walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Jak najdłużej chciałam żyć z tą świadomością, że się udało... no niestety nie tym razem. Zobaczymy czy następnym też będę taka wytrwała. Czy zarażę się od Was i niepewność nie da mi spać...
Wiem już na pewno, że nie będę robiła sikańca. Jakoś one dołują mnie najbardziej... chyba poprostu zrobiłam ich już tyle, że nie wierze, aby one pokazały mi szczęście.
A do kłócia, pobieranai krwi już się tak przyzwyczaiłam ostatnio, że zdecydowanie lepiej czeka mi się na takie wyniki
Wiem już na pewno, że nie będę robiła sikańca. Jakoś one dołują mnie najbardziej... chyba poprostu zrobiłam ich już tyle, że nie wierze, aby one pokazały mi szczęście.
A do kłócia, pobieranai krwi już się tak przyzwyczaiłam ostatnio, że zdecydowanie lepiej czeka mi się na takie wyniki