reklama
Szczescie1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2017
- Postów
- 2 055
glowa do gory kochana najgorszy jest ten czas czekania bo juz sie chce ruszyć ! musicie byc wytrwali dacie rade tak jak my tutaj wszystkie zebrane!Jestem po swojej pierwszej wizycie w sprawie in vitro nie miałam kiedy pisać bo wczoraj w drodze powrotnej cały czas rozmawialiśmy o tym wszystkim A potem grill i znajomych ... jak już wspominałam zdecydowaliśmy się na Białystok i na profesora Wołczyńskiego - jestem bardzo zadowolona !! Tak jak mąż weszliśmy razem bardzo długo siedzieliśmy i rozmawialiśmy z profesorem pociesza mnie nawet jak się poplakalam bo wiadomo emocje biorą górę obejrzał wszystkie nasze badania które robiliśmy przed IUI i powiedział że super na dodatek jesteśmy młodzi i w ogóle no ale jak powiedziałam o swojej wysokiej prolaktynie i że biorę narprolac(już nie pamiętam jak to się pisze ) to absolutnie kazal mi go odstawic ,mam cykle regularne poza tym wszystkie badania super tylko że mam ta wadę serca i absolutnie zakaz brania narprolacu... więc tak on jedzie na urlop i zaczynać możemy po 21 sierpnia ,leki wykupione -przerazaja mnie te zastrzyki ( wszystko mam rozpisanie jak brać ale kartkę zostawiłam w domu i jak tylko będę to wam napiszę co i jak tylko nie bardzo się orientuję jak to będzie wyglądało bo on mówił ale ja już byłam taka zdekoncentrowana ,ze masakra pamiętam że mam się zgłosić w 11 dniu cyklu i czy to wtedy wszystko ruszy ? Mąż odda nasienie i będziemy czekać żeby zgłosić się na zabieg ?? Byłam w szoku wczoraj myślałam że inaczej podejdę do tej wizyty A zestresowalam się bardziej niż przed pierwszą wizyta u ginekologa (((((
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
A propo kościoła i PiS. ..czytałam kiedyś wypowiedź jakiegoś uczonego ze kościół nigdy nie poprze invitro ponieważ ksiądz mówi na mszy ze Bóg jest jedyną największą i najmocniejsza materia ze bez woli Boga nie ma nic... wiec jeśli Bóg nie pozwala mnie czy innej kobiecie mieć dziecka to jakaś jest przyczyna i tak ma być. Ale jedna z drugą pójdą do lekarza on zrobi invitro i wtedy to lekarz jest mocniejszy od Boga bo dzięki niemu powstało życie. A tak wg kościoła być absolutnie nie może.
No i bzdura, bo skoro bez Boga nie ma nic to nie byloby tez ivf. Ktos kiedys kogos natchnal do tego, zeby na cos takiego wpadl.
Ale jako, ze Kosciol sobie z tym nie umie poradzic, bo jest ograniczony, to sobie pod siebie nagina i dopasowuje, tak jak robi ze wszytskim innym, co jest niewygodne.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
panierkaa90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2017
- Postów
- 177
Ja to wiem, Ty to wiesz i zapewne kościół również. Ale nigdy tego nie pochwali. Bo mocherki przestały być na tace wrzucać ostatnie 50 zł emerytury. ..No i bzdura, bo skoro bez Boga nie ma nic to nie byloby tez ivf. Ktos kiedys kogos natchnal do tego, zeby na cos takiego wpadl.
Ale jako, ze Kosciol sobie z tym nie umie poradzic, bo jest ograniczony, to sobie pod siebie nagina i dopasowuje, tak jak robi ze wszytskim innym, co jest niewygodne.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Idąc dalej można przytoczyć refundację ivf... PiS uważa że państwo polskie tzn obywatele nie zgadzają się na to by ich pieniążki z podatków były przeznaczane na coś co nie leczy choroby, daje nikłe szanse na powodzenie a na dodatek zdaniem kościoła jest grzechem ciężkim. .. ale te same państwo polskie zdaniem PiS jest jak najbardziej za programem 500+ i wspomaganiem patroli , pijaków i narkomanów , toż to przyrost naturalny porosnie ze hej !! Ot Polska - fałsz i zakłamanie
Oczywiście nie twierdzę że program jest całkowicie zły ( żeby zaraz guwno burza nie powstala) acz kolwiek uważam ze pieniążki powinny dostawać NORMALNE zwykle rodziny którym poprostu ciężej się wiedzie w życiu, takie rodziny które dbają o dom i dzieci a nie jak juz wyżej napisałam patole pijaki i narkomany, którzy będę klepac dziecko po dziecku bo będzie dodatkową kasa na hulaszcze życie, a standard życia dzieci tylko się pogorszy.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Ja to wiem, Ty to wiesz i zapewne kościół również. Ale nigdy tego nie pochwali. Bo mocherki przestały być na tace wrzucać ostatnie 50 zł emerytury. ..
