reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Lola ale wieści -dwa bijące serduszka-będzie dobrze:tak:Jeszce raz Gratulacje!!!
Ika witaj i powodzenia!!!
Sylha cudowny prezent miałaś urodzinowy:-)
Katee ja też podchodząc do ivf miałam nadwagę i do tego ja mam 164cm więc u Ciebie nie jest zle.Odzywaj się jutro po wizycie.
 
reklama
ika9 - mnie nie kazali leżeć. praktycznie zaraz po transferze kazali mi wstać i iść. wolnego z pracy tez nie kazali brać ale wzięłam. postanowiłam sobie trochę poleżeć ale już mnie nosi wiec idę po zwolnienie lekarskie i zanieść do pracy.
 
zupelnie Cie rozumiem. za pierwszym razem lepiej sie czulam i wyhodowalam 12, a teraz czulam sie napompowana do granic i wyszlo tylko 7, potwornie bylam rozczarowana
 
marcikuk - to teraz chodzisz do pracy?, mi lekarz kazal pozostac w domu ok. 3 dni po transferze, ale zwolnienie wzielam do konca tygodnia i do pracy ide w poniedzialek
a testy mamy w czasie swiat ;)
 
ika na gdzie teraz chodzisz po kliniki bo ja tez jestem w polmedzie ale zastanawiamy sie z mezem nad zmiana kliniki? do jakiego dr. chodziłaś?
 
DZIEWCZYNY gratuluje wam cudownych serduszkowych wieści:-) i trzymam kciuki zeby kazda z nas miala szanse uslyszec bijace serduszko:)
 
Sylha...sto lat sto lat, niech zyje nam!!! kochana cudowny prezent od losu dostalas...gratuluje :-)

masia...zaciskam kciuki za ciebie i twoje maluszki! &&

tak sie zastanawiam nad tym czy lepiej wziasc jednego maluszka czy moze lepiej dwa...kiedy jest wieksze prawdopodobienstwo zostania z mamusia?:rofl2:
ja nie wiem czy z dwojka bysmy sobie poradzili
 
miska 126 - teraz jestem w ostarawie w gynecentrum, polecam, bardzo o mnie dbaja
natomiast w polmedzie same konowaly, co chwile zmiana lekarza(na zmiane DR SIEJKOWSKI I ELIAS) jeden nie wiedzial co ustalil drugi, wiecznie czekanie w kolejkach, gabinet 8 metrow kwadratowych, zero intymnosci i emaptii ze strony lekarzy, zastanawialam sie gdzie oni robia tam in-vitro i to jeszcze za taka kase, tak mnie prowadzili, ze szkoda gadac, bole mialam po inseminacji, to panienka z recepcji (wiecznie zajmujaca sie jedynie swoimi paznokciami) zbagatelizowala sprawe; polmed to dla mnie porazka, nie polecam, bo biora kase a nie maja pojecia o in-vitro, czlowiek ma pojecie jak zaczyna leczyc sie w dobrej klinice
 
reklama
ika mnie ogolnie ten brak miejsca nie przeszkadza tylko to że czasami mam wrazenie ze robia na sztuke a jak zadaje jakies glupie pytanie bo wiadomo dla mnie zabieg in vitro nie jest na porzadku dziennym to jak lekarz mi odpowiada to mam wrazenie ze ma mnie za głupia:baffled: ale dr, polak to super lekarz. a najbardziej to wkurzyłam sie na dr, siejkowsiego wtedy kiedy poszlam na wizyte po nieudanym transferze i poprostu musialam wyprosic badania od niego , a jak chcialam sie dowiedziec dlaczego miałam takie jakby skurcze to on powiedzial ze to niby normalne ale ja nie mam takiego czegos w trakcie naturalnych cykli:no:
 
Do góry