reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny :)

Jestem już po punkcji i rozmowie z lekarzem , mamy tylko 5 dojrzałych komórek ... pozostałe 5 okazały się być puste :(
Teraz pozostaje tylko wierzyć i trzymać kciuki za dalszy etap ...
Transfer zaplanowany na czwartek , to będzie najdłuższe pięć dni w moim życiu .
Kochana, aż 5 dojrzałych komórek !!!
Trzymam
Kciuki ✊✊✊
 
reklama
Ja dzisiaj się cieszę bardzo, bardzo, bardzo bo w poniedziałek mam TRANSFER!!! :yes::yes::yes:
Dzwonili z laboratorium i te moje dwie kruszynki pięknie się dzielą i po pełnej 3-ciej dobie jedna jest 8 komórkowa a druga 10-cio komórkowa czyli już chyba mogę być spokojna :D:D:D
Wiedziałam, że będzie dobrze, od początku w nie wierzyłam...., nigdy nie można wątpić :D:D:D
 
Ja dzisiaj się cieszę bardzo, bardzo, bardzo bo w poniedziałek mam TRANSFER!!! :yes::yes::yes:
Dzwonili z laboratorium i te moje dwie kruszynki pięknie się dzielą i po pełnej 3-ciej dobie jedna jest 8 komórkowa a druga 10-cio komórkowa czyli już chyba mogę być spokojna :D:D:D
Wiedziałam, że będzie dobrze, od początku w nie wierzyłam...., nigdy nie można wątpić :D:D:D
Cudownie :) Potęga podświadomości. ....!
 
Mozesz brac tylko apap albo paracetamol. Z daleka od ketanolu przed transferem
O kurcze ... a u mnie właśnie ketonal leci garściami , pan doktor pozwolił mi łykać dziś i jutro , ale cholera nie wiem co się takiego dzieje że ból utrzymuje się od rana :( może niepotrzebnie panikuje ...
 
Ja dzisiaj się cieszę bardzo, bardzo, bardzo bo w poniedziałek mam TRANSFER!!! :yes::yes::yes:
Dzwonili z laboratorium i te moje dwie kruszynki pięknie się dzielą i po pełnej 3-ciej dobie jedna jest 8 komórkowa a druga 10-cio komórkowa czyli już chyba mogę być spokojna :D:D:D
Wiedziałam, że będzie dobrze, od początku w nie wierzyłam...., nigdy nie można wątpić :D:D:D

Super! :)
A ja siedzę jak na szpilkach nie wiedząc co u moich pięciu kruszynek.
 
Ja dzisiaj się cieszę bardzo, bardzo, bardzo bo w poniedziałek mam TRANSFER!!! :yes::yes::yes:
Dzwonili z laboratorium i te moje dwie kruszynki pięknie się dzielą i po pełnej 3-ciej dobie jedna jest 8 komórkowa a druga 10-cio komórkowa czyli już chyba mogę być spokojna :D:D:D
Wiedziałam, że będzie dobrze, od początku w nie wierzyłam...., nigdy nie można wątpić :D:D:D

Cudownie !!!!!! Kciuki trzymam z całych sił ! :))))
 
O kurcze ... a u mnie właśnie ketonal leci garściami , pan doktor pozwolił mi łykać dziś i jutro , ale cholera nie wiem co się takiego dzieje że ból utrzymuje się od rana :( może niepotrzebnie panikuje ...

Ja po punkcji nie biorę żadnych leków przeciwbólowych. W sumie to nic mnie nie boli. Czasami coś zakuje, ale to jak chodzę dłużej.
 
reklama
Gosieńka Kochana głowa do góry!!!
Ja miałam mieć 7 bąbelków pobranych (i tyle było), okazało się że tylko 3 szt są dojrzałe i pełne, a z tych 3 dwie się zapłodniły i są 2 zarodki, które się ładnie rozwijają :D:D
głowa do góry i trzeba wierzyć w swoje kropki :yes::yes:

No to zaczynam myśleć pozytywnie :) może i nam się uda :)
Jednak doktor mnie postraszył, że jeśli do wtorku będę się czuła gorzej i ból brzucha będzie się nadal utrzymywał to zaplanowany czwartkowy transfer będziemy musieli odłożyć...
 
Do góry