reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja w invicta musiałam, choć na punkcji leżałam z dziewczyną która mówiła że jej lekarz nic nie zalecal o szczepieniach. Chyba jak lekarz sobie zdecyduje to musisz.
Mi w badaniach przeciwciałach wyszło, że dawno temu byłam szczepiona przeciwko WZW i miałam spokój, ale moja znajoma wcześniej została poproszona o szczepienie bo nic Jej nie wyszło w badaniach.
 
A proszę bardzo :
1494611710-aaaaaa.jpeg

1494611719-aaaaaa.jpeg


[emoji127] 28.10.2017
Jakie slodkie :)
 
Dziewczyny, beta nawet nie drgnęła mimo pięknego zarodka, grubego endometrium i super wyników badań, bardzo dobrego nasienia.Trzecia stymulacja maksymalnymi dawkami, drugi transfer, prawie menopauzalne amh( w ciągu roku przez stymulację spadło z 1.08 do 0.4) i 7 kg wagi dodatkowo, brzuch w silnikach i zrostach i oczywiście ok. 30 tys. wydane na procedury, badania i leki - to wszystko na marne. Nie mam już siły. Dziękuję za wsparcie, do końca wierzyłam, że może przeczucie mnie myli. Niestety:((((
 
Dziewczyny, beta nawet nie drgnęła mimo pięknego zarodka, grubego endometrium i super wyników badań, bardzo dobrego nasienia.Trzecia stymulacja maksymalnymi dawkami, drugi transfer, prawie menopauzalne amh( w ciągu roku przez stymulację spadło z 1.08 do 0.4) i 7 kg wagi dodatkowo, brzuch w silnikach i zrostach i oczywiście ok. 30 tys. wydane na procedury, badania i leki - to wszystko na marne. Nie mam już siły. Dziękuję za wsparcie, do końca wierzyłam, że może przeczucie mnie myli. Niestety:((((
Emeczka tak mi przykro :hmm::hmm:
 
Dziewczyny, beta nawet nie drgnęła mimo pięknego zarodka, grubego endometrium i super wyników badań, bardzo dobrego nasienia.Trzecia stymulacja maksymalnymi dawkami, drugi transfer, prawie menopauzalne amh( w ciągu roku przez stymulację spadło z 1.08 do 0.4) i 7 kg wagi dodatkowo, brzuch w silnikach i zrostach i oczywiście ok. 30 tys. wydane na procedury, badania i leki - to wszystko na marne. Nie mam już siły. Dziękuję za wsparcie, do końca wierzyłam, że może przeczucie mnie myli. Niestety:((((
Emeczka, dziewczyny z gorszymi wynikami dają radę..., moja koleżanka, która za m-ąc rodzi, miała tzw całkowitą menopauzę przedwczesną, płakała, krzyczała, kredytowali się coraz bardzie bo nie mieli już skąd brać pieniędzy....i minęło pół roku płaczu, a zarazem odpoczyku psychicznego, podeszli ostatni raz na luzie, bez żadnych nerwów z mottem "co mam być to będzie"...i co? Rodzi za m-ąc Kacperka, dużego, zdrowego chłopca :D Powodzenia Kochana, odpocznij trochę...
 
Dziewczyny, beta nawet nie drgnęła mimo pięknego zarodka, grubego endometrium i super wyników badań, bardzo dobrego nasienia.Trzecia stymulacja maksymalnymi dawkami, drugi transfer, prawie menopauzalne amh( w ciągu roku przez stymulację spadło z 1.08 do 0.4) i 7 kg wagi dodatkowo, brzuch w silnikach i zrostach i oczywiście ok. 30 tys. wydane na procedury, badania i leki - to wszystko na marne. Nie mam już siły. Dziękuję za wsparcie, do końca wierzyłam, że może przeczucie mnie myli. Niestety:((((
Tak mi przykro [emoji20]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny, beta nawet nie drgnęła mimo pięknego zarodka, grubego endometrium i super wyników badań, bardzo dobrego nasienia.Trzecia stymulacja maksymalnymi dawkami, drugi transfer, prawie menopauzalne amh( w ciągu roku przez stymulację spadło z 1.08 do 0.4) i 7 kg wagi dodatkowo, brzuch w silnikach i zrostach i oczywiście ok. 30 tys. wydane na procedury, badania i leki - to wszystko na marne. Nie mam już siły. Dziękuję za wsparcie, do końca wierzyłam, że może przeczucie mnie myli. Niestety:((((

Strasznie mi przykro :-(
 
Do góry