reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kredka ja czasami czuje lekki bol jajnikow a mocniejszy jak oddaje mocz, zwlaszcza jak przy dlugo wstrzymam siusiu. Dodam ze ja nie mialam ingerencji w moje jajniki typu punkcja, wiec te pobolewanie to chyba od maluszków ktore sie zadomowiły w brzuszku[emoji4]. Nie moge sie doczekac wizyty jutro ale z drugiej strony do lekarza ktorego ide ma zle opinie ze naciagacz i sie boje ze jutro mi nawymysla zeby kilka wizyt zaliczyc kolejnych.
To go nagrywaj a potem spisz wszystko i ny to zweryfikujemy[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
 
Misis a jakie miałaś wskazania do szczepień? Nie miałaś wątpliwości? Jednak jest to ingerencja w immunologię.
Allo mlr-y na poziomie 3%. Kochana jestem już po 5-ciu nieudanych transferach. Wszytsko związane z in vitro moim zdaniem ma na nas ogromny wpływ. A to faszerowanie się takimi ilociami leków.
 
ale maja tendencję wzrostową. Biochemiczna jest jak beta spada. Powtórz badanie w poniedziałek. A masz jakąs luteinę w domu bo ja był chyba sobie zaaplikowała albo wczesniej z lekarzem się skontaktowała o ile masz kom
Odrazu zaczęłam brać luteine, mialam zapas po in vitro jak tylko odebralam pierwszy wynik i rozmawiałam z lekarzem. Teraz czekam, jestem nad jeziorem, ale spróbuje zrobić gdzieś tu hcg w poniedziałek zobaczmy co będzie[emoji110][emoji110][emoji110]
 
To go nagrywaj a potem spisz wszystko i ny to zweryfikujemy[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
Dobre[emoji3] mąż bedzie nagrywal a do was przyjdę na konsultacje co jak co tu kazda cos wie i doradzi[emoji13] Najbardziej sie boje jak mu powiem ze ciaza po ivf to moze wymyslac jakies kontrole i bedzie mnie stresować ze z ciążą jest cos nie tak. Jak mi powie ze cos nie tak to sie wybiore do innego albo do pl polece do kliniki. Ja nie mam zaufania do polskich ginekologow w uk co przyjmuja w prywatnych polskich klinikach juz u jednego dalam sie zwodzic i stracila czas i pieniadze.
A jak twoje plamienia, juz przeszly? bo u mnie minely, to tak wygladalo ze one sie pojawily w dniu jak miala byc @ i te plamienia trwaly mniej więcej jak okres czyli z 4dni teraz czysto mam.
 
Allo mlr-y na poziomie 3%. Kochana jestem już po 5-ciu nieudanych transferach. Wszytsko związane z in vitro moim zdaniem ma na nas ogromny wpływ. A to faszerowanie się takimi ilociami leków.

W sumie racja.
Ja mialam mlr 0% ale słyszałam, że jak się nigdy w ciąży nie było to może tak być. Sprawdzę teraz jeszcze raz. Jak beta drgnęła to może i mlr podskoczyło : )
 
Utrogestan 3x2, duphaston 3x1, fragmin, encorton, estrofem 3x1, mefacit, spasmolina 3x1, relanium (bralam do 4dpt) + suplementy. Spasmoline kazał mi dr wczoraj odstawić i dziś brzuch już boli nie tak rozciągająco tylko skurczowo a nie mam ani tabletek ani recepty :(
Do d...z tym wszystkim.
a ile dni jesteś po transferze i czy u ciebie też jest ciąża? bo tyle was że nie pamiętam :) też biorę encorton ale od przed wczoraj ginek kazała mi odstawić acard i encorton przez 7 dni po poł tabletki brać już mam i po 7 dniach koniec, trochę obawiam się odstawiania tych leków ale chyba wie co robi :) duphaston też biorę 3x1 i luteine 3x2 i progynove 1x1 i kwas foliowy,a brzuch to mnie pobolewa jak na @ czasami, ale chyba boli bo macica się rozciąga :)
 
reklama
a ile dni jesteś po transferze i czy u ciebie też jest ciąża? bo tyle was że nie pamiętam :) też biorę encorton ale od przed wczoraj ginek kazała mi odstawić acard i encorton przez 7 dni po poł tabletki brać już mam i po 7 dniach koniec, trochę obawiam się odstawiania tych leków ale chyba wie co robi :) duphaston też biorę 3x1 i luteine 3x2 i progynove 1x1 i kwas foliowy,a brzuch to mnie pobolewa jak na @ czasami, ale chyba boli bo macica się rozciąga :)

14 dpt. Beta skoczyła ale słaby przyrost. W poniedziałek 3 weryfikacja. Kto by pomyślał że będę z niecierpliwością czekać na koniec weekendu.
 
Do góry