reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

miska - chodziło mi o prognozy na kolejne wyniki czyli czy jest szansa ze jutro wyniki beda w normie. Ale napisz tez co sie stanie jeśli wyniki nie będą w normie. Beda ci coś robić???
agavva - nie martw się zwiększa ci dawkę to może coś się ruszy.
Magdalena Markiewicz - no to nadal pij dużo wody, może się uda bez hiperki. Nie kazali ci zmniejszyć dawki???? Mnie zmniejszyli jak już byłam bliska hiperki (nie pomogło ale każda reaguje inaczej). Co za nowy inkubator maja??? To musisz płacić za niego nie jest refundowany???
 
reklama
Miska- czasami nie ma co na siłe próbować bo tez byłam w takiej sytuacji , ze musiałam przełożyć o miesiąc stymulacje itd. Na dodatek musiałam z UK przyleciec , 3 tyg urlopu miałam zaplanowane na IVF w Gdyni a w dniu kiedy miałam zacząć stymulacje lekarz mi powiedział , ze wyszedł mi jakis zły wynik i musimy zmienić protokół na długi . Prawie poryczalam się u niego, chciałam żeby robić mimo to jednak on powiedział, ze nie będzie ryzykować i tyle. I faktycznie bez sensu robić coś na sile mimo, ze z góry byłyby marne szanse- szkoda nerwów i kasy. Poczekalam miesiąc , przylecialam ponownie No i jak widać opłacało się :)) powodzenia
 
marcikuk dawkę miałam mniejszą ale i tak jakoś tak reaguje, ale wolę to niż nic. Będę tylko najwyżej dłużej poczekać. Tak nowy inkubator nazywa sie to EmbyroScope nawet mówili dzisiaj o tym w wiadomościach na bbc, Podobno zwiększa szanse. Gdyż mogą wybrać najlepszego embriona. Jest on cały czas monitorowany i nie musi być wyjmowany z inkubatora. Tak jak to dotychczas jest robione. ale niestety to nie jest refundowane, jak na razie. A ja jak na razie spłukałam doszczętnie. Jak bym wiedziała wcześniej, to zaczekali byśmy z wymianą autem. No nic ale może skorzystamy z tego następnym razem, a może nie trzeba będzie:)
 
gieniek....jejusku to juz jutro! bardzo mocno trzymam kciuki i bede myslala o tobie, moze tak dodam ci otuchy! bedzie dobrze! o ktorej te kciuki i myslenie ma cie najmocniej wspomagac?:-)

helo!!
u mnie dziś 5 dzień stymulacji - E2 - 51 i wyhodowałam całe 2 pęcherzyki..........:baffled::no::-(
od jutra zwiększam dawkę do 200IU
moze jak zwiekszysz bedzie ich wiecej...narazie sie nie stresuj kochana! &&&& za wiecej jajeczek! jeszcze nic straconego, walcz dalej!:tak:

dziewczyny powiedzcie mi czy czulyscie sie po stymulacji zle fizycznie, w sensie czy np krecilo wam sie w glowie, wymiotowalyscie? czy to jakos po prostu sie zyje?
a no i jeszcze mi powiedzcie , bo moze ktoras wie...czy jezeli w posiewie wyjdzie mi np e-coli to musze ja wyleczyc najpierw czy z nia mozna podchodzic do stymulacji?
a! no i jak to jest z tym tsh, bo beda to jeszczre badac przed rozpoczeciem stymulacji? bo ja mialam podwyzszone potem mi spadlo i jakis miesiac temu mialam 2,6...podadza mi jakies leki na to?
 
Miliaa bardzo dobrze się czułam naprawdę-nie kręciło mi sie w głowie ani zadnych wymiotów jedynie tylko delikatne pobolewanie podbrzusza.Tyle.Dasz radę.
Co do bakterii, to mnie wyszła w posiewie tylko nie coli-jakaś inna nie pamiętam i przez nią musiałam dłużej brać tabl anty.czyli nie 21 dni tylko wydłuzyło się do 30, bo w ciągu tygodnia ją wyleczyłam.
Ale jak w przypadku e.coli to niewiem jak jest.
W każdym badz razie przyznałam się ginowi podczas stymulacji (cała procedurę zaczynałam u innego gina) że wyszedł mi posiew zły więc powtórka z rozrywki czyli kolejny posiew juz w klinice,a było to 2 dni przed punkcja i kazał mi tylko brać lactovaginal.
Ja robiłam tsh podczas tych badań do in vitro, ale było ok więc moze dlatego juz nie kazli powtrzać przed samym zabiegiem.
Kiedy masz wizytę w klinice?
 
Ostatnia edycja:
miliaa - ja na początku tez bardzo dobrze się czułam, nic się nie działo, jak już zaczęłam mieć hiperke no to "spuchłam" znaczy się wzdęło mnie okropnie i miałam takie bóle brzucha jak przy fatalnym wzdęciu.
Ale ogólnie nie boj się kochana, nic nie poczujesz.
Aha przypomniało mi się na początku miałam czasem uderzenia gorąca. Ale ogólnie luzik.
A najlepiej spytaj w klinice czy możesz mieć jakieś skutki uboczne. Ja się bardzo bałam zmian nastroju. Pracuje z ludźmi wiec nie chciałam zacząć na nich krzyczeć bez powodu albo płakać bez powodu. Ale nic mi nie było. Lekarka mówiła ze zmiany w zachowaniu mogą być po sprayu do nosa przy criotransferze i były. Płakałam na reklamie pasty do zębów :-):-)
 
Magdalena Markiewicz - widzę ze już wcześniej miałaś hiperke, kurcze myślałam ze jak raz się ja miało to potem dadzą ci takie dawki żeby jej uniknąć. Tego się bałam ze jak będzie trzeba znów iść na pobranie jajeczek to znów się hiperki dorobię.
 
Magdusia, marcikuk...dziekuje jestescie kochane!:-)
Magdusia...ja jeszcze posiewu nie odebralam, ale wlasnie boje sie, bo mialam taka bakterie, oczywiscie leczylam ja macmirror`em a to silny antybiotyk, mojej kolezance po tym przeszlo...od tamtej pory bardzo dbam o higiene i pilnuje, zeby ciagle byc "tam" czysta, poza tym bralam dlugo lacibios femina z kwasem mlekowym (doustnie)...tylko, ze po kuracji uprawialam seks z moim i mimo, ze wszyscy mowili, ze raczej to bakteria mojego M nie dosiegnie to jednak mam takie uczucie, ze moze akurat niestety on znow przeniosl ja na mnie...no ale moze w poniedzialek sie dowiem i moze wcale nie bedzie tak zle.
a pierwsza wizyte przed-stymulacyjna mam w poniedzialek...boje sie jak nie wiem co:-D:tak: bo bardzo bym chciala, zeby wszystko szlo po mojej mysli...

marcikuk...ja to w ogole placzka jestem, wiec mysle, ze to nawet od lekow sie nie nasili:-D no ale jak czulyscie sie dobrze to jestem pelna wiary, ze ja tez bede czula sie dobrze. przynajmniej tak, zeby nikt nie zauwazyl, ze cos sie ze mna dzieje...

a jak to bylo z jakims sportem, uprawialyscie?tzn np ja lubie spacery szybkie, dlugie...czy rowery np...podczas stymulacji sport jest wskazany czy raczej nie?
 
Dziewczyny, powiem Wam, że trochę się denerwuję, kompletnie nic nie czuję, tzn czuję sią jakbym wogóle rzadnego crio nie miała. No generalnie nic i zaczyna mnie to trochę martwić......:-(
 
reklama
Ratunku - zaczęłam dziś plamić. To trzeci dzień po in vitro. Dodam że mam luteinę 3 x dziennie dopochwową. Wiecie coś o takim przypadku? Co to może oznaczać? Koniec? Niestety żaden z moich lekarzy nie odbiera :-(
 
Do góry