Idąc dalej można przytoczyć refundację ivf... PiS uważa że państwo polskie tzn obywatele nie zgadzają się na to by ich pieniążki z podatków były przeznaczane na coś co nie leczy choroby, daje nikłe szanse na powodzenie a na dodatek zdaniem kościoła jest grzechem ciężkim. .. ale te same państwo polskie zdaniem PiS jest jak najbardziej za programem 500+ i wspomaganiem patroli , pijaków i narkomanów , toż to przyrost naturalny porosnie ze hej !! Ot Polska - fałsz i zakłamanie
Oczywiście nie twierdzę że program jest całkowicie zły ( żeby zaraz guwno burza nie powstala) acz kolwiek uważam ze pieniążki powinny dostawać NORMALNE zwykle rodziny którym poprostu ciężej się wiedzie w życiu, takie rodziny które dbają o dom i dzieci a nie jak juz wyżej napisałam patole pijaki i narkomany, którzy będę klepac dziecko po dziecku bo będzie dodatkową kasa na hulaszcze życie, a standard życia dzieci tylko się pogorszy.
Dokladnie.
A jak tak zwyczajnie, po ludzku, mimo, ze wiem, ze to ohydne - wszytskim tym, ktorzy sa takimi zatwardzialymi krytykami ivf zycze, by ktos z ich najblizszych przeszedl przez koszmar nieplodnosci. Ciekawe czy to zweryfikuje ich poglady...
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Wtrącę się do rozmowyNo i bzdura, bo skoro bez Boga nie ma nic to nie byloby tez ivf. Ktos kiedys kogos natchnal do tego, zeby na cos takiego wpadl.
Ale jako, ze Kosciol sobie z tym nie umie poradzic, bo jest ograniczony, to sobie pod siebie nagina i dopasowuje, tak jak robi ze wszytskim innym, co jest niewygodne.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mi jedna koleżanka w pracy próbowała przetłumaczyć, że Bóg stworzył dobro i zło i ludzie mogą sobie wybierać co zrobią ze swoim życiem - mogą wybrać dobro albo zło. Wg niej in vitro to grzech, IUI też grzech itp (nawiasem mówiąc jej siostra też nie może mieć dzieci ale liczy na cud i jest tego samego zdania - albo naturalnie albo adopcja). I stwierdziła też, że przecież in vitro jak i bomby atomowe wymyślił człowiek no i że tu nie można powiedzieć, że Bóg chciał, żeby ludzie wymyślili bomby atomowe - a jednak wymyślił je ktoś powszechnie uważany na złego człowieka...(Ogólnie ta dziewczyna nie jest jakaś zacofana i nie krytykuje mnie za to że podchodzę do ivf - wręcz przeciwnie, jak trzeba to nawet swój urlop wakacyjny przesunęła, żeby nie kolidował z moimi wizytami).
Ale po przemyśleniu moje zdanie jest takie, że to Bóg mnie stworzył i obdarzył mnie takim silnym pragnieniem macierzyństwa. Ja nie chcę nikogo zabić, wręcz przeciwnie - chcę dać początek nowemu życiu - tak samo ivf nie jest metodą do zabijania, tylko pomaga chorym parom.
Równie dobrze człowiekowi choremu na raka można powiedzieć, że nie powinien zgłaszać się na chemioterapię, bo to mu nie daje gwarancji wyleczenia, a lista skutków ubocznych jest długa - łącznie z tym, że można się od tego nawet przekręcić - czyli można mówić, że to grzech przeciw 5 przykazaniu - zarówno dla chorego bo sam sobie chce zaszkodzić jak i dla lekarza - bo on mu podaje chemię... Ciekawe jak z tą opinią poradziłby sobie Kościół.
