reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No to nieźle Ci podrosło :-)) też bym chciała jeszcze ze 3mm ;-)
a wino to wiem,że czerwone ale może być półwytrawne czy musi być wytrawne, bo nie przepadam za nim :p
Nie wiem :p Ale smak to tylko kwestia przyzwyczajenia, ja bym w życiu wcześniej się nie tknęła wytrawnego wina a już na pewno nie czerwonego, a teraz półsłodkiego nie znoszę :D Spinacz na nos i pijesz :D
 
reklama
Hey, jestem po wizycie i jakoś mi tak hymmm.... lżej i weselej się zrobiło. Najważniejsze, że walczymy i działamy! Pani doktor posprawdzała badania i potwierdziła, że wystarczy krótki protokół. Mam brać od 2 dc 75 ml Gonalu i 75 ml Menopuru i tak przez 6 dni codziennie. W ostatnim dniu wizyta. Pani doktor stwierdziła, że woli dać mniejszą dawkę by nie doprowadzić do hiperki a i tak zapłodnić można tylko 6 jajeczek więc powiedziała, że byleby 6 ładnych było i będzie dobrze. W sumie jak na razie więc za leki zapłaciłam nieco ponad 500 zł. Dzięki Ci Boże, że jest jeszcze refundacja bo bez niej to wychodziło 2 100.. Trezba się jednak z tym in vitro śpieszyć bo jak zabiorą refundację to będzie masakra.
No nic w każdym razie wlał się we mnie optymizm. Teraz po raz pierwszy tak bardzo czekam na @ żeby już móc zacząć walić sobie zastrzyki w brzuch :)
powodzenia!wiem co czujesz....
 
Nie wiem [emoji14] Ale smak to tylko kwestia przyzwyczajenia, ja bym w życiu wcześniej się nie tknęła wytrawnego wina a już na pewno nie czerwonego, a teraz półsłodkiego nie znoszę :D Spinacz na nos i pijesz :D
Ja wytrawnych tez nie lubilam ale zaczelam zwracac uwage na wiek wina i staram sie kupowac przynajmniej 3 letnie czuć różnice[emoji4] jest lepsze
 
To wszystko takie smutne...
Jeszcze trzy miesiące temu tak się cieszyłam 6 fasolek;)
Jednego podali na świeżo, 5 zamrozili, mówię oho będzie dzieci a dzieci.:)
Po drodze 2 się nie obudziły wcale, reszta niestety też się nie przyjęła..
Kur......sorki dziewczyny ale jestem taka zła, wierzę że rozumiecie

U mnie bylo to samo , 17 komorek Po punkcji jak mi powiedzieli to se pomyslalam rany co teraz Ja nie chce ich oddawac,potem nagle 10 , z 10-6 fasolek i cieszylam sie ze Z nich napewno co zamroza (mialam miec podany jeden zarodek ) , na koncu 3 dpt list ze 0 mrozakow i zyczenia w powodzeniu tych co mialam w sobie ( dwoch bobasow), wynik koncowy jeden przyjety z 6 .....nue ma co myslec za wczasu...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
U mnie bylo to samo , 17 komorek Po punkcji jak mi powiedzieli to se pomyslalam rany co teraz Ja nie chce ich oddawac,potem nagle 10 , z 10-6 fasolek i cieszylam sie ze Z nich napewno co zamroza (mialam miec podany jeden zarodek ) , na koncu 3 dpt list ze 0 mrozakow i zyczenia w powodzeniu tych co mialam w sobie ( dwoch bobasow), wynik koncowy jeden przyjety z 6 .....nue ma co myslec za wczasu...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
o właśnie. Nie można myśleć na zapas... ja ograniczyłam komórki tylko do trzech i boje się,że nie była to dobra decyzja... no ale czas pokaże :-) A my uczymy się na własnych błędach najlepiej :-D
 
Do góry