reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Hej koleżanki babyboomowiczki!!!! Jestem bardzo zdołowana, faszeruję się duphastonem 3 razy dziennie. I czekam......... W pracy już chodzą ploty czemu to jeszcze nie mamy dzieci. A ja muszę się z tego tylko śmiać ale tak na prawdę to żal za gardło ściska............
Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Basiu... nie przejmuj się tymi głupimi gadkami, po prostu staraj się wpuszczac jednym uchem a drugim wypuszczać. A jak masz dosyć siły to weź powiedz wszystkim raz a konkretnie, że nie chcesz dzieci bo już te "stwory" w pracy Ci dosyć nerwy psują i może wtedy się odczepią. Albo wdaj się w pogaduchy z największą plotkarą w firmie i powiedz jej że to wasz świadomy wybór i niech rozklepie wszystkim a Ty bedziesz przynajmniej spokojniejsza i bedziesz mogła w pełni oddać się staraniom o maluszka.

Wciąż trzymam za wszystkie starczki kciukasy!!!! Uda się, w końcu wiosna przyszła i bociany latają :-)
 
reklama
Kahaa

dzieki. ale ekscytowac sie nie ma czym... bedzie co ma byc. na spokojnie tym razem podchodze. a ze mam dlugi protokol to wogole jeszcze 40 dni minie zanim sie transfer zrobi....wiec spoko jest. cieszmy sie pogoda bo ladnie, i widno i sie nie moge doczekac bbq wkrotce...

Sunshine
wlasnie, jak tam brzunio. dajesz rade?

Natka pewnie na spokojnie to bierze i nie chce sie tu z nami nakrecac. pewnie zrobi jak Aga - pojawi sie z dobra nowina i tyle. jakakolwiek strategie obiera - trzymam za Ciebie kciuki kochana
 
Witajcie Kochane!!!
Ale mnie się oberwało za ten czarny humor...:rofl2: Ale co zrobić jak człowiekowi po głowie takie głupoty chodzą. Za porada kahyyy piwko strzeliłam, wypoczęłam, w ziemi pogrzebałam i mam nadzieję, że jeśli nie bobas to chociaż parę roślinek na ogródku przybędzie ;)
Baśka...jakoś to przetrwamy!!! Wiesz kiedyś znalazłam na pewnej stronce taką historyjkę, melodramatyczny wyciskacz łez, który mnie rozczulił i podbudował. Jeśli któraś z Was ma ochotę to Grażyna (ciąża po in vitro) (PRO In Vitro)
lolitka...nic że długi, już od jutra zaciskam za Ciebie kciuki!!!!
anja*...witaj kochana, wiem że na poczatku in-vitro brzmi jak wyrok. Człowiek nie może pogodzić się z myślą, że to jedyne rozwiązanie. Ja do tej pory łudzę się, że może jeszcze w międzyczasie coś sie wydarzy. Ale tak na prawdę jak się to wszysko przemyśli to spotkało nas niesamowite szczęście, że żyjemy w czasach kiedy są dostępne takie metody jak in-vitro. Właściwie to jesteśmy pierwszysm pokoleniem, które z nigo korzysta na taką skalę. Więc nie pozostaje nic innego tylko przyjąć rzeczywistość jaką jest i cieszyć się z możliwości jakie nam świat jeszcze podsuwa!

Ściskam Was mocno!
 
Kati

pieknie powiedzianei podsumowane. zgadzam sie ze wszystkim co napisalas... wyrok ktorym jest ivf tylko w piewrszym momencie smuci a potem ogarnia dziekczynienie ze medycyna jest na takim poziomie ze wszystkie mamy szanse

dziewczyny... w tej nowej odslonie ja nie wiem gdzie sa obrazki. slepa jestem czy jak?
 
Kahaa, Aga , Lolotka
chyba ta woda pomogła bo jakoś lżej się czuje a brzuchol jakiś taki miękki sie zrobił, co prawda 3 litry to nie dam rady ale staram się jak najwięcej wlać w siebie :-) Przerażają mnie te bóle jak przed miesiączką:-(
No ale dość o mnie.........
Aga cieszę się ze Ci ulżyło po tym, jak zobaczyłaś swojego bąbelka, wszystko będzie dobrze, jak będziesz pogodna i wesoła to maluszkowi też się to udzieli!!!!!
A za Ciebie Lolotka też trzymam moooocno kciuki - jesteś strasznie dzielna, dasz radę bo na pewno wszystko dobrze się ułoży!!!!!!!!!!
 
kati widze, ze wraz z piwem troche rozumu w siebie wlalas! to dobrze, bo juz sie martwilam.
susnine, dobrze, ze cie przeszlo, ale mnie tez najpierw przeszlo a potem wrocilo, wiec chlaj wode bez opamietania. jak lubisz to pij jeszcze mleko pelnotluste albo jedz jogurty naturalne (nie smakowe), tak mi radzili spece od ivf.
lolitka jakie obrazk ci zginely? ja tez nie lubie nowej odslony. najbardziej wkurza mnie jak w pracy otworze sobie forum, potem robie cos innego, wracam i jestem wylogowana. zabezpieczenia jakbym co najmnniej przelew w banku robila...
 
ale skad ta LOLOTKA wziela?:)))))))

dobrze ze sie leipiej czujesz. i wlewaj nadla wode... im wiecej tym lepiej. pij i siusiaj:)

kahaa
obrazki w sensie usmieszki i inne.. jak je wstawic teraz?
 
a to nie wiem, mam je tylko jak kilkam odpowiedz i nie jestem zalogowana, loguje sie i jest normalnie. a jak jestem zalogowana to robi sie ta durna szybka odpowiedz pod ostatnim postem i nie ma. kretynizm jakis!
 
reklama
Do góry