Kto po in vitro?

[Olusja1987]

Dziewczyny, jutro powinnam dostać okres i od razu 1 dnia cyklu mam iść na usg sprawdzić czy jest torbiel, nie czuję się, jakbym miała go jutro dostać, zaczynam się stresować, że dostanę we wtorek, który jest świątecznym dniem. Co byście zrobiły na moim miejscu?

 

[misis188]

Dziewczyny, jutro powinnam dostać okres i od razu 1 dnia cyklu mam iść na usg sprawdzić czy jest torbiel, nie czuję się, jakbym miała go jutro dostać, zaczynam się stresować, że dostanę we wtorek, który jest świątecznym dniem. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Ja bym szła jutro na USG

 

[Featherlight76]

To zalezy czy pójdziesz na cyklu naturalnym czy stymulowanym. Ja zawsze podchodziłam na stymulowanym i od pierwszego dc brałam estrofem, co ileść dni, zgodnie z rozpiską lekarza, zwiększając jego dawkę. Dotem usg kontrolne i jeśli wwszytsko ok to lekarz decyduje kiedy transfer

A od czego zależy czy cykl będzie naturalny czy stymulowany?Wybacz tyle pytań ale dla mnie wszystko jest nowością.Z lekarzem zobaczę się 25 sierpnia więc jeszcze trochę czekania.

 

[Olusja1987]

Ja bym szła jutro na USG

Rozchodzi się o to, że jeśli torbiel będzie, to biorę Primolut i crio odroczone o miesiąc, a jeśli nie będzie to w tym cyklu. Ma znaczenie czy pójdę w dzień okresu czy dzień przed? W którym momencie wchłania się to dziadostwo?

 

[misis188]

Rozchodzi się o to, że jeśli torbiel będzie, to biorę Primolut i crio odroczone o miesiąc, a jeśli nie będzie to w tym cyklu. Ma znaczenie czy pójdę w dzień okresu czy dzień przed? W którym momencie wchłania się to dziadostwo?

Ja na torbiel miałam przepisane antyki. Po kuracji miałam być chyba 2 czy 3 dc na monitoring. Było wszytsko OK i dr rozpisałm mi leki do stymulacji-było to przed I IVF.Ja bym szła jutro, będziesz wiedzieć co i jak. Powiesz że bałaś się że okres dostaniesz we wtorek i w tedy dupa z wizyty.

 

[kredka82]

Ja też jestem przed crio, zdradź czym poprawilaś endometrium

Olusja ja do transferu zjadlam ponad kilo orzechow w tym polowa brazylijskich do tego wloskie pekan i nerkowce i co drugi dzien jadlam taka papke avocado banan i chia widelcem zrobione. Nie wiem jakie endo mialam w dniu transferu ale w 8dniu stymulacji bylo 14mm

 

[Olusja1987]

Ja na torbiel miałam przepisane antyki. Po kuracji miałam być chyba 2 czy 3 dc na monitoring. Było wszytsko OK i dr rozpisałm mi leki do stymulacji-było to przed I IVF.Ja bym szła jutro, będziesz wiedzieć co i jak. Powiesz że bałaś się że okres dostaniesz we wtorek i w tedy dupa z wizyty.

Ja przed pierwszym podejściem też brałam antyki, ale nie pomogły, a przy drugim przepisala mi takie tabsy, co się tylko 10 dni bierze i dopiero po nich nie było LUFa.OK, zadzwonię jutro do gina i zapytam o której najpóźniej można przyjść, ale mam nadzieję, że rano nadejdzie @.

 

[Olusja1987]

Olusja ja do transferu zjadlam ponad kilo orzechow w tym polowa brazylijskich do tego wloskie pekan i nerkowce i co drugi dzien jadlam taka papke avocado banan i chia widelcem zrobione. Nie wiem jakie endo mialam w dniu transferu ale w 8dniu stymulacji bylo 14mm

No to zaszalalas, bo mi transfer robili na endo 9mm.

 

[Ewunka]

A na czym polega przygotowanie do kriotransferu?

Ja miałam transfer na cyklu sztucznym bo tu gdzie mieszkam 99.9 transferów jest na sztucznym uważają że lepsze. Od 2dc brałam estrofen 2x 3 mg po 10/12 dniach kontrola Endo i progesteronu jeżeli ok to dodają progesteron i za 3/5 dni jest transfer.
Prawidłowe Endo do transferu u mnie to 8-13 trzyliniowe . Od transferu biorę heparyne i acard i ( dalej progesteron od 8 tc odstawiałam ) i tak do dziś i będę brać do końca ciąży

 

[Featherlight76]

Ja miałam transfer na cyklu sztucznym bo tu gdzie mieszkam 99.9 transferów jest na sztucznym uważają że lepsze. Od 2dc brałam estrofen 2x 3 mg po 10/12 dniach kontrola Endo i progesteronu jeżeli ok to dodają progesteron i za 3/5 dni jest transfer.
Prawidłowe Endo do transferu u mnie to 8-13 trzyliniowe . Od transferu biorę heparyne i acard i ( dalej progesteron od 8 tc odstawiałam ) i tak do dziś i będę brać do końca ciąży

Dziękuję, teraz już jestem spokojniejsza bo wiem co mnie czeka.Czyli znowu faszerowanie się lekami...cóż taki nasz los,ale jeśli to ma pomóc to zrobię wszystko żeby sobie pomóc i osiągnąć upragniony cel.