reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

tak w wielkim skrocie

piekna pogoda, non stop ok 34 stopni, ladne plaze.......z ciemnych stron: bardzo duza bieda, brud i smrod, ciezko oddychac, ogromne zanieczyszczenie powietrza... ludzie sa malo zabawni, troche za powazni jak dla mnie - ale mili i uprzejmi, nie mozna im nic tutaj zarzucic
zoladek dal rade - postanowilam nic surowego nie wziasc do buzi, lacznie z owocami wiec zadnych problemow nie mialam....:)

a jutro do pracy :(
 
reklama
Hejka witam w ten kolejny wiosenny dzionek:-)
Lolitko witaj po wojażach:tak:wypoczełaś, nabrałas sił?
Kahaaa ty zdaje się wczoraj miałaś USG, jak było wszystko oki?Ja mam w poniedziałek i już nie mogę się doczekać :tak:troszkę shizuje bo wczoraj tak mnie momentami lewy janik kuł:-(nie za mocno ale wyobraźnia działąła. Miałam dobry dzionek wczoraj prawie cały ale popołudnie i wieczór mineły mi średnio dwa pawiki poszły;-)ale już mam wrażenie troszkę lepiej jem, i to jest pocieszające.
Sunsine piękny wynik 16 zapłodnionych komóreczek, ile blastusi będziesz miała transferowanych, trzymam kciuki za transferek i za kolejne wierzę 9mcy.:-)
Natka gdzie zniknełaś wiosna wiosna i już brak czasu żeby wskoczyć na chwilkę na kompik?;-)
Ewelina a co tam u Ciebie?
Miłego dzionka ja zaraz ruszam na spacerek i odebrać wyniki krwi i moczu mam nadzieję że wszystko jest oki.Bużka
 
wlasnie nie wiem, gdzie wysztkie zniknely, a natka to ma juz najbardziej przechlapane. miala miec jakos transfer chyba na dniach!
lolitko, czyli generalnie wycieczka sie udala, duzo zwiedzaliscie?
aga mialam usg wczoraj, wszystko ok, mam kolejne zdjecie fasolki do kolekcji i teraz jestem spokojna, ale przed samamy usg to zwykle schizuje, ze cos jest nie tak. nie wiem jak bede zyc od drugiego trymestru, kiedy maja ciaza bedzie juz traktowana jak normalna i bede miec tylko jedno usg. przeciez ja zwariuje! jakie badania robisz??
 
Dziewczyny - mam mieć transfer 2 zarodków, oby tylko dotrwały, choć myślę, że jak jest tylko jeden a dobry to też jest super przecież!!!! Bo nigdy przecież nic nie wiadomo, zastanawiam sie czy zadzwonić do kliniki i zapytać jak i co ale trochę się boję :-(
 
Kahaaa robie sobie badanie moczu po to żeby wiedzieć czy nie mam jakiegos zapalenia pęcherza , wyszło mi w badaniach ze mam podwyższoną florę bakteryjną ale jutro idę jeszcze raz zrobić badanie moczu na posiew i musze oddac krew jeszcze raz bo ta moja doktor pierwszego kontaktu zapomniała zaznaczyć żeby sprawdzić żelazo, wiec dodatkowo sprawdzę jak tam to moje żelazo, mam nadzieję że oki. Kochana ja tez przed każdym USG shizuje wiec to chyba normalne ale mam nadzieję że przy każdej wizycie bedzie mi lekarz robił USG bo ono jednak uspokaja:tak:jak się zobaczy bąbelka:tak:
Sunsine nie ma się co bać zadzwoń do kliniki i zapytaj będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki za dobry wynik :tak:
 
sunsine, natka - kiedy transfer?
aga to usg nie jest takie zupelnie zdrowe i ja wolalabym jednak miec go mniej niz wiecej, bo to jednak jakies promienie sa.
lolitka, nie pracuj tyle tylko cos napisz
 
Hej dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn mieszkajacych w Anglii czy po zabiegach in vitro dostalyscie jakies leki na podtrzymanie ciazy???? Chodzi mi o progesteron????

Juz pisze o co mi chodzi. Mam synka 6 lat. Przed ciaza z nim poronilam. Rok temu poronilam po praz kolejny. Zaczelam mierzyc temp aby sprawdzic kiedy mam owulacje i okazalo sie ze faza lutealna u mnie jest b krotka od 7 do 9 dni. w styczniu zaszlam w ciaze i zadzwonila do mojej gin w polsce a ta jak uslyszala ze miala takie krotkie fazy lutealne i poronilam kazala mi zazywac progesteron. Maz akurat byl w Pl przywiozl mi duphaston.
Jak pokazalam mojemu GP co dal mi lekarz powiedziala ze zgadza sie z teoria mojego gin i wypisala mi CYCLOGEST (to progesteron). Z racji mojej cukrzycy w popredniej ciazy zostalam wezwana do szpitala na wizyte z diabetologiem tam mnie wypytano jakie leki biore i ja sie dowiedzieli ze biore ten Cyclogest zostal wezwany ginekolog na konsultacje i powiedzial ze nie powinnam tego zazywac bo moge dziecku zaszkodzic ze moj organizm produkuje progesteron i nie potrzebuje niczego zastepczego i kazal ODSTAWIC. Szczerze nie wiem co mam robic caly net przekopalam i wiem ze nie podaje sie tego leku na podtrzymanie ciazy w Anglii. Ze nie jest rekomendowany jako lek podtrzymujacy ciaze.......

Dlatego mam do was dziewczyny pytanie w Polsce podaje sie go po zabiegach in vitro a tu czy dostalyscie ten lek ????? Ciekawa jestem co wasi konsultanci wam dali czy napewde nie podaje sie u PROGESTERONU????
Nie wiem co robic brac czy odstawic
Napiszcie co sadzicie
 
Hej dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn mieszkajacych w Anglii czy po zabiegach in vitro dostalyscie jakies leki na podtrzymanie ciazy???? Chodzi mi o progesteron????

Juz pisze o co mi chodzi. Mam synka 6 lat. Przed ciaza z nim poronilam. Rok temu poronilam po praz kolejny. Zaczelam mierzyc temp aby sprawdzic kiedy mam owulacje i okazalo sie ze faza lutealna u mnie jest b krotka od 7 do 9 dni. w styczniu zaszlam w ciaze i zadzwonila do mojej gin w polsce a ta jak uslyszala ze miala takie krotkie fazy lutealne i poronilam kazala mi zazywac progesteron. Maz akurat byl w Pl przywiozl mi duphaston.
Jak pokazalam mojemu GP co dal mi lekarz powiedziala ze zgadza sie z teoria mojego gin i wypisala mi CYCLOGEST (to progesteron). Z racji mojej cukrzycy w popredniej ciazy zostalam wezwana do szpitala na wizyte z diabetologiem tam mnie wypytano jakie leki biore i ja sie dowiedzieli ze biore ten Cyclogest zostal wezwany ginekolog na konsultacje i powiedzial ze nie powinnam tego zazywac bo moge dziecku zaszkodzic ze moj organizm produkuje progesteron i nie potrzebuje niczego zastepczego i kazal ODSTAWIC. Szczerze nie wiem co mam robic caly net przekopalam i wiem ze nie podaje sie tego leku na podtrzymanie ciazy w Anglii. Ze nie jest rekomendowany jako lek podtrzymujacy ciaze.......

Dlatego mam do was dziewczyny pytanie w Polsce podaje sie go po zabiegach in vitro a tu czy dostalyscie ten lek ????? Ciekawa jestem co wasi konsultanci wam dali czy napewde nie podaje sie u PROGESTERONU????
Nie wiem co robic brac czy odstawic
Napiszcie co sadzicie
smoniq - nie wiem co za gin cie badal, chyba jakis konowal. jestem w ciazy po ivf i dostaje wlasnie cyclogest 400 (jest jeszcze 200), choc faktem jest, ze na ulotce o wskazaniach nic o podtrzymaniu ciazy nie ma. ale przypisali mi go lekarze od ivf w Anglii, a i ginekolog która mnie leczyla przy hiper (rowniez w UK) tez potwierdzila, ze to dobry lek. mam go brac do konca pierwszego trymestru, wiec nic sie nie boj.
 
reklama
kahaaa dzieki za twoj post nawet nie wiesz jak mnie uspokoilas.... na poczatku bralam 2x200 ale po konsultacji z moim gin zmniejszyla mi dawke do 1x200.
Zamierzam to brac do konca 1 go trymestru. Jeszcze raz dziekuje ....odetchnalam z ulga bo meczylo mnie to tym bardziej ze ta gin w szpitalu jak powiedziala mi ze ten srodek ma dzialania ubocze dla mojego dziecka zasiala tyle watpilwosci w mojej glowie.

Ja juz kilak razy przekonalam sie ze tutejsi lekarze maja zdecydowanie wiedze WYBIORCZA na pewne sprawy jak powiedzialam ze mierzylam temp aby sie przekonac czy mam owulacje to jeden wywalila na mnie takie galy jakbym o mowila o wycieczce na marsa....echhhhh
 
Do góry