reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuję, dziewczyny za Wasze wsparcie, kibicowanie i emocje :) Też miałam takie wrażenie, że komórek akurat w sam raz :)

A nospę ile godzin po transferze wziąć po raz pierwszy? Bierze się 3 razy dziennie?

Już wiem że z 6 komórek 5 prawidłowo się zapłodniło :) Jestem bardzo szczęśliwa :rofl:
To bardzo dobry wynik- tylko się cieszyć;)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ropuszka 666 jak u ciebie? Jak się czujesz?

Dzięki ze pytasz [emoji846] fizycznie ok choć te zastrzyki z fraxiparyny są okropne tępe igły jak nie wiem , gorzej psychicznie za trzy dni transfer i zaczynam świrować . Pluje jadem na wszystkich z tych nerwów . Myślałam ze jak to już któryś raz to będzie łatwiej ale wcale tak nie jest [emoji20]brak mi wiary ze się w końcu uda. A jak u Ciebie ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję, dziewczyny za Wasze wsparcie, kibicowanie i emocje :) Też miałam takie wrażenie, że komórek akurat w sam raz :)

A nospę ile godzin po transferze wziąć po raz pierwszy? Bierze się 3 razy dziennie?

Już wiem że z 6 komórek 5 prawidłowo się zapłodniło :) Jestem bardzo szczęśliwa :rofl:

Uhh... to dużo :) Chciałabym mieć taki wyniki! :)
 
Hej :D czekam dzisiaj na informacje jak moje zarodki i bardzo się niecierpliwie [emoji3] ale wyczytałam międzyczasie o No- spie. Ja mam w zaleceniach z kliniki 3x1 w razie potrzeby. Zrozumiałam, że to oznacza w razie bólu. A, że mnie nie boli to nie wzięłam. A teraz czytam, że to zapobiegawczo przeciw skurczom macicy ... brać? Jak długo? Tyle tej chemii [emoji87][emoji85][emoji17][emoji17][emoji17]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

To jesteśmy na tym samym etapie :)
 
Hej dziewczyny .
Podgladam Was od jakiegos czasu. Jestem w trakcie in vitro. Jutro mam punkcje [emoji120] Moge dolaczyc?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom

Cześć! Długi czy krótki protokół?

Witam wszystkich!!!
Od jakiegoś czasu Was podczytuje i wszystkim kibicuję, więc w końcu postanowiłam się ujawnić. Może niektóre z Was mnie kojarzą z forum o iui :) Na razie szukam informacji na temat dobrej kliniki i lekarza. Czy któraś z Was leczy się w Poznaniu?
Mam 31 lat. Staramy się o dziecko od prawie 6 lat (4 lata temu mąż robił pierwsze badanie i było idealne) 1,5 roku temu podczas laparoskopii wypalili mi ogniska endometriozy. Po operacji były starania naturalne, ale nadal nie wychodziło, więc mąż robił badania i wyszła słabsza ruchliwość (ale nie jest źle bo do iui były wyniki dobre) a ja w zeszłym roku zrobiłam amh i wynik 1,34. Jestem po 4 nieudanych inseminacjach i teraz z mężem postanowiliśmy, że następny krok to in vitro.

Witaj! Widzę, że sporo przeszłaś. Mam nadzieję, że teraz zaowocuje upragnionym cudem! :)
 
Ja ani mój mąż nie mamy problemu z tym ze nie będzie to moja komorka. Juz to tu pisałam jakiejś dziewczynie również idącej z KD ze to przecież będzie całkowicie MOJE dziecko. Jeżeli to ma być jedyna droga to ja przyjmę.

Chce wiedzieć tylko jak to się wszystko odbywa, czy szansa wzrasta
emoji4.png
Witajcie laski w ten słoneczny dzień [emoji1][emoji274][emoji274] pisałam wam w moim pierwszym wpisie ze przez endomende rozważam podejście z KD... heh teraz po moim amh jestem prawie o tym przekonana, tym bardziej ze lekarz mi wczoraj powiedział ze mój wynik amh mówi o tym ze invitro może się udać ale wcale nie musi. Cóż, wiem ze nigdy nie ma pewności ale zaliczając endomende, homocysteine i amh raczej jestem na straconej pozycji , a niestety nie stać nas na spróbowanie i wyrazie gdyby nie wyszło podchodzić z KD [emoji52] kochane powiedzcie czy z KD moje szanse są większe niż z moimi ? Ja oczywiście na wizycie porozmawiam o tym z lekarzem, ale wiem też ze wy jesteście doświadczone i dobrze się znacie na tych tematach [emoji4]

Niskie amh nie oznacza slabszych komorek,a jedynie to ze moze ( bo nie musi) byc ich o wiele mniej i to juz zaniza szanse na powodzenie ,bo wiadomo bedzie wieksze jesli bedzie ich 6 ,a nie 1. Z drugiej strony ,jesli jest slaba armia ,zastanowila bym sie nad adopcja blastki, bo swietne mlode komorki moga nie dac rady ,jesli jakosc plemnikow jest nie taka jak byc powinna ( o tym chyba pisalas,jak pomylilam to sorry) .Masz do tego endomende ito moze byc problemem kluczowym.
Szanse z KD sa mysle wieksze ,bo bedziesz miala zagwarantowana ilosc komorek( gdzie chcecie to robic? ) natomiast nie jest to zadna cudowna metoda,gwarantujaca za pierwszym razem ciaze.Udaje sie to czesto u par ,powiedzmy po 40,gdzie nie ma innych problemow jak wiek i zla jakosc wlasnych komorek.Najwazniejsze zeby nie bylo u Ciebie problemow immunologicznych ,bo w tym momencie szanse nieco spadaja.Ogolnie uwazam to za dobry pomysl ,warty omowienia w "dobrej" klinice ,gdze lekarz nie bedzie owijal w bawelne i szczerze Wam powie jakie macie szanse. Wszystko kosztuje kupe kasy ,wiec warto rozwazyc kazdy krok.
Gdybys cos potrzebowala w temacie ,postaram Ci sie pomoc.:):):)
 
Hej dziewczyny! U mnie dzis 1dpt ;) z 11 pobranych komóreczek zaplodnilo się 5, 3 zamrozono a dwa podano mi w 3-dobie z hatchingiem(nacinaniem otoczki).tak więc czekamy do 29 maja! Za wszystkie betujace dzisiaj dziewczyny trzymam mocno kciuki !

U mnie też zapłodniło się 5 ale z 6, zobaczymy co dalej będzie. Ehhh to oczekiwanie. Kciuki za wysoką betę!
 
reklama
Nie ukrywam że bardzo sie boję dzisiejszych wyników ;( jestem wręcz przerażona - Blastusiu mój kochany jeśli mnie słyszysz daj znać mamusi że z nią zostaniesz!!!

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom

Trzymam jeszcze mocniej kciuki!
Wiem, że czekanie jest najgorsze, a ja na ogół jestem bardzo niecierpliwa. Nie wiem jak to wszystko znosimy, ale co się nie robi dla naszych przyszłych kruszynek :)
 
Do góry