Tak samo jak ktoś nie korzysta z medycyny tylko liczy na cud, a co miesiąc przy @ świruje, płacze, wpada w depresję można uznać za grzech szkodzenia sobie na zdrowiu psychicznym...
Bóg stworzył mężczyznę i kobietę i powiedział do nich "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się"... Więc chęć zostania rodzicem i dążenia do tego przy użyciu nawet takich inwazyjnych metod nie jest dla mnie niczym złym, bo to działanie w dobrej wierze...
SORKI za to niedzielne kazanie Ale sama miałam pewne obawy i nie do końca byłam przekonana czy postępuję zgodnie ze swoim sumieniem ale będąc w niedzielę Miłosierdzia Bożego w kościele doszłam do powyższych wniosków, więc mam nadzieję, że to Bóg mnie oświecił
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Wtrącę się do rozmowy
Mi jedna koleżanka w pracy próbowała przetłumaczyć, że Bóg stworzył dobro i zło i ludzie mogą sobie wybierać co zrobią ze swoim życiem - mogą wybrać dobro albo zło. Wg niej in vitro to grzech, IUI też grzech itp (nawiasem mówiąc jej siostra też nie może mieć dzieci ale liczy na cud i jest tego samego zdania - albo naturalnie albo adopcja). I stwierdziła też, że przecież in vitro jak i bomby atomowe wymyślił człowiek no i że tu nie można powiedzieć, że Bóg chciał, żeby ludzie wymyślili bomby atomowe - a jednak wymyślił je ktoś powszechnie uważany na złego człowieka...(Ogólnie ta dziewczyna nie jest jakaś zacofana i nie krytykuje mnie za to że podchodzę do ivf - wręcz przeciwnie, jak trzeba to nawet swój urlop wakacyjny przesunęła, żeby nie kolidował z moimi wizytami).
Ale po przemyśleniu moje zdanie jest takie, że to Bóg mnie stworzył i obdarzył mnie takim silnym pragnieniem macierzyństwa. Ja nie chcę nikogo zabić, wręcz przeciwnie - chcę dać początek nowemu życiu - tak samo ivf nie jest metodą do zabijania, tylko pomaga chorym parom.
Równie dobrze człowiekowi choremu na raka można powiedzieć, że nie powinien zgłaszać się na chemioterapię, bo to mu nie daje gwarancji wyleczenia, a lista skutków ubocznych jest długa - łącznie z tym, że można się od tego nawet przekręcić - czyli można mówić, że to grzech przeciw 5 przykazaniu - zarówno dla chorego bo sam sobie chce zaszkodzić jak i dla lekarza - bo on mu podaje chemię... Ciekawe jak z tą opinią poradziłby sobie Kościół.
Tak samo jak ktoś nie korzysta z medycyny tylko liczy na cud, a co miesiąc przy @ świruje, płacze, wpada w depresję można uznać za grzech szkodzenia sobie na zdrowiu psychicznym...
Bóg stworzył mężczyznę i kobietę i powiedział do nich "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się"... Więc chęć zostania rodzicem i dążenia do tego przy użyciu nawet takich inwazyjnych metod nie jest dla mnie niczym złym, bo to działanie w dobrej wierze...
SORKI za to niedzielne kazanie Ale sama miałam pewne obawy i nie do końca byłam przekonana czy postępuję zgodnie ze swoim sumieniem ale będąc w niedzielę Miłosierdzia Bożego w kościele doszłam do powyższych wniosków, więc mam nadzieję, że to Bóg mnie oświecił
Ucza nas, ze Bog jest dobry i sprawiedliwy. Staram sie wierzyc, ze jest. Ale jednak pozwala na mnostwo tragedii, cierpienia i niesprawiedliwosci. Niby jest w tym jakis cel, choc ciezko mi pojac jaki.
Tak czy siak - zdanie Kosciola w tej kwestii mnie nie interesuje. Wierze, ze Bog jest ponad to.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Pieniądze powinny być na żłobki, przedszkola również pracujących dłużej niż do 16, posiłki w szkołach/przedszkolach, zajęcia dodatkowe np bezpłatne karnety na basen albo inne, jadnakowe stroje na wf, zmniejszony VAT na artykuły niemowlece/dzieciece, ulgi podatkowe w zalezności od ilości dzieci (tu można dyskutować), darmowe jednakowe podręczniki itd itp. Inaczej te najbiedniejsze i najbardziej potrzebujące dzieci i tak nic nie dostaną.Ja to wiem, Ty to wiesz i zapewne kościół również. Ale nigdy tego nie pochwali. Bo mocherki przestały być na tace wrzucać ostatnie 50 zł emerytury. ..
Idąc dalej można przytoczyć refundację ivf... PiS uważa że państwo polskie tzn obywatele nie zgadzają się na to by ich pieniążki z podatków były przeznaczane na coś co nie leczy choroby, daje nikłe szanse na powodzenie a na dodatek zdaniem kościoła jest grzechem ciężkim. .. ale te same państwo polskie zdaniem PiS jest jak najbardziej za programem 500+ i wspomaganiem patroli , pijaków i narkomanów , toż to przyrost naturalny porosnie ze hej !! Ot Polska - fałsz i zakłamanie
Oczywiście nie twierdzę że program jest całkowicie zły ( żeby zaraz guwno burza nie powstala) acz kolwiek uważam ze pieniążki powinny dostawać NORMALNE zwykle rodziny którym poprostu ciężej się wiedzie w życiu, takie rodziny które dbają o dom i dzieci a nie jak juz wyżej napisałam patole pijaki i narkomany, którzy będę klepac dziecko po dziecku bo będzie dodatkową kasa na hulaszcze życie, a standard życia dzieci tylko się pogorszy.
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Dokładnie tak - niech tym dzieciom dają wyprawki do szkoły, książki ubrania itp - rodzicom będzie lżej a przynajmniej wiadomo by było, że to dzieci faktycznie korzystająPieniądze powinny być na żłobki, przedszkola również pracujących dłużej niż do 16, posiłki w szkołach/przedszkolach, zajęcia dodatkowe np bezpłatne karnety na basen albo inne, jadnakowe stroje na wf, zmniejszony VAT na artykuły niemowlece/dzieciece, ulgi podatkowe w zalezności od ilości dzieci (tu można dyskutować), darmowe jednakowe podręczniki itd itp. Inaczej te najbiedniejsze i najbardziej potrzebujące dzieci i tak nic nie dostaną.
reklama
tamiza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 451
Syty glodnego nie zrozumie !!
Mnie szczególnie drażni jedna znajoma bardzo wierzaca, mająca już dwójkę dzieci .
Cały czas mi próbuje wytłumaczyć ze oni też się długo starali ( Uwaga !! Dla nich długo to były 3 miesiące ) więc i ja powinnam nadal próbować naturalnie !!
Za cholere nie mogę jej oświecić ze tylko w ten sposób możemy zostać rodzicami . nie rozumie naszego cierpienia i mam wrażenie ze nawet nie chce go zrozumieć !
Młoda osoba a zacofana na maxa.
To już prędzej starsi są bardziej skłonni do dyskusji na temat in vitro . moja babcia nie wie ze to chodzi personalnie o nas ale po długiej rozmowie popartej nauka a nie wiara stwierdziła ze faktycznie jeśli nie ma innej drogi niż in vitro to trzeba z niego skorzystać i zrobić wszystko żeby w życiu czuć spełnionym!
Dobrze ze mamy siebie dziewczyny ! I możemy na siebie zawsze liczyć i się wzajemnie wspierać !
Mnie szczególnie drażni jedna znajoma bardzo wierzaca, mająca już dwójkę dzieci .
Cały czas mi próbuje wytłumaczyć ze oni też się długo starali ( Uwaga !! Dla nich długo to były 3 miesiące ) więc i ja powinnam nadal próbować naturalnie !!
Za cholere nie mogę jej oświecić ze tylko w ten sposób możemy zostać rodzicami . nie rozumie naszego cierpienia i mam wrażenie ze nawet nie chce go zrozumieć !
Młoda osoba a zacofana na maxa.
To już prędzej starsi są bardziej skłonni do dyskusji na temat in vitro . moja babcia nie wie ze to chodzi personalnie o nas ale po długiej rozmowie popartej nauka a nie wiara stwierdziła ze faktycznie jeśli nie ma innej drogi niż in vitro to trzeba z niego skorzystać i zrobić wszystko żeby w życiu czuć spełnionym!
Dobrze ze mamy siebie dziewczyny ! I możemy na siebie zawsze liczyć i się wzajemnie wspierać !
Podziel się: