reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
14912509618271544896796.jpg
 

Załączniki

  • 14912509618271544896796.jpg
    14912509618271544896796.jpg
    756,4 KB · Wyświetleń: 981
Wiecie same jak to jest ciężko nie raz, nawet się dziś poryczałam, chwila załamania trzecie podejście, lekarze twierdzą jest pani super przygotowana a tu lęk i obawa...Co jeśli się nie uda co jeszcze mam zrobić, a potem znowu przychodzi spokój że wszystko będzie ok bo przecież musi być dobrze...
Ta huśtawka nastrojów mnie kiedyś zabiję:frown:
Trzymaj się Tusiaczzku. Na pewno hormony nie pomagają. Emocje i oczekiwanie non stop. Stres i huśtawki.
Wszystkie to przerabiamy. To jest bardzo trudna walka. Oby najcięższa w naszym życiu. Żeby już wszystko było dalej z górki.
Ściskam mocno. X
 
reklama
Dziewczyny Wy jak bralyście zwolnienia to z klinik? Czy od Waszych lekarzy pierwszego kontaktu? Tak sie zastanawiam na przyszłość bo juz widzę miny w kadrach jak przyniosę zwolnienie z kliniki leczenia niepłodności...Tym bardziej, ze nie dziele sie tym z nikim...
 
Do góry