ze dobrze ;) Ale humorek sobie poprawilam tym sikancem
 
w mieście u siebie do kliniki mam 120 km więc tu pójdę do laboratorium zobaczymy co to będzie; ) powiem wam ze zrobiłam dzisiaj sikanca i pojawiła się druga kreska taka delikatna ale jest wiec zobaczymy będę cieszyła sie jak jutro krew zobaczę ze dobrze ;) Ale humorek sobie poprawilam tym sikancem
no ja pitole i co się nie chwalisz :p ale czadzik, jutro to już tylko formalność będzie :D ja już gratuluję!!!!!!!!!!!
 
Dziewczyny jak wiecie jutro mam pierwsze USG w Novum- to moja klinika :) I chciałam Was zapytać o to czy Wy zdecydowalyscie/zdecydowalybyscie się na to żeby ciążę prowadził Wam ginekolog z okolicy? Bo przyznam, że mam ogromne zaufanie do dr z kliniki ale mam ok 70 km w jedną stronę do Novum i tylko 12 km do ginekologa na miejscu. Powiedzcie mi czy ciążę po in vitro może prowadzić zwykły ginekolog a nie specjalista od leczenia niepłodności?? Czy to nie za duże ryzyko? A może przesadzam i każdy ginekolog da radę? Porozmawiam szczerze jutro z panią dr ale co Wy byście zrobiły? Tyle starań za nami wiec logiczne, ze chciałabym zapewnić dziecku dobrą opiekę :-) :)
 
reklama
mama nadzieję, że u ciebie to już ciążowe hormony :p:p:p
Mam taka nadzieję a jak nie to mak dobrego psychiatrę hehe będę walczyła do upadłego poplacze trochę i od nowa wszystko zacznę;) nie można byc tylko nastawionym ze sie udało trzeba myśleć że się udało Ale mieć też z tylu głowy co jak nie to co wtedy Ale ale te myśli są bardzo daleko ;) ;) czuje że się udało jeszcze tyle godzin zanim laboratorium mi otworzą hehehe
 
Do góry