reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja jestem 8 dpt beta 90 i od 2 dpt miałam bóle brzucha i kręgosłupa jak na @, a teraz to są momenty takie, że nie mogę się wyprostować tak mnie boli brzuch chciałam odstawić nospe ale się boję bo mam też skurcze. I też nie to martwi

Betka cudowna!!! Bardzo się cieszę!
Ja miałam takie bóle przez prawie cały pierwszy trymestr, takie jak miesiączkowe ale trochę słabsze. To chyba rozciągająca się macica...
 
Kochana a co masz w niedziele? Betę?
pierwsze usg.ja mieszkam w Uk i tu pierwsze usg dopiero robia w 12 tyg wiec jade prywatnie do polskiej kliniki,ktora jest otwarta w weekendy.tu jak dzwonilam i mowilam,ze plamie i ze chcialabym sprawdzic co sie dzieje to niestety uslyszalam ze pierwsze usg w 12 tyg.taka bezdusznosc!!!
 
Cześć, jestem tu nowa. Mam 32 lata i jestem z mężem w trakcie in vitro. Najpierw bralam przez 2 tygodnie tylko busereline, później zaczęłam dodatkowo brać bemfole. Jutro jest 10ty dzień jak ja biorę i jade na skan i badanie krwi. Całe in vitro odbywa się w anglii, bo tu mieszkam. Mam pytanie - jak wygląda pobieranie jajeczek. Mam ich 15 narazie, jutro się dowiem czy jest ich więcej i czy dojrzały. Czy jest to bolesne? Jak odbywa się transfer embrionow? Jak się czułyscie po wszystkim? Może dacie mi jakieś wskazówki? Strasznie się boje i martwię czy wszystko będzie ok.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
 
pierwsze usg.ja mieszkam w Uk i tu pierwsze usg dopiero robia w 12 tyg wiec jade prywatnie do polskiej kliniki,ktora jest otwarta w weekendy.tu jak dzwonilam i mowilam,ze plamie i ze chcialabym sprawdzic co sie dzieje to niestety uslyszalam ze pierwsze usg w 12 tyg.taka bezdusznosc!!!
Beznadziejne maja te zasady- toz to idzie się pochlastać
Trzymam w takim razie bardzo mocno kciuki za Ciebie i maleństwo :*
 
A ja dziś normalnie zjadłabym konia z kopytami, gdyby tylko kopyta się trawiły to bym jakiegoś dopadła i pożarła w całości, ciągle jestem głodna nie wiem czemu, ciągle coś podjadam....Teraz robię pierogi he he he :laugh2:
Jakbym o sobie czytała. Kilka dni po pozytywnej becie o 21 kleilam pierogi bo taka wielka miałam ochotę. Pozdrawiam :)
 
Cześć, jestem tu nowa. Mam 32 lata i jestem z mężem w trakcie in vitro. Najpierw bralam przez 2 tygodnie tylko busereline, później zaczęłam dodatkowo brać bemfole. Jutro jest 10ty dzień jak ja biorę i jade na skan i badanie krwi. Całe in vitro odbywa się w anglii, bo tu mieszkam. Mam pytanie - jak wygląda pobieranie jajeczek. Mam ich 15 narazie, jutro się dowiem czy jest ich więcej i czy dojrzały. Czy jest to bolesne? Jak odbywa się transfer embrionow? Jak się czułyscie po wszystkim? Może dacie mi jakieś wskazówki? Strasznie się boje i martwię czy wszystko będzie ok.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Witaj.

Nie powiem Ci jak punkcja wygląda w UK, ale u mnie wyglądało to tak, że przyszłam na wyznaczoną godzinę, położna kazała się przebrać i poczekać na anestezjologa. Ponieważ zabieg jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym to trzeba być na czczo i nie pić. Anestezjolog robi wywiad, potem sadzają cię na leżankę ginekologiczną i usypiają. Nie czujesz nic.

Po zabiegu przenoszą cię na salę pozabiegową i tam się wybudzasz. W zależności od kliniki, musisz tam spędzić raz dłużej raz krócej, ale musisz poleżeć.

Potem wizyta u lekarza i on mówi ile udało się pobrać jajeczek (ale nie pamiętam, czy już wtedy mówił ile jest dojrzałych).

No i transfer, który jest najkrótszy i najmniej nieprzyjemny, trwa chwilkę, kilka minut posiedzisz i do domu.
 
reklama
Do góry