Ja podpisalam ta zgode ale to bylo pod takim naciskiem ze moj wiek kwalifikuje do pgd i ze to ma na celu wykluczyc choroby i ze to jest bezpieczne dla zarodkow ale nie wspomniala ze do piatej doby moze nie przetrwac nic i ze mrozenie i odmrazanie jest niekorzystne i tylko namawiani bylismy na kilka stymulacji wiecej. Gdyby byla rozmowa w ten sposob"moze pani isc programem standardowym ale jesli pani zalezy na zbadaniu zarodkow to przeprowadzamy badania pgd za odpowiednia kwote" a unas bylo twardo powiedziane ze kwalifikujemy sie do pgd i w zaleceniach bylo "prosze wydac wszystkie zgody do ivf z pgd" nawet slowem nie powiedziala o jakim kolwiek innym programie. Dzis rano rozmawialam z kordynator kazala chwile poczeka bo musiala zasiegnac informacji co w takim przypadku i poinformowala mnie ze umowi mnie na rozmowe tel z moja doktor bo to ona zdecyduje czy moge z tego z rezygnowac.A rozmawialas z panią koordynator? Z mojego doświadczenia te panie nie mają za bardzo możliwości dzialania w sytuacjach nietypowych, poja sie odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie nie ogólne, na które nie mają formułki itd. Jesli idzie o konkrety zawsze uslyszę"nie wiem, najlepiej skontaktować sie z lekarzem" a kilkakrotnieinformacje byly nieprawidlowe. Poprosilam pania zeby sie upewnila u embriologow bo cos mi sie wydaje ze ma zle informacje...i faktycznie bzdury mowiła. Pewnie nowa.
Po pierwsze na pgs musisz wyrazic zgode. Ty. Na punkcje zarodkow. Mysialas dac im papier z podpisem, inaczej nie maja prawa zrobic. Zawsze mozesz cofnac zgodę, jesli bedziesz chciala tak zrobic upewnij sie ze rozmowa jest nagrywana i powiedz że cofasz i tyle. Po drugie baprawde polecam pogadanie z embriologiem co fizycznie zajmike sie twoimi zarodkami. Zadzwoń, popros o rozmowe. Popopudnie nie jest daleko. Ale w razie czego, gdybys miala trudnosci ze swoja lekarz prowadzacą pamietaj ze zawsze mozesz lekarza zmienić.
reklama
Jeśli ona się nie zgodzi to powiedz jej, że zmieniasz lekarza. Może drugi podejdzie do tego normalnie. Tylko upewnij się, że jakiś od razu może przejąć Twoja sprawę.Ja podpisalam ta zgode ale to bylo pod takim naciskiem ze moj wiek kwalifikuje do pgd i ze to ma na celu wykluczyc choroby i ze to jest bezpieczne dla zarodkow ale nie wspomniala ze do piatej doby moze nie przetrwac nic i ze mrozenie i odmrazanie jest niekorzystne i tylko namawiani bylismy na kilka stymulacji wiecej. Gdyby byla rozmowa w ten sposob"moze pani isc programem standardowym ale jesli pani zalezy na zbadaniu zarodkow to przeprowadzamy badania pgd za odpowiednia kwote" a unas bylo twardo powiedziane ze kwalifikujemy sie do pgd i w zaleceniach bylo "prosze wydac wszystkie zgody do ivf z pgd" nawet slowem nie powiedziala o jakim kolwiek innym programie. Dzis rano rozmawialam z kordynator kazala chwile poczeka bo musiala zasiegnac informacji co w takim przypadku i poinformowala mnie ze umowi mnie na rozmowe tel z moja doktor bo to ona zdecyduje czy moge z tego z rezygnowac.
To juz jest postanowione odnosnie zmiany lekarza bo dla mnie lekarzem jest ten co dziala na korzyść pacjenta a nie na korzysc finansowa kliniki. Powodzenia dla ciebie [emoji4]Jeśli ona się nie zgodzi to powiedz jej, że zmieniasz lekarza. Może drugi podejdzie do tego normalnie. Tylko upewnij się, że jakiś od razu może przejąć Twoja sprawę.
anetka303
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2015
- Postów
- 2 650
Tak jak napisała Koniczynka, to Ty decydujesz jakie etapy procedury dochodzą do skutku. Lekarz nie może Ciebie do niczego zmusić. To są twoje żarówki i twoje pieniądze.Ja podpisalam ta zgode ale to bylo pod takim naciskiem ze moj wiek kwalifikuje do pgd i ze to ma na celu wykluczyc choroby i ze to jest bezpieczne dla zarodkow ale nie wspomniala ze do piatej doby moze nie przetrwac nic i ze mrozenie i odmrazanie jest niekorzystne i tylko namawiani bylismy na kilka stymulacji wiecej. Gdyby byla rozmowa w ten sposob"moze pani isc programem standardowym ale jesli pani zalezy na zbadaniu zarodkow to przeprowadzamy badania pgd za odpowiednia kwote" a unas bylo twardo powiedziane ze kwalifikujemy sie do pgd i w zaleceniach bylo "prosze wydac wszystkie zgody do ivf z pgd" nawet slowem nie powiedziala o jakim kolwiek innym programie. Dzis rano rozmawialam z kordynator kazala chwile poczeka bo musiala zasiegnac informacji co w takim przypadku i poinformowala mnie ze umowi mnie na rozmowe tel z moja doktor bo to ona zdecyduje czy moge z tego z rezygnowac.
[emoji127] 28.10.2017
Drażni mnie jak słyszę od koordynatora ze lekarz zadecyduje, nie mam juz do niej zaufania i pewnie uslysze ze moglismy sie zdecydowac na wiecej stymulacji by uzbierac wiecej zarodkow jak proponowala usilnie pani genetyk. A dodatkowa stymulacja to dadatkowy koszt lekow ok 3700 plus oplata za kolejna punkcje dodatkowe przyloty. oni mysla ze czlowiek spi na pieniadzachTak jak napisała Koniczynka, to Ty decydujesz jakie etapy procedury dochodzą do skutku. Lekarz nie może Ciebie do niczego zmusić. To są twoje żarówki i twoje pieniądze.
[emoji127] 28.10.2017
Malo tego ja musiałam podjac decyzje ile zarodkow badac w pgd nim rozpoczęta byla stymulacja zaraz na pierwszej wizycie mielismy taka decyzje podjac nie zaproponowano nam poczekajcie z ta decyzja az zobaczymy ile stymulacja przyniesie pecherzykow i wtedy podejmiecie decyzje co dalej. Dlatego ten lekarz w zaden sposob nie kieruje sie dobrem pacjeta
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Jak ona nie wyrazi zgody to powiedz ze zadasz rozmowy z szefem klinikiJa podpisalam ta zgode ale to bylo pod takim naciskiem ze moj wiek kwalifikuje do pgd i ze to ma na celu wykluczyc choroby i ze to jest bezpieczne dla zarodkow ale nie wspomniala ze do piatej doby moze nie przetrwac nic i ze mrozenie i odmrazanie jest niekorzystne i tylko namawiani bylismy na kilka stymulacji wiecej. Gdyby byla rozmowa w ten sposob"moze pani isc programem standardowym ale jesli pani zalezy na zbadaniu zarodkow to przeprowadzamy badania pgd za odpowiednia kwote" a unas bylo twardo powiedziane ze kwalifikujemy sie do pgd i w zaleceniach bylo "prosze wydac wszystkie zgody do ivf z pgd" nawet slowem nie powiedziala o jakim kolwiek innym programie. Dzis rano rozmawialam z kordynator kazala chwile poczeka bo musiala zasiegnac informacji co w takim przypadku i poinformowala mnie ze umowi mnie na rozmowe tel z moja doktor bo to ona zdecyduje czy moge z tego z rezygnowac.
ja tez bym zazadala rozmowy z dyrektorem placowki.jak to czytam to nie wierze,ze az tak mozna czlowieka w nieszczesciu naciagac.!!!co za lekarze! rece opadaja.smutne to naprawde....Jak ona nie wyrazi zgody to powiedz ze zadasz rozmowy z szefem kliniki
reklama
tulipanka1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2017
- Postów
- 195
ja pytałam sie lekarza przed stymulacją powiedział że jedna kawa rozpuszczalna nikomu nie zaszkodzi oczywiście z mlekiem, ale lepsza by była nawet bo zdrowsza parzona, ale ja fusiastej nie lubie i pozostałam przy rozpuszczalnej i jak widać w niczym mi nie zaszkodziła a zbożowa jak najbardziejDziewczyny czy myślicie że w trakcie stymulacji można pić kawę zbożowa zamiast rozpuszczalnej?
Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: