reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

nie jestes nie normalna, mnie tez to dobija jak widze albo dowiaduje sie ze z mojego roku juz maja dzieci co maja po 5 lat,albo kplejna kplezanka jest w ciazy a ja dalej nic, ale to nie nasza wina, takie zycie niestety, na kazda z nas przyjdzie wkoncu czas!!!!☺
 
reklama
Cześć dziewczyny :) Czytam Was już od dawna, ale dopiero odważyłam się odezwać ;) Moja historia jest krótka, problem po stronie męża, w październiku 2016 rozpoczęcie procedury, 3 razy transfer odroczony i wreszcie 24 lutego nadszedł ten dzień :)
Jestem po 3 weryfikacjach bety, kropek waleczny się zakopał, ale tu zaczyna się mój strach i niepewność. Obawiam się, że przyrosty bety są za wolne, a wartości niskie :( transferowana była blastka:
8dpt - 47
10dpt - 87
13dpt - 180
Jestem pewna, że wkrótce całkiem zeświruję z tego stresu ;)
U mnie też tak przyrastalo bez szału. Na początku wystrzelilo bo były dwa bombelki ale potem jeden przestał się rozwijać i ta beta tak leniwie się zwiększyła. Teraz maluch kilka dni wyprzedza wzrostem swój wiek wyliczony wg. Transferu więc ma się dobrze. Rozumiem Twój stres. Jak tak długo się starasz to wszystko jest Cię w stanie wytracic z równowagi. Powodzenia :)
 
jestem chyba nienormalna właśnie zobaczyłam moją kolerzanke z podstawówki niedawno urodziła 3 dziecko a ja się poryczałam dobrze że mnie nie widziała:(
I ja tak mam. Kazda ciaze znajomych czy kolezanek z pracy zaczynam od placzu, ale juz w domu, albo jak tylko dosiade sie do meza jak wracamy. On od razu wie o co chodzi.

Mimo ze sie z nimi ciesze to placze...

To chyba nie jest nienormalne, przynajmniej dla nas, wiec w naszej grupie to normakne zachowanie.



Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
To mnie zmartwilyscie bo tego lekarz mi nie powiedzial, znaczy mowil ze moge brac apap po transferze, ale nie mowil zeby codziennie go brac, a bole male odczuwam ale za chwile przechodzi, nie mowil nic ze skurcze takie sa niebezpieczne, Boze czy mu mysimycaly czas sie tak martwic, cale zycie pod gorke, jeszcze dzisiaj tak mi sie czas dluzy ze masakra, 2 h do wyniku, tak bardzo sie ciesze, ale jednoczesnie i boje :( niech to wszystko pozytywnie sie wkoncu skonczy, bo naprawde zamiast sie cieszyc z planowania ciazy popadamy w depresje,
 
Do góry