Kto po in vitro?

[MoKa]

0

 

[bertha]

U mnie tez jakieś 3 cykle jeszcze ale psychicznie będę spokojniejsza jak z 2 razy w miesiącu pójdę [emoji6] A jak to w ogóle wyglada i ile kosztuje?

A No to "juz" gratuluje [emoji12]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

Ja tez będę sobie chodziła pewnie 2x w miesiącu. Jesteś umówiona na godzinę ale jest to tylko godzina umowna bo przychodzi się i pacjenci wchodzą wg kolejki.
Pani Kasia pyta z czym się przychodzi, dopytuje szczegóły o in vitro, dawki leków, jakie przyczyny niepłodności o odżywianie, każe pokazać język.
Potem na kozetkę i mówi gdzie będzie wbijała igły żeby odsłonić te miejsca. Igły wbijane są dosyć mocno, trochę to może bolec. Leżysz tak 5-10 minut i do widzenia.
To na pewno nie jest spa, jak to sobie niektórzy wyobrażają. Ona zajmuje się przypadkami do leczenia, a nie akupunktura relaksacyjna. Takich osób nawet nie przyjmuje.

To "już" dziękuje! [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[evulek111]

No to już wiem że to koniec. Nawet ten jeden się nie dzieli... Nie wiem co teraz jestem załamana nie wiem dlaczego tak jest i jak to M powiem...

MoKa bardzo mi przykro. Zycze Ci duzo sily i wytrwalosci w tym wszystkim.

 

[Pixie_Dixie]

Ja tez będę sobie chodziła pewnie 2x w miesiącu. Jesteś umówiona na godzinę ale jest to tylko godzina umowna bo przychodzi się i pacjenci wchodzą wg kolejki.
Pani Kasia pyta z czym się przychodzi, dopytuje szczegóły o in vitro, dawki leków, jakie przyczyny niepłodności o odżywianie, każe pokazać język.
Potem na kozetkę i mówi gdzie będzie wbijała igły żeby odsłonić te miejsca. Igły wbijane są dosyć mocno, trochę to może bolec. Leżysz tak 5-10 minut i do widzenia.
To na pewno nie jest spa, jak to sobie niektórzy wyobrażają. Ona zajmuje się przypadkami do leczenia, a nie akupunktura relaksacyjna. Takich osób nawet nie przyjmuje.

To "już" dziękuje! [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

No to dzwonię do niej! Ale mnie zmartwiała z ta kolejka [emoji58] bo ja do pracy chciałam normalnie chodzić...


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

 

[evulek111]

Ja po badaniu. Diagnoza - dziewczynka, ale nie bralam juz nic innego pod uwage 390g. Wszystko na miejscu. Fotki, wieczorem, jesli uda mi sie cos z tego wybrać. Jesli nie jutro mam drugie polowkowe

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Cudownie madziu!!! niech malutka pieknie rosnie [emoji10]

 

[walczaca o szczescie]

Dzwonili do mnie z kliniki, że w związku z tym co się stało czyli brakiem zarodków doktor Cz. chce się ze mną jutro widzieć...

Oby znalazł jakieś dobrego rozwiązanie Twojego problemu, mam nadzieję,że zmienicie taktykę i wszystko tym razem pójdzie dobrze

 

[bertha]

No to dzwonię do niej! Ale mnie zmartwiała z ta kolejka [emoji58] bo ja do pracy chciałam normalnie chodzić...


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

Ale jak umówisz się na sam początek i przyjedziesz jeszcze chwile wcześniej to nie będzie problemu!
Ja czasem przychodzę i jest godzina czekania a czasem wchodzę z marszu.. nie ma reguły. Tylko ja zawsze popołudniu się umawiam. Nie wiem jak jest rano.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[misis188]

Tak i to parę razy

Jakie hormony ci robili? Bi teraz bede chyba na naturalnym cyklu podchodzic

 

[Maryn123]

Hej. Mam pytanie ... w zeszły poniedziałek miała hosteroskopie. Wszystko przebiegło bezproblemowo, żadnego bólu po. Dwa dni temu przyplątała mi się jakaś infekcja (ginekologiczna w sensie - może po antybiotyku, który wzięłam po zabiegu). Wiec standardowo wzięłam Iladian - mój pewnik jeżeli chodzi o infekcje tego typu. I dziś przed chwila dostałam skurczy takich mocnych (ledwo wyszłam z auta () czy to może mieć jakiś związek? Może po histero to normalne .... zadzwonię do kliniki za chwilkę, bo w tej chwili nie mam jak, a w między czasie pomyślałam, że zapytam Was ....


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[bertha]

Hej. Mam pytanie ... w zeszły poniedziałek miała hosteroskopie. Wszystko przebiegło bezproblemowo, żadnego bólu po. Dwa dni temu przyplątała mi się jakaś infekcja (ginekologiczna w sensie - może po antybiotyku, który wzięłam po zabiegu). Wiec standardowo wzięłam Iladian - mój pewnik jeżeli chodzi o infekcje tego typu. I dziś przed chwila dostałam skurczy takich mocnych (ledwo wyszłam z auta () czy to może mieć jakiś związek? Może po histero to normalne .... zadzwonię do kliniki za chwilkę, bo w tej chwili nie mam jak, a w między czasie pomyślałam, że zapytam Was ....


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Miałam 2 histero i nic takiego nie przechodziłam..
a nie ma mozliwosci ze to np implantacja?...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom