Kto po in vitro?

[dreamscometrue]

ja juz nie wiem czy dam rade!bylam pewna,ze teraz sie uda przynajmniej na to wskazywalo!kutwa jakie tez życie jest niesprawiedliwe

Oj jest i nic na to nie poradzisz... jeśli masz środki finansowe to warto próbować. Czasami trzeba parę miesięcy odpocząć psychicznie i dac sie organizmowi zregenerować. Od początku czy mrozaczki? Adopcji nie bierzecie pod uwagę?

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]

 

[dżoasia]

Hej dziewczyny powodzenia na dzisiejszych wizytach Ja mam dobre wieści moje Endo na 8.3 więc najprawdopodobniej transfer w sobotę czekam jeszcze tylko na wyniki

Zajebiście

 

[Vinszka]

nie mam dobrej wiadomosci1 wlasnie dostalam telefon wynnik negatywny!ryczec mi sie chce.... myslalam ,ze tym razem wyjdzie nie dostałam zadnych plamien nic a nic i bylam przy nadziei! od czego to zalezy ....dziewczyny ja juz nie mam sily podchodzic 5 raz ....

Nie wiem jak można Ciebie pocieszyć, okropnie mi przykro.

Co zrobicie dalej, już decyzja należy do was. Jednak ja jestem zadania by się nie poddawać, jeśli macie środki, choć droga jest trudna.

 

[Szczescie1986]

Oj jest i nic na to nie poradzisz... jeśli masz środki finansowe to warto próbować. Czasami trzeba parę miesięcy odpocząć psychicznie i dac sie organizmowi zregenerować. Od początku czy mrozaczki? Adopcji nie bierzecie pod uwagę?

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]

ja sie nie lecze w Polsce!
u nas jest refundowane,ale to juzna walczylam ! nie chodzi o kase to chodzi o moje sily i o walke .!rozczarowałam sie i to na maxa ! bylam przy nadziei ,az do konca walczylam !mamy jeszcze dwa zamrozone .....ale co z tego jak pewnie nie wyjdzie nic z tego!dziewczyny przeciez ja jestem zdrowa nic mi nie dolega ,moj partner ma problem a teraz nawet w szpitalu powiedzieli jest mrozaczek jest super i ze to cykl naturalny! lezalam nic nie robilam ,dmuchalam na siebie i sralam ze wszsytkim wiec przy kolejnym gdybym miala sily jeszcze pojsc to juz nie wiem od czego to zalezaloby!

 

[Vinszka]

Te Kropeczki 4 dniowe są podane bo 5-cio dniowe byłyby w niedzielę a klinika zamknięta i w po za późno

Trzymaj i nie puszczaj Informuj na bieżąco! Ja wciąż trzymam za was kciuki! Ahh... bliźniaki

 

[Szczescie1986]

Nie wiem jak można Ciebie pocieszyć, okropnie mi przykro.

Co zrobicie dalej, już decyzja należy do was. Jednak ja jestem zadania by się nie poddawać, jeśli macie środki, choć droga jest trudna.

walczymy juz ponad rok dokladnie w lutym tamtego roku!i 4 razy i pechowe

 

[Alfistka]

Ja dzwonilam i okazalo sie ze pani embriolog nikt nie powiedzial ze ma zadzwonic do mnie... wiec nie dzwonila.. a ja moglam zęby zgryzc przez caly weekend.
Dzis 3 dzien i Zostaly dwa dzielace sie. Dwa pozostale niestety nie daly rady.
Podobno z tych dwoch jeden lepiej drugi gorzej.
Jutro po poludniu maja mi zadzwonic.
Boje sie...[emoji17][emoji17][emoji17]

Miałam tak samo, że było 5, później były 4, później 3, a na końcu zostały 2, które są teraz ze mną i szukają dobrego miejsca na 9 m-cy

 

[kredka82]

Miałam tak samo, że było 5, później były 4, później 3, a na końcu zostały 2, które są teraz ze mną i szukają dobrego miejsca na 9 m-cy

Dziewczyny Wasze przypadki daja mi nadzieje[emoji11][emoji11][emoji11][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[dreamscometrue]

ja sie nie lecze w Polsce!
u nas jest refundowane,ale to juzna walczylam ! nie chodzi o kase to chodzi o moje sily i o walke .!rozczarowałam sie i to na maxa ! bylam przy nadziei ,az do konca walczylam !mamy jeszcze dwa zamrozone .....ale co z tego jak pewnie nie wyjdzie nic z tego!dziewczyny przeciez ja jestem zdrowa nic mi nie dolega ,moj partner ma problem a teraz nawet w szpitalu powiedzieli jest mrozaczek jest super i ze to cykl naturalny! lezalam nic nie robilam ,dmuchalam na siebie i sralam ze wszsytkim wiec przy kolejnym gdybym miala sily jeszcze pojsc to juz nie wiem od czego to zalezaloby!

To tylko się cieszyć. Niestety w Polsce wydajemy grube pieniądze, ja jestem zadłużona na lata. Jeśli masz mrozaczki na pewno się zdecydujesz kwestia czasu. Może zrób jeszcze jakies badania? U nas niby byl czynnik meski wskazaniem a przy stymulacji i hodowaniu jajek okazalo sie ze i u mnie dziwnie to wygląda. Nie wiem gdzie sie leczysz i jakie leki masz po transferze ale ja byłam na maksa obstawiona lekami i pilam codziennie kieliszek wina wytrawnego ponoc pomaga na zagniezdzanie. Tak naprawdę to loteria [emoji45]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]

 

[dżoasia]

Osz kur... to sie porobilo. I co lekarz chce z tym zrobic dostalas antyki czy masz czekac az sam zniknie

No więc plan jest prosty - litrowe lody i butla z winem bo dziś mam wolne - oprócz tego kupiłam se papierochy a co
A tak poważnie od 5 do 21 dc dostałam orgametril 2x1 i podobno ma zdziałać cuda, czekam na kolejną @ i jak jajniki przestaną fiksować to w następnym cyklu crio. A tak ogólnie wqrwiona jestem bo jak trzeba było to nieroby jedne nawet na leki nie reagowały a teraz sie im zachciewa produkcję na własną rękę zaczynać. A prosił ktoś o to???!! Szkoda tylko, że to ***** nie pękło jak było odpowiednich rozmiarów. No takiego scenariusza to sie nie spodziewałam. Znowu z liścia...