reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny wielkie dzięki za kciukasy przydadzą się [emoji846][emoji846][emoji846]Ja pomalutku kończę intralipid i za chwile przytulę Moja cudowną kropeczkę.
1495180091-aaaaaa.jpeg
a taki plaster na rozweselenie dostałam [emoji12][emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
[emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Małe szanse, duże szanse...

To bardzo trudno określić. Lekarze chcę raczej dobrze, ale z tego co zdążyłam tu zauważyć to powodzenie transferu zależy bardzo dużo chyba od szczęścia po prostu, niestety od przypadku...
Wyniki są świetne a się nie udaje, albo zupełnie na odwrót, lekarze dają małe szanse a pierwszy transfer kończy się powodzeniem,i od czego to zależy?
Na Twoim miejscu skakała bym pod sam sufit :)
U mnie pani dr powiedziała, że jesteśmy w grupie, którą powinna mieć 100% skuteczności więc musimy zrobić dodatkowe badania, bo jest duża szansa,że nasze zarodki mogą być nie wszystkie odebrane przez nas, i moga trafić do adopcji prenatalnej... Myślałam,że zemdleję, bardzo się tego obawiałam, nie wiem czy mogła bym spać spokojnie. Dlatego zdecydowałam się, ma ograniczenie pobranych komórek do 3.... 3 komórki, 3 dzieci - spełnienie marzeń :) większość w klinice pytała dlaczego tylko 3? A ja mówiłam, że decyzja świadoma i na pewno dobra.
Jestem po pierwszym nieudanym transferze, strasznie się źle czuję i obawiam, bo zostały jeszcze tylko dwa mrozaczki.
Także niestety musimy się z tym liczyć,że w naszej sytuacji słowo małe czy duże szanse nie zawsze ma znaczenie. Każda ciąża to cud... a taka upragniona i wywalczona jak nasze to już chyba w ogóel nie ma co wierzyć w statystki ;)
Zgadzam sie z toba w 100%.Trzeba sie pogodzic ze tak musialo byc bo inaczej psychiatryk.
 
Jutro transfer o 13:00 [emoji4] 2 kropeczki tulic będę[emoji3]. Teraz sie zastanawiam bo na punkcji mialam koszule nocną a na transfer jade w luźnej sukience bo upal [emoji5]pewnie nie bardzo w tej sukience na zabiegowy wejsc [emoji53]czy zabrac koszule i klapki?

Ja w sukience spokojnie weszłam. Kciuki za sukces :)
 
Dziewczynki takie mam pytanie na wyrost, alem ciekawa - w którym dpt widziałyście lub słyszałyście serduszko?

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny My już wracamy [emoji7][emoji7] Embriolog powiedziała ze maluszek zaraz po rozmnożeniu przebił się przez otoczkę i dla niej jest idealny . Ogólnie cudowna kobieta a jak na koniec mnie pogłaskała po brzuszku to łzy mi poleciały. Tak bardzo bym chciała żeby w końcu sie udało !!!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Super że pozytywnie poszło i dla ciebie mniejszy troszke stres. Trzymam mocno [emoji4] [emoji110]
 
reklama
Do góry