reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Same złe wiadomosci.
A ja tak pisałam ,że nie czułam nic tylko ból piersi jak właśnie zawsze przed okresem tak potwiwrdzilam dla formalności to beta 0,1.
Co by nie było to jednak strasznie się czyta taki wynik.
Zrobilam sobie przy okazji parę badań,bo na 3 sierpnia jadę do Paśnika.
Powtórzyłam anty Tpo i Tg,dorobilam Ana
Wachalam się nad NK,bo to 300 zl.
Tylko może powtórzyc,żeby do Paśnika mieć ze sobą, jak myśliciel?
TSH zaszalalo,bo mam az 5,8.
Znowu coś rozwaliło mi zarodki.
Miałam tym razem skurcze w nocy podczas snu i nie miałam jak nad tym zapanować.

Człowiek zawsze do końca wierzyć, że jednak beta będzie pozytywna... Przykro mi, że taka nie była. Jednak początek tygodnia nie przynosi dobrych wiadomości
 
reklama
misis,
podchodziłam na 0,5 , ja doskonale wiem jakie powinno być i tego pilnuję.
coś spowodowało, że aż tak skoczyło.
nie mam sensownego endokrynologa, który by podczas in vitro mi pomógł.
Kurde ja mam 0.26 (+/-0.2) i lekarz stwiedzil ze nic z tym nie robi. Zrobilam rozszerzony probil tarczycy i wszystkie inne wyniki super. Mam kulke na szyi od kilku lat ale nic sie z nia nie robi, mialam biopsje cienkoiglowa i ok ostatnio 30 min mi robil usg szyi razem z przeplywami itd i ok..
Ma ktoras jakis pomysl?
 
annemarie,
czy będą chcieli rozmawiac o imunologii?
encorton w zasadzie wymusiła.

Czy ty pochodziłas do KD w gynecentrum w Ostrawie???
mysle,ze nie moga Ci zabronic porozmawiac o tym co budzi twoje obawy,natomiast jak zareaguja ? tego nie wiem.Jest niestety duzo klinik ktore nie maja pojecia o immunologii i sa zdania,ze to bez znaczenia.Nie mam pojecia jak zareaguja.
Ja kozystalam z dawczyni w Teplicach,teraz mamy Prage na tapecie,a jak nam sie odmieni i Kiew i Biotexcom,jako juz ostatnia droga.Myslimy gdzie dalej...
 
Tak to pierwszy transfer.

Wczesniej mialam 3iui zrobione przez tego idiote o ktorym pisalam strone wczesniej. Robil iui bez amh bez hsg i z dwoma polipami. Na kazde badania i kazda iui musialam przyleciec wiec koszt idzie mocno w gore do tego namowil mnie na dawce za prawie 4tys... bez komentarza. Takze doktorze chrostowski - nikomu cie nie polece i bede glosno mowic jego nazwisko zeby przestrzec ludzi przed takim brakiem kompetencji.
Współczuję ale teraz jest szansa że się uda :)
Ja też korzystam z dawcy i miałam 3 iui. Druga udana ale ciąża pozamaciczna niestety. W każdym razie pocieszam się tym że po 8 latach prób naturalnych chociaż przez chwilę byłam w ciąży. Jutro mam 10 dzień po Transferze. Objawów brak. A Ty kiedy betujesz?
 
Same złe wiadomosci.
A ja tak pisałam ,że nie czułam nic tylko ból piersi jak właśnie zawsze przed okresem tak potwiwrdzilam dla formalności to beta 0,1.
Co by nie było to jednak strasznie się czyta taki wynik.
Zrobilam sobie przy okazji parę badań,bo na 3 sierpnia jadę do Paśnika.
Powtórzyłam anty Tpo i Tg,dorobilam Ana
Wachalam się nad NK,bo to 300 zl.
Tylko może powtórzyc,żeby do Paśnika mieć ze sobą, jak myśliciel?
TSH zaszalalo,bo mam az 5,8.
Znowu coś rozwaliło mi zarodki.
Miałam tym razem skurcze w nocy podczas snu i nie miałam jak nad tym zapanować.
Przykro mi :(
 
misis,
podchodziłam na 0,5 , ja doskonale wiem jakie powinno być i tego pilnuję.
coś spowodowało, że aż tak skoczyło.
nie mam sensownego endokrynologa, który by podczas in vitro mi pomógł.
Ale nie brałaś nic w międzyczasie?? Ja cały czas na euthyroxie jadę i regularnie badam poziom TSH, bo to podstawa zarówno zagnieżdżenia jak i utrzymania.
 
Leki dokładnie, ktore bierze moja żona.
- lutinus 100mg 1×3
- clexane 40mg zastrzyk podskórnie wieczorem
- duphaston 10mg 1×2
- estrofem 1× wieczorem
- euthyrox N50 1× rano.
Wszystko ma brać do wyniku testu lub badania krwi 14 dnia. Tego dnia mamy zadzwonić do kliniki i powiedzą co dalej. Po wyliczeniu to leki te wszystkie sa jeszcze na ok 2.5 tygodnia.
Dość standardowy zestaw.
Tak samo btałam lutka i dupka - jesli sie uda te się bierze do ok 12 tc
Zamiast Clexane mam fraxiparyne, ale to podobne - to się bierze do końca ciąży (przynajmniej mój tak zalecił).
Estrofemu miałam ciut więcej - nie pamiętam kiedy, ale ok 10-12 tyg odstawiłam.
Euthyroxu biorę połówkę 75 - to jest lek do końca ciąży

Potem do tego będą witaminki :)

Jeśli żona ma skurcze może sobie wsiąść no spe, ale zwykłą nie forte, max 3 tabletki dziennie.
Ktoś ma jeszcze jakieś rady??
 
Zaczynam wariować, okres ma przyjść teoretycznie 27 od tak takie zrządzenie losu w moje urodziny, ale nic tego nie zapowiada pewnie małpa sie spóźni. Kurcze już chciałabym być po transferze, czas się wlecze.
 
reklama
Współczuję ale teraz jest szansa że się uda :)
Ja też korzystam z dawcy i miałam 3 iui. Druga udana ale ciąża pozamaciczna niestety. W każdym razie pocieszam się tym że po 8 latach prób naturalnych chociaż przez chwilę byłam w ciąży. Jutro mam 10 dzień po Transferze. Objawów brak. A Ty kiedy betujesz?
Ja niby mam po 2tyg czyli 2.08 isc na bete ale chyba zrobie jakis tescik bo mnie kusi. U mnie z beta nie ma tak prosto (100km)

A Ty kiedy betujesz?
 
Do góry