reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nieeee - czekam cierpliwie - to moja mocna strona [emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podziwiam Twoją mocną stronę - moją mocną stroną jest dręczenie się myślami, także dla mnie im szybciej tym lepiej, nie lubię żyć złudną nadzieja, jeżeli nie ma nic co może ją dać...

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Yhy... kto to widział 15 dni na bete czekać.. . [emoji6] Jeśli wytrzymasz to będziesz chyba pierwszą taką na forum [emoji4]

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

Heh - No póki co takie mam nastawienie. Ale powiem Ci, że chyba dlatego, że boje się wyniku. I wole później niż wcześniej. Mój mąż taki jest szczęśliwy. Próbuje go przygotować na różne sytuacje, ale widzę ze już oszalał z radości [emoji57]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam dupka od 16dc przez 10 dni i mam nadzieje do 5 dni po odstawieniu dostać okres, ale to sie dopiero okaże..



Strasznie mi przykro [emoji17]
Niestety bardzo dobrze wiem co czujesz, ale u mnie to sie strasznie ciągnęło...( jeśli chcesz możesz prześledzić moje wpisy) AniaCh ma racje,ze lepiej teraz, bo pózniej to nie wiem czy w ogóle dałabym radę sie ogarnąć. Jeśli chcesz napisz na priv bo niestety wydaje nam sie ,E juz niby wszystko jest ok ale pózniej wszystko wychodzi w najmniej oczekiwanym momencie [emoji17]....



Ja udawałam mega grypę [emoji12] jak miałam hiperke ale do szpitala nie poszłam


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
[/QUOTE][/QUOTE]

A jak sobie poradziłaś bez szpitala? Ja tu u mnie w małym mieście to nie wiem nawet do jakiego lekarza bym miała iść, żeby wiedział co robić. Nie mówiąc o szpitalu ‍♀️


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aniu a czy te zastrzyki masz z pl przywiezione czy od GB nie będzie problemu ich uzyskac?
Wszystkie leki mam z pl. Poprzednim razem lekarz w polskiej klinice przepisał mi Utrogestan, zostało dużo więc wykorzystalam to tym.razem, jak mi zabrakło to dostałam od niego też zamiennik estrofemu, taki na 'p' dostępny też w pl. Zastrzyki mam z Pl. Prolutexu tu podobno nie ma , a clexane jest chyba nawet sporo drozszy, więc się nie opłaca .

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Strasznie mi przykro [emoji17]
Niestety bardzo dobrze wiem co czujesz, ale u mnie to sie strasznie ciągnęło...( jeśli chcesz możesz prześledzić moje wpisy) AniaCh ma racje,ze lepiej teraz, bo pózniej to nie wiem czy w ogóle dałabym radę sie ogarnąć. Jeśli chcesz napisz na priv bo niestety wydaje nam sie ,E juz niby wszystko jest ok ale pózniej wszystko wychodzi w najmniej oczekiwanym momencie [emoji17]....


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
[/QUOTE][/QUOTE]

Tylko czas zaleczy trochę rany. Ja tam do tej pory płacze, a ostatnio to codziennie, bo moja dziewczynka niedawno powinna była się urodzić, a nie pół roku temu. Sporo dziewczyn z tego wątku miało termin na maj, także ściska mnie za serducho regularnie .
We wtorek mam prenatalne, A od kilku dni już spać nie mogę.. . Czuje że będę tam się trzesla jak galareta.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny mam pytanie, przepraszam jeżeli się powtarzam i takie już tu było.
Czy mówicie swoim najbliższym dokładnie kiedy podchodzicie np do punkcji czy transferu? Czy raczej nikomu o tym nie mówicie?
Ja strasznie nastawiłam się na ten pierwszy raz... byłam niemal pewna,że się uda i najbliżsi o tym wiedzieli, dokładnie kiedy transfer i kiedy później testuję. Tym razem zamierzam chyba zupełnie nikomu nie mówić, staram się podejść tym razem bardziej na luzie, bo większość z Was piszę, że to pomaga, ale nie wiem czy dam rade. Jak można na luzie przeżyć tak ważne wydarzenie? Jak unikać później stresu...? Trudna to sprawa
Zupełnie na luzie chyba się nie da. To nie zmiana lakieru na paznokciach tylko nasze marzenia o dziecku o rodzicielstwie. Moi najbliżsi wiedzieli o wszystkim. Potrzebowałam ich wsparcia, nie dręczyli mnie i męża telefonami, pytaniami, po prostu byli

[emoji127] 28.10.2017
 
reklama
[/QUOTE]

Tylko czas zaleczy trochę rany. Ja tam do tej pory płacze, a ostatnio to codziennie, bo moja dziewczynka niedawno powinna była się urodzić, a nie pół roku temu. Sporo dziewczyn z tego wątku miało termin na maj, także ściska mnie za serducho regularnie .
We wtorek mam prenatalne, A od kilku dni już spać nie mogę.. . Czuje że będę tam się trzesla jak galareta.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE]
Teraz myśl pozytywnie. Nie martw sie, wszystko będzie dobrze :)
 
Do